słaby hamulec po wymianie płynu
słaby hamulec po wymianie płynu
Witam
postanowiłem ostatnio wymienić płyn hamulcowy i teraz mam problem...
Klamka łapie dopiero pod koniec a jak sie z nią posiłuje to jestem w stanie docisnąć ją do manetki gazu.
Co już robiłem żeby poprawić sytuację:
1 Odpowietrzanie zacisków odpowietrznikami
2 Odpowietrzanie zacisków przewodem
3 Odpowietrzanie trójnika (rozdzielacza na dwa zaciski )
4 Odpowietrzanie pompki hamulcowej przewodem (inaczej sie chyba nie da ? )
5 Wyczytalem na jakimś forum że można ścisnąć klamke hamulca na noc i złapać opaską tr (sprawdzone, nie pomogło )
Nie mam już pomysłu, wymieniłem płyn bo był bardzo brudny, zalałem dot 4, przepomowałem przez układ hamulcowy już 2 butelki płynu i nic...
Wcześniej hamulce działały perfekcyjnie (lekkie dotknięcie jednym palcem i koło się zatrzymywało ) teraz musze dusić. Jakieś pomysły
postanowiłem ostatnio wymienić płyn hamulcowy i teraz mam problem...
Klamka łapie dopiero pod koniec a jak sie z nią posiłuje to jestem w stanie docisnąć ją do manetki gazu.
Co już robiłem żeby poprawić sytuację:
1 Odpowietrzanie zacisków odpowietrznikami
2 Odpowietrzanie zacisków przewodem
3 Odpowietrzanie trójnika (rozdzielacza na dwa zaciski )
4 Odpowietrzanie pompki hamulcowej przewodem (inaczej sie chyba nie da ? )
5 Wyczytalem na jakimś forum że można ścisnąć klamke hamulca na noc i złapać opaską tr (sprawdzone, nie pomogło )
Nie mam już pomysłu, wymieniłem płyn bo był bardzo brudny, zalałem dot 4, przepomowałem przez układ hamulcowy już 2 butelki płynu i nic...
Wcześniej hamulce działały perfekcyjnie (lekkie dotknięcie jednym palcem i koło się zatrzymywało ) teraz musze dusić. Jakieś pomysły
- kerdmann
- Posty: 89
- Rejestracja: śr kwie 17, 2013
- Miejscowość: Reda-pomorskie
- Motocykl: vulcan vn750
- VROC: 0
Ja po wymianie przewodów i klocków miałem podobny problem.
W moim przypadku było łatwiej, bo wymieniłem przewody na 2 długie,omijając w ten sposób trójnik. Słyszałem właśnie że to przez niego dosyć ciężko odpowietrzyć układ hamulcowy.
Ale do rzeczy. U mnie delikatnie ściskając klamkę, następnie puszczając ją energicznie, z otworów w zbiorniczku pompy długo ulatniały się pęcherzyki powietrza. Z odpowietrzników przy zaciskach leciał czysty płyn, a z tych otworków ciągle powietrze.
Trwało to dłuższą chwilkę i 4-pak piwa.
Pomogło również podczas pompowania klamką zatykanie palcem jednego z 2 otworków w zbiorniczku pompy (tego mniejszego) - miałem wrażenie że zasysa w ten sposób więcej płynu do układu i przewodów.
Nie wiem która z tych metod pomogła, ale dało radę.
No i trzeba pamiętać aby wężyk z odpowietrznika włożyć do słoika z płynem żeby powietrze się nie cofało.
Pozdro
W moim przypadku było łatwiej, bo wymieniłem przewody na 2 długie,omijając w ten sposób trójnik. Słyszałem właśnie że to przez niego dosyć ciężko odpowietrzyć układ hamulcowy.
Ale do rzeczy. U mnie delikatnie ściskając klamkę, następnie puszczając ją energicznie, z otworów w zbiorniczku pompy długo ulatniały się pęcherzyki powietrza. Z odpowietrzników przy zaciskach leciał czysty płyn, a z tych otworków ciągle powietrze.
Trwało to dłuższą chwilkę i 4-pak piwa.
Pomogło również podczas pompowania klamką zatykanie palcem jednego z 2 otworków w zbiorniczku pompy (tego mniejszego) - miałem wrażenie że zasysa w ten sposób więcej płynu do układu i przewodów.
Nie wiem która z tych metod pomogła, ale dało radę.
No i trzeba pamiętać aby wężyk z odpowietrznika włożyć do słoika z płynem żeby powietrze się nie cofało.
Pozdro
Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć.
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sob cze 30, 2012
- Miejscowość: Zawiercie
- Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
- VROC: 35092
Spróbuj odpowietrzyć strzykawką w drugą stronę. Zakładasz na odpowietrznik rurkę z dużą strzykawką wypełnioną płynem bez bąbelków. Odkręcasz go lekko i wciskasz płyn strzykawką od dołu w kierunku zbiorniczka. Ze zbiorniczka musisz go wtedy po trochu odsysać by Ci się nie przelał. Najlepiej zrobić to w dwie osoby. Jak wiadomo bąbelki idą łatwiej do góry.
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pt lut 21, 2014
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: yamaha vstar1100 custom
- VROC: 0
Cześć,propozycję mam taką,abyś odwrócił kolejność wykonywanych czynności,tzn.zacznij od odpowietrzenia pompy,a zakończ na odpowietrzaniu zacisków.I pamietaj ,po "napompowaniu"(klamka stawia wyraźny opór i już nie "rośnie") trzymam ją w pozycji wciśniętej ,w czasie odkręcania,"upuszczania" powietrza/pęcherzyków powietrza w plynie/płynu hamulcowego/,odkręcając przewód lub odpowietrznik.Klamkę zwalniamy dopiero po ponownym zakręceniu odkręcanego elementu(przewodu lub odpowietrznika).Może trochę to nie po polskiemu ,ale mam nadzieję,że wiesz o co kaman.Pomocna by byla osoba "pompująca i trzymająca klamkę".Niedawno w swoim dragu wykonywałem "transfuzję" płynu,i jest "wsio w paratkie".Trzymam mocno kciuki,by Ci się udało.
Pozdrawiam,śmigający z nogami do przodu Ry siek
Ja bym obstawiał trójnik bo jego najtrudniej odpowietrzyć. Spróbuj wpuszczać płyn strzykawką powoli od dołu.
Swoją droga rozważ wywalenie trójnika i wymianę przewodów na 2 w stalowym oplocie (polecam Hel'a). Ja u siebie mam dwa. Dużo łatwiejsza wymiana płynu + gwarancja dobrych przewodów które nie parcieją i nie puchną.
Swoją droga rozważ wywalenie trójnika i wymianę przewodów na 2 w stalowym oplocie (polecam Hel'a). Ja u siebie mam dwa. Dużo łatwiejsza wymiana płynu + gwarancja dobrych przewodów które nie parcieją i nie puchną.
Mechanika - to takie większe klocki Lego
----------
III
----------
III
- Tiszo
- Posty: 893
- Rejestracja: śr kwie 21, 2010
- Miejscowość: Stary Dybów
- Motocykl: VN 2000
- VROC: 32243
Odpowietrzenie wydaje się takie proste, a tu zonk niestety jest problem z odpowietrzeniem hamulcy, i jak napisał Rudy największy problem jest w trójniku, rozwiązanie dwóch przewodów jest praktyczne. Ja znowu nie lubię jak jest łatwo i założyłem stalowe przewody w oryginale znaczy 3 sztuki z rozdzielaczem , aby je odpowietrzyć należy jak opisał to Rudy ściągać płyn strzykawką po kolei, raz z jednego raz z drugiego zacisku, najlepiej też jak ktoś by Ci pomógł i pilnował stanu płynu bo trochę trzeba przeciągnąć.
Powodzenia i ostrych hamulcy
Powodzenia i ostrych hamulcy
Kto jest online
Jest 14 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 14 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości