ltd 454

[Konrad]

Po polsku raczej nie znajdziesz. Mam skany w pdf niestety po angielsku jeśli chcesz mogę podesłać tylko daj adres.

[Groncześ]

Przepraszam za dłuższą nieobecność. Garaż, garaż i jeszcze raz garaż. Sporo pracy kosztuje walka z korozją, ale już z grubsza ogarnięty, odpalony i jeździ . Trochę pas napędowymi mi skrzypi. Niby na znakach ustawiony dobrze - może za luźny. Brakuje mi też prawego niklowanego boczka (poszukiwanuia trwają). Dzięki za chęci, ale po angielsku mam manuala EN 450/500. Ńiestety z tym angielskim różnie bywa, a już zwłaszcza przy fachowym nazewnictwie .

[Konrad]

Mój pas też lekko popiskuje szczególnie jak jest mokro ale sprawdzałem dwa razy naciąg i ustawienia jest ok.

[Groncześ]

Na znakach niby jest równo. Jak obracam kołem do przodu, to coś delikatnie stuka. Mam wrażenie, że luz jest między wałkiem, a kołem zębatym napędu pasa. Tam coś można ewentualnie dokręcić?
Prawidłowo napięty pas powinien dać się obrócić o 90 stopni w najdłuższym miejscu?

[Konrad]

Przy naciąganiu pasa też ustawiłem na początku równo na znaki ale niestety okazuje się, że koło wtedy nie jest równo więc ustawiłem na tzw. oko i mierzyłem odległość opony od wahacza. Jeśli chodzi luz miedzi kołem i wałkiem nie zauważyłem tam możliwości jakichkolwiek regulacji, jedyna śruba to ta od zabezpieczenia. Nie pamiętam teraz dokładnie ale prawidłowo napięty pas powinien ugiąć się pod konkretnym ciężarem chyba o max o 20 mm był gdzieś ten temat poruszany na form. Nie napinaj za mocno bo padnie Ci łożysko na wałku zdawczym.

[Groncześ]

Ale odległość koła od wahacza z obu stron nie jest równa, Koło nie jest w osi symetrii wahacza. Jak to ustawiłeś?

[Konrad]

Robiłem pomiary przed zdjęciem koła do wymiany opony i ustawiłem dokładnie tak samo.

[Groncześ]

No to mam problem. Terkocze coś na kole napędzającym, ale nie wiem, czy to pas tak hałasuje (wydaje mi się że trochę krzywo idzie) czy może w skrzyni się coś pruje np łożysko na wałku zdawczym, a może za luźny ten pas?

[Konrad]

Jeżeli coś terkocze to na pewno nie pas. Pas jedynie piszczy jeśli jest źle naciągnięty lub nierówno ustawione jest koło. Stawiałbym na łożysko na wałku zdawczym, spróbuj zdjąć pas i sprawdź czy nie masz luzy na kole zdawczym.

[Groncześ]

Dziś tam zaglądałem. Poluzowałem pas i zdjąłem zabezpieczenie na kole zębatym. Jak pas jest luźno to nic nie słychać. Na wałku luzu nie stwierdziłem. Luz jest między kołem a wałkiem. Tam jest delikatne stukanie jak koło sie rusza względem wałka. Moze ten stukot tam się generuje? Poruszając samym kołem takinstukot można wygenerować. Z ustawieniem tego pasa też jest zabawa. Niby dobrze ale pewności nie mam. Nie ma jak naciągu sprawdzić.
Jutro się wezmę za sprzęgło, bo mi bierze pod koniec. Mam nadzieję że tarcze się nie kończą.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

[Konrad]

U mnie nie ma luzu miedzi kołem a wałkiem, koło wchodzi dość ciasno więc może ten stukot to faktycznie luz koło/wałek.

[Groncześ]

Zdjąłem koło zębate i nałożyłem smar litowo molibdenowy na wałek. Wyciszyło się .

Mam problem z wydechem. Zawadziłem o garb tą rurą poprzeczną, łączącą kolanka i popękało na około. Korozja zrobiła swoje. Zastanawiam się nad wymianą całego kolektora, albo usunięciem tej poprzecznej rury. Kolektora jakoś nie mogę znaleźć (Chyba jest już nie dostępny). Ciekawe jaką rolę ta rura spełnia. W en500 takiej rury łączącej kolanka nie ma. Muszę coś wykombinować z odcinkiem wydechu między niklowanymi kolankami, a tłumikiem. Miałeś jakieś doświadczenia z wydechem?