Post
autor: marekfg » ndz kwie 12, 2015
Jest regulacja - amortyzator masz mówiąc najprościej pod tyłkiem. Dojście jest słabe ale po zdjęciu lewego boczku o ile dobrze pamiętam i chyba nawet zbiorniczka wyrównawczego pod srebrną plastikową obudową - wtedy jest całkiem przyzwoity dostęp. Do regulacji dobrze mieć oryginalny klucz bo inaczej będziesz się męczył jak smok. Musisz przekręcić tak żeby sprężynę ścisnąć - najlepiej do oporu. I potem się przejechać. Jeśli uznasz za zbyt twarde to poluzować o ząbek lub dwa ząbki. To działa. Powodzenia.
"Nie dyskutuj z idiotą bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i wygra doświadczeniem"
Idź pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci..