Weekendowa sieżka :)
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
Weekendowa sieżka :)
Witajcie, chciałem się z Wami podzielić taką moją drobną radością życiową związaną z moim 10-cio letnim narybkiem płci męskiej
Otóż wybrałem się VN-em (żonka z córą w puszce za mną) do teściów ok. 120 km od Warszawy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt iż w obie strony towarzyszył mi mój 10-cio letni syn Jestem z niego dumny ! zrobił prawie 250km (w te i wew te plus trochę na miejscu) w weekend razem ze mną i to jeżdżąc w otwartym kasku ! nie byłem przygotowany na taką ewentualność po prostu zaskoczył mnie, planowałem i owszem jeździć razem z nim ale to było za szybko . Jakieś drobne przejażdżki to tak, można oblecieć otwartym kaskiem ale tyle km-ów?! Nie chciał normalnie zejść z motóra, więc dostał dodatkowo okulary p.słoneczne i bandanę na twarz co by wyglądał "ostro":) Ech! rośnie ojcowska duma
VN-owe ścieżki............. dwojako pojęte......... śmiało mogę powiedzieć że to coś pięknego !
Otóż wybrałem się VN-em (żonka z córą w puszce za mną) do teściów ok. 120 km od Warszawy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt iż w obie strony towarzyszył mi mój 10-cio letni syn Jestem z niego dumny ! zrobił prawie 250km (w te i wew te plus trochę na miejscu) w weekend razem ze mną i to jeżdżąc w otwartym kasku ! nie byłem przygotowany na taką ewentualność po prostu zaskoczył mnie, planowałem i owszem jeździć razem z nim ale to było za szybko . Jakieś drobne przejażdżki to tak, można oblecieć otwartym kaskiem ale tyle km-ów?! Nie chciał normalnie zejść z motóra, więc dostał dodatkowo okulary p.słoneczne i bandanę na twarz co by wyglądał "ostro":) Ech! rośnie ojcowska duma
VN-owe ścieżki............. dwojako pojęte......... śmiało mogę powiedzieć że to coś pięknego !
- Kuba
- Posty: 571
- Rejestracja: wt kwie 06, 2010
- Miejscowość: Legionowo
- Motocykl: VN 750, VN 15, vn 900
- VROC: 31422
Jest to duma i super uczucie jechać sobie z synem w dwa moto wiem coś o tym.
Niestety doświadczyłem też uczuć skrajnie odwrotnych wyciągając młodego z rowu.
Zafundował sobie lekcję, o której większość z nas czytało czy słyszało a wielu nie przeżyło.
On przeżył, wyszedł z tego prawie bez szwanku. Prawa stopa jak bochen chleba a chciał wyjechać w adidasach tylko tatuś kazał buciory motocyklowe założyć. W lewej nodze przy kości piszczelowej dziura 3cm na prawie centymetr głębokości, przebiło na wylot pancerz ochraniacza, który tatuś kazał założyć przed wyjazdem. Trzeba tych młodych obywateli cholernie pilnować żeby, choć troszkę złagodzić brak wyobraźni i młodzieńczą brawurę.
Niestety doświadczyłem też uczuć skrajnie odwrotnych wyciągając młodego z rowu.
Zafundował sobie lekcję, o której większość z nas czytało czy słyszało a wielu nie przeżyło.
On przeżył, wyszedł z tego prawie bez szwanku. Prawa stopa jak bochen chleba a chciał wyjechać w adidasach tylko tatuś kazał buciory motocyklowe założyć. W lewej nodze przy kości piszczelowej dziura 3cm na prawie centymetr głębokości, przebiło na wylot pancerz ochraniacza, który tatuś kazał założyć przed wyjazdem. Trzeba tych młodych obywateli cholernie pilnować żeby, choć troszkę złagodzić brak wyobraźni i młodzieńczą brawurę.
- Abrams
- Posty: 6171
- Rejestracja: pn kwie 12, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN2000 Limited '05
- VROC: 29561
Dobry tatuś grunt że cały...Kuba pisze:Jest to duma i super uczucie jechać sobie z synem w dwa moto wiem coś o tym.
Niestety doświadczyłem też uczuć skrajnie odwrotnych wyciągając młodego z rowu.
Zafundował sobie lekcję, o której większość z nas czytało czy słyszało a wielu nie przeżyło.
On przeżył, wyszedł z tego prawie bez szwanku. Prawa stopa jak bochen chleba a chciał wyjechać w adidasach tylko tatuś kazał buciory motocyklowe założyć. W lewej nodze przy kości piszczelowej dziura 3cm na prawie centymetr głębokości, przebiło na wylot pancerz ochraniacza, który tatuś kazał założyć przed wyjazdem. Trzeba tych młodych obywateli cholernie pilnować żeby, choć troszkę złagodzić brak wyobraźni i młodzieńczą brawurę.
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
mądre słowa.........Kuba pisze:Jest to duma i super uczucie jechać sobie z synem w dwa moto wiem coś o tym.
Niestety doświadczyłem też uczuć skrajnie odwrotnych wyciągając młodego z rowu.
Zafundował sobie lekcję, o której większość z nas czytało czy słyszało a wielu nie przeżyło.
On przeżył, wyszedł z tego prawie bez szwanku. Prawa stopa jak bochen chleba a chciał wyjechać w adidasach tylko tatuś kazał buciory motocyklowe założyć. W lewej nodze przy kości piszczelowej dziura 3cm na prawie centymetr głębokości, przebiło na wylot pancerz ochraniacza, który tatuś kazał założyć przed wyjazdem. Trzeba tych młodych obywateli cholernie pilnować żeby, choć troszkę złagodzić brak wyobraźni i młodzieńczą brawurę.
No w końcu syneczek tatusia - to jak miało być? hihiihihi Piotrze to ja muszę coś opowiedzieć jak wzięłam moją córę na plecaka (czyt. z tyłu)- to ona mówi : "Mamo zauważyłaś, że gapią się na nas wszyscy faceci".
I'm Member Queens of Roads !!!! http://www.queensofroads.pl/
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
-
- Posty: 1060
- Rejestracja: wt kwie 06, 2010
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: VN 900 Custom
- VROC: 31327
...ostatnio opowiadała mi moja znajoma, jak to jadąc na GS500 czy 550 nie włączyła kierunkowskazu czy czegoś tam innego i zauważył to policjant na motocyklu. Oczywiście ruszył za nią. Zatrzymał. Po czym Ona zdejmuje kask, wylewają się długie blond włosy, policjant się miło uśmiecha, pozdrawia i odjeżdża.Dzidzia pisze:"Mamo zauważyłaś, że gapią się na nas wszyscy faceci".
Tak więc jest w tym trochę jakiejś magii. A co dopiero kiedy mamy do czynienia z dwiema Paniami. Podwójna "magia"
Pozdrawiam
マリウッシュ
- SAURO
- Posty: 2157
- Rejestracja: pn maja 03, 2010
- Miejscowość: ZAMOŚĆ, CIECHANÓW, RZYM
- Motocykl: VN 1500 Nomad
- VROC: 30956
I niech mi ktoś powie że polcja się nie czepia :evil: Naprawdę ja to mam szczęście że mieszkam w makaronii tu mam święty spokój . Tak szczerze mówiąc śmigam tu już parę lat i jak do tej pory nie spotkałem się z takim zachowaniem policji jakie opisujecie w polsce.
BAWMY SIĘ W MOTOCYKLE A NIE POLITYKĘ
Kto jest online
Jest 50 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 50 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości