Dziwne dzwieki w silniku: EN500
- Pawelek450
- Posty: 242
- Rejestracja: śr lip 27, 2011
- Miejscowość: Suwałki
- Motocykl: VN 15 SE
- VROC: 0
Dzisiaj na spokojnie rozebrałem dekiel od klawiatury posprawdzałem jeszcze raz wszystko od początku. Zawory ustawione do perfekcji łańcuszek wyregulowany, wszystkie osłony posprawdzane, każda śrubka dociągnięta nawet płyn chłodzący wymieniłem. Poskładałem odpaliłem i UPS - ani jednego dzwonka chodzi teraz równo mocy tak mi się wydaje że dostał, myślę że będzie w porządku jutro biorę się za synchro gaźników potem tylko pucowanie i w trasę w końcu po trzech dniach przestoju.
Na dzień dzisiejszy nie wiem co było przyczyną.
Na dzień dzisiejszy nie wiem co było przyczyną.
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami
Dzisiaj go wyciągnąłem ze stajni posprawdzałem czy się nie posypał przez noc.
Odpalałem go na zimnym silniku bez ssania i odpalił bez problemu, chodzi równo bez jakiś anomalii - a co będę pisał zapraszam na film http://youtu.be/l7hwYS9ziY8 Aha zawory ustawione ssące 1,5 wylotowe 2,0.
Zapraszam też do innych filmów http://youtu.be/4SFsl7LVSfY i http://youtu.be/ud9CUvRU-Uo
Odpalałem go na zimnym silniku bez ssania i odpalił bez problemu, chodzi równo bez jakiś anomalii - a co będę pisał zapraszam na film http://youtu.be/l7hwYS9ziY8 Aha zawory ustawione ssące 1,5 wylotowe 2,0.
Zapraszam też do innych filmów http://youtu.be/4SFsl7LVSfY i http://youtu.be/ud9CUvRU-Uo
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami
Hej.
Po dluższej przerwie mogłem zerknąć co się dzieje w misce olejowej.
A więc w filtrze od pompy oleju znalazłem coś czego nie chciałem znaleść:
http://imageshack.com/a/img842/9148/3tbp.jpg
Więc panewki dały ciała i silnik do wymiany.
Ech....
Po dluższej przerwie mogłem zerknąć co się dzieje w misce olejowej.
A więc w filtrze od pompy oleju znalazłem coś czego nie chciałem znaleść:
http://imageshack.com/a/img842/9148/3tbp.jpg
Więc panewki dały ciała i silnik do wymiany.
Ech....
też tak myślałem na początku aby zrobić szlif walu + panewki. Ale wszyscy odradzają, i wujek google też tak twierdzi. W japońcach tylko wymiana silnika przy padniętych panewkach.
Na szczęście wraz z kupnem motocykla Konrad dał drugi silnik który notabene zapomniałem zabrać od niego. Jakoś na dniach odbiorę ten silnik i robię przekładkę.
Ale jak będę miał silnik na wierzchu to czy nie mogę profilaktycznie dać nowych panewek? Bo i tak silnik jest rozkręcony.
W tym drugim silniku i tak, trzeba zrobić nową uszczelkę głowicy, łańcuch rozrządu, to dołożę panewki i byłby jak nowy
Na szczęście wraz z kupnem motocykla Konrad dał drugi silnik który notabene zapomniałem zabrać od niego. Jakoś na dniach odbiorę ten silnik i robię przekładkę.
Ale jak będę miał silnik na wierzchu to czy nie mogę profilaktycznie dać nowych panewek? Bo i tak silnik jest rozkręcony.
W tym drugim silniku i tak, trzeba zrobić nową uszczelkę głowicy, łańcuch rozrządu, to dołożę panewki i byłby jak nowy
Jak masz drugi to z kosztów zejdziesz - panewki bym wsadził nowe tym bardziej że dajesz uszczelkę rozrząd - trochę czasu poświęcisz i będzie jak nówka (co by nie za długo - od wtorku ma być pogoda)- powodzenia
Swojego już dopieściłem ostatnio na Kraków jak żeśmy lecieli bardzo ładnie się spisał nawet spalanie mi spadło do 3,5 no i na mocy nabrał, trochę go pociągłem tak do 140 - nie wiem czy by poszedł dalej ?
Swojego już dopieściłem ostatnio na Kraków jak żeśmy lecieli bardzo ładnie się spisał nawet spalanie mi spadło do 3,5 no i na mocy nabrał, trochę go pociągłem tak do 140 - nie wiem czy by poszedł dalej ?
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami
- Lukanio
- Posty: 55
- Rejestracja: czw maja 03, 2012
- Miejscowość: Łowicz
- Motocykl: Kawasaki VN800 Classic
- VROC: 0
Scooti na zdjęciu, które dodałeś widzę mnóstwo czerwonego silikonu, często niestety to jest przyczyna zacierania panewek, taki "glut" z silikonu potrafi się oderwać i zablokować kanały olejowe i smarowania nie ma. Jak masz dobry silnik na przekładkę to fajnie, ale moim skromnym zdaniem jeśli zrobimy szlif wału w dobrym warsztacie - gdzie ktoś właściwie go wykona i dobierze panewki to moto spokojnie pojeździ jeszcze długo.
Znam jeden ponoć dobry serwis który specjalizuje się w takich rzeczach. Nawet polecany na tym forum. W poniedziałek będę dzwonić.
A jak wygląda sprawa szlifu wału w motocyklu? Musze dostarczyć wał + panewki + blok + korby?
Jak wymieniałem panewki w BMW e30 325e to wystarczyło dać sam wał i oni później mówili który szlif i takie panewki kupiłem. Dotąd silnik pracuje a to już hmmm z 7-8 lat. Ale wtedy wymieniałem wszystko co popadnie, panewki. pierścienie, uszczelniacze itd.
A jak wygląda sprawa szlifu wału w motocyklu? Musze dostarczyć wał + panewki + blok + korby?
Jak wymieniałem panewki w BMW e30 325e to wystarczyło dać sam wał i oni później mówili który szlif i takie panewki kupiłem. Dotąd silnik pracuje a to już hmmm z 7-8 lat. Ale wtedy wymieniałem wszystko co popadnie, panewki. pierścienie, uszczelniacze itd.
- Lukanio
- Posty: 55
- Rejestracja: czw maja 03, 2012
- Miejscowość: Łowicz
- Motocykl: Kawasaki VN800 Classic
- VROC: 0
Z reguły wystarczy dostarczyć wał z korbami, a warsztat sam powinien dobrać odpowiednie panewki, ale to zależy już od warsztatu. Tak jak pisałem jeśli robi to osoba (czyli szlif), która ma o tym pojęcie, a nie znalazła się tam przypadkiem to wszystko powinno być ok, masz już zresztą doświadczenie z samochodem w tej kwestii.
Decyzja należy do Ciebie.
Powodzenia.
Decyzja należy do Ciebie.
Powodzenia.
Ok dzwoniłem.
Według pracownika z AutoSzlif bez problemu można zrobić szlif wału + azotowanie + dorobienie panewek, czas ok 1-2 tyg kwota ok 1000 zł.
Zobaczę w jakim stanie jest wal w drugim silniku. Może po prostu dam nowe panewki do walu i z drugiego silnika i będzie dobrze.
A zaoszczędzone pieniądze pójdą na regeneracje magneta i sakwy
Według pracownika z AutoSzlif bez problemu można zrobić szlif wału + azotowanie + dorobienie panewek, czas ok 1-2 tyg kwota ok 1000 zł.
Zobaczę w jakim stanie jest wal w drugim silniku. Może po prostu dam nowe panewki do walu i z drugiego silnika i będzie dobrze.
A zaoszczędzone pieniądze pójdą na regeneracje magneta i sakwy
Ok. Połówka już jeździ
Wymieniony wał, komplet panewek. Na szczęście przy zakupie motocykla Konrad dał mi drugi silnik rozkręcony. Zabrałem z niego to co było mi potrzebne.
Bardzo długo zeszło sie, no cóż ważniejsza rodzina i praca.
Powód przekręcenia się panewki, uważam za zatkany ssak od pompy oleju.
Wymieniony wał, komplet panewek. Na szczęście przy zakupie motocykla Konrad dał mi drugi silnik rozkręcony. Zabrałem z niego to co było mi potrzebne.
Bardzo długo zeszło sie, no cóż ważniejsza rodzina i praca.
Powód przekręcenia się panewki, uważam za zatkany ssak od pompy oleju.
Kto jest online
Jest 8 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 8 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości