Gmole vn900

[Rysio]

Kumpel sam zrobił gmole z kwasówki tz wygięli mu w zakładzie i przyspawali sam tylko oszlifował spawy i do polerował koszt ok 200zł (+piwka) naprawdę bardzo fajnie wyglądają. Ma ktoś wymiary gmoli do vn 900 z mocowaniami, albo zdjęcie z poglądowe z rozmiarami bo mam chęć sobie takie zrobić.

[Banan]

Rysio powiedz o jakie konkretnie wymiary ci chodzi, tak się składa że u mnie w garażu stoją akurat dwie 900 z różnymi gmolami to skoczę i pomierzę

[Rysio]

Jak by Ci nie przeszkadzało to jak się ociepli to bym do Ciebie podskoczył i udzielił byś mi porady co do gmoli. (Jeśli to jest ten Tłuszcz koło Warszawy)

[Banan]

Tak to jest ten Tłuszcz i jak najbardziej zapraszam, miło by było cie poznać w razie czego telefon masz poniżej

[Rysio]

Dzięki bardzo na pewno się odezwę.

[marekm]

Temat co prawda lekko starawy, ale nie chcę zakładać nowego, więc zapytam jakie gmole polecacie do Classic'a (pytam o tradycyjne gmole, tzn. bez zintegrowanych spacerówek) ?

Ceny (u nas) wahają się od 380 PLN (produkcja PL) do 950 PLN (Baron, USA).

W necie są kiepskie fotki, więc trudno dostrzec jak poszczególne modele sa montowane.

[Krzycho]

Ja mam takie link. Dół mocowany śrubami trzymającymi sety/podnóżki kierowcy, góra obejmami do podłużnic ramy. Wszystkie śruby były w komplecie, również tulejka potrzebna do przesunięcia klaksonu, jakość spawów i chromu OK. Gmol jest wykonany z rury, która jest cięższa niż wygląda. Wytrzymałości nie miałem okazji sprawdzać...

[czarny]

ja mam takie jak krzycho i tak:

1. wygląd bardzo ok
2. fiknąłem pod garażem przy małej prędkości, gmol nie wygiął się ale tylko chrom ucierpiał, z przodu nic nie ucierpiało, kiera ani cokolwiek, natomiast nie ochronilo to wydechów, trochę się obtarł dolny od spodu, ale teraz sa nowe HARD KROME i jest git
3. przy mocnym złożeniu w zakręcie pierwszym elementem który harata asfalt jest dolne mocowanie gmola, dźwięk jest przerazający, przetestowane wielokrotnie szczególnie przy zjeżdzaniu z ronda, zona prawie zawalu dostala a kolega jadący za mną był pewien ze gleba będzie, a poza tym jest to element sztywny a wiec nie poddaje się i może to być niebezpieczne, bo może nastąpić zarzucenie motocykla i gleba, u mnie obie strony są już zdarte o ok, 0.5 cm, trochę po torze jezdzilem a tam tez zakrety ;-)

reszta ok, wart swojej ceny

Ps. Banan ma hurtownie 900 tek :-)))

[marekm]

Dziękuję Panowie.

Po Świętach zamawiam.

[Banan]

Ps. Banan ma hurtownie 900 tek :-)))

Już nie teraz przerzuciłem się na Smokowo czerwono krwistą 800 i diabelicznie czarną V2K

[Krzycho]

3. przy mocnym złożeniu w zakręcie pierwszym elementem który harata asfalt jest dolne mocowanie gmola

Dziwne...
U mnie najpierw zaczyna szorować podest, co też nie jest przyjemne.
Ale podesty się unoszą, więc nie jest to groźne.
Może masz odwrotnie założone? Ślizgacz powinien być z tyłu.

[czarny]

jak odwrotnie? gmola nie da się odwrotnie, jak się klade pierwszy trze gmol, kurde faktycznie na fotkach w necie slizgi sa z tylu podestu, u mnie z przodu i dlatego podest nie ociera, zanim kupiłem mój motocykl nie miał on gmola, był zupełny golas, może kogos wkurzalo szorowanie podestem to zmienil na przód i mogl się bardziej klasc w zakrętach, dziwne, przeloze slizgi na tyl, tylko jak ja tre gmolami to slizgi będę wymienial co miesiąc

[marecki1981i]

U mnie tez w pierwszej kolejności trze podest, nie zdarzyło mi się gmolem zaryć a miałem kilkakrotnie tak że aż motocyklem nadrzuciło ( nie przyjemne uczucie )

[czarny]

a ślizgi masz z tylu podestu czy z przodu?

[marecki1981i]

Hmm z tyłu ..chyba , najpierw łapie tył podestu, składa się do końca i łapie na łączeniu podestu z ramą i wtedy już nie fajne uczucie. Przeważnie wchodząc w zakręt lekko wystawiam buta poza podest i wtedy mam dokładne wyczucie ile jeszcze mogę się złożyć no ale glany mocno już zdarte

[czarny]

hehe a widzisz u mnie ktoś przelozyl slizgi na przód i ma jakby większy zakres zanim podest zacznie szorować, a jak zalozylem gmol to pierwszy szoruje gmol, a gmol się nie poddaje wiec uczucie jest od razu niefajne, do podestu nie dochodzi, gdyby ocieral najpierw podest i się poddal to jest już jakiś wyznacznik ze trzeba odpuscic, a u mnie klade klade i nagle gmol trze i wtedy zawal prawie, ech, musze te slizgi przelozyc na tyl

[claus]

A może zainteresuje Cię oferta z KUŻNIA MOTOCYKLOWA - STARE BABICE (niedaleko WA-wy ) . Dużo zdjęć , dobre ceny.Kupiłem gmol do VN 1700 sprawdza się idealnie.

[Max damage]

Odgrzeję trochę stary temat ale może komuś pomoże. Znajomy namawiał mnie żebym jednak założył gmole. Jako że nie lubię jak motocykl jest czymkolwiek obwieszony to chciałem w miarę grube ale nie za wielkie. Dodatkowo miały być tak zrobione żeby nie utrudniały dostępu do filtra oleju. Założyłem coś takiego.
URL=https://images92.fotosik.pl/218/723da348a5462b6c.jpg][/URL
URL=https://images89.fotosik.pl/217/216433bb15d444d8.jpg][/URL
URL=https://images89.fotosik.pl/217/7f837bedf5543713.jpg][/URL