No to metoda prób i błędów i dedukcja ,
Po rozkręceniu w miejsce luzu 3 mm od strony wału włożyłem podkładkę i zlikwidowałem luz ,z czego nie za bardzo jestem zadowolony bo to takie chałupnictwo ,na próbę ,i co wyszło ?
Jazda po dziurach i polnych jak by dobra a na pewno inna .
Ale sprawdziłem ośiowość - zbieżność i wyszło mam o 1 cm przesunięty środek ,
Wychodzi że muszę przełożyć podkładkę na drugą stronę ,tylko że to jak takie leczenie syfa pudrem
![!!](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
!
Jak naprawić luz na wahaczu ? A może taki luz ma tam być ?
Z przemyśleń wychodzi mnie że luz mógł powstać z uklepańa się tych elementów gumowych co zaślepiają łożysko są one z gumy i wtopionej metalowej podkładki ,CZY MOGŁY SIĘ UKLEPAĆ LUB WYTRZEĆ ?
Wieczny optymista
Był-ła .Komar ,WSK 3 jka i 4 rka ,MZ Tropik /Jawa 350 ,Suzuki vz 800 ,Kawasaki 550 ,Nomad 1600.H-D Electra 1700,Yamaha Stratoliner 1900.Lokomotywa vn 2000, jest znów Kawasaki Nomad 1600 .
![:ok:](./images/smilies/AC08.gif)