Na moim baku, zaczęły się robić pęcherze - jak 3 lata temu kupowałem to widziałem ale za bardzo to mi nie przeszkadzało były małe. Jeden zaczął lekko puchnąć i fachowiec nastraszył mnie że tam pewnie benzyna pod spodem itd., dopiero po roku podkusiło mnie i przekułem powiększony pęcherzyk, nic nie leciało. Zadowolony dalej jeździłem. W tym(3) roku w innym miejscu, na czole zbiornika powiększył się następny po zimie - więc go też trach leciutko przekułem no i ....leci mi benzyna tak że po zatankowaniu ok 5l poci mi się zbiornik i płynie nawet, ku górze po zbiorniku, podczas jazdy. Mało zawału nie dostałem, żeby nie zamienić się w pochodnię...
Pytanie jak w temacie - czy pasują -podejdą -inne zbiorniki, tak aby je zamocować bez przeróbek i trochę polatać????,
sezon się zaczął i teraz mogę latać tylko po mieście, dalej to tylko zbiorniczek 5l w sakwę (ok 1/3 zbiornika mogę mieć zalane - bo więcej to leci
jak zacznę coś robić to nie pojeżdżę - a roboty przy lutowaniu i malowaniu będzie sporo i będzie to długo trwało - obecnie nie widzę nigdzie coby kupić używkę, zresztą tyle co niektórzy chcą to mnie nie stać
![;)](./images/smilies/smilie3.gif)
czy ktoś lutował zbiornik, czy później się nic nie dzieje