Coś z pasem napędowym?
-
- Posty: 17
- Rejestracja: ndz mar 03, 2013
- Miejscowość: Starachowice
- Motocykl: Kawasaki VN 900
- VROC: 0
Coś z pasem napędowym?
Mam pytanie do kolegów. Dziś po raz pierwszy dosiadłem motocykla od jazdy próbnej, i po bardzo dłuugiej zimie i zimowej wiośnie zrobiłem jakieś 15 km i mam kilka zastrzeżeń ale być może to tylko moja wyobraźnia i brak doświadczenia.
Aby wprowadzić motor do garażu muszę go przepchać jakieś 10 metrów. Więc go zgasiłem i pcham a tu jakiś dziwne dźwięki z pasa napędowego tak jakby bieg nie wchodził i grzechotało pcham do tyłu i cisza znowu do przodu cisza i po chwili znowu grzechoce? Jazda wydaje mi się że normalnie. nic nie słychać?
Aby wprowadzić motor do garażu muszę go przepchać jakieś 10 metrów. Więc go zgasiłem i pcham a tu jakiś dziwne dźwięki z pasa napędowego tak jakby bieg nie wchodził i grzechotało pcham do tyłu i cisza znowu do przodu cisza i po chwili znowu grzechoce? Jazda wydaje mi się że normalnie. nic nie słychać?
- Radio
- Posty: 758
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012
- Miejscowość: Połczyńskie Zdroje
- Motocykl: VN 900 Classic LT
- VROC: 35570
Grzechotanie pasa gdyby jeszcze było to skrzypienie to należałoby sprawdzić naciąg pasa, w miarę potrzeby wyregulować, grzechotanie kojarzy mi się z uszkodzeniem łożyska na kole zdawczym lub na tylnym Pulleya, może sprawdź to dokładnie, zwłaszcza w trakcie jazdy bo wydaje mi się że ten dźwięk jest cały czas, tyle że w trakcie jazdy nie słyszysz go.
Pozdrawiam
Mariusz
VROC#35570
Gdzie słyszysz śpiew tam idź,
tam dobre serca mają
źli ludzie wierzaj mi,
Ci nigdy nie śpiewają.
Mariusz
VROC#35570
Gdzie słyszysz śpiew tam idź,
tam dobre serca mają
źli ludzie wierzaj mi,
Ci nigdy nie śpiewają.
Miałem ten sam problem pomogła wymiana łożysk jedno chrobotało rozsypał się koszyk ,
w vn 900 są dwa 6204 i jedno 6205 przy okazji wymieniłem zimery
http://www.kawasakipartshouse.com/oempa ... heel-chain
Ktoś wczesniej je wymieniał i dał 2z a miały być UU różnica w cenie żadna ale trudno to zdobyć bo UU to jest to samo samo co 2z ale z kondomem
w vn 900 są dwa 6204 i jedno 6205 przy okazji wymieniłem zimery
http://www.kawasakipartshouse.com/oempa ... heel-chain
Ktoś wczesniej je wymieniał i dał 2z a miały być UU różnica w cenie żadna ale trudno to zdobyć bo UU to jest to samo samo co 2z ale z kondomem
-
- Posty: 17
- Rejestracja: ndz mar 03, 2013
- Miejscowość: Starachowice
- Motocykl: Kawasaki VN 900
- VROC: 0
Witam
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi myślę że trzeba napisać co się stało:
Nakrętka na kole zdawczym przednim się poluzowała oraz pas był za bardzo naciągnięty. (dźwięk jakby łożysko siadało ale bardzo równomierny "zęby")
Nakrętka dociągnięta pas poluzowany na razie "cisza z pasa" tylko szum wiatru oraz dźwięk v2
Pozdrwiam
temat zamknięty
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi myślę że trzeba napisać co się stało:
Nakrętka na kole zdawczym przednim się poluzowała oraz pas był za bardzo naciągnięty. (dźwięk jakby łożysko siadało ale bardzo równomierny "zęby")
Nakrętka dociągnięta pas poluzowany na razie "cisza z pasa" tylko szum wiatru oraz dźwięk v2
Pozdrwiam
temat zamknięty
-
- Posty: 17
- Rejestracja: ndz mar 03, 2013
- Miejscowość: Starachowice
- Motocykl: Kawasaki VN 900
- VROC: 0
Ja szumu nie miałem tylko terkotanie Koło jest idealnie po środku czyli trzy i pół kreski. Ważne aby z drugiej strony było tak samo bo będzie szum czy coś jakby obcierało.Rysio pisze:U mnie po wymianie opony w warsztacie mam to samo szum jak by obcierało tylko przy pchaniu . Na której kresce masz pas na wskaźniku napięcia pasa i na której kresce koło. Pozdrawiam Rysiek
Pas nie może być zbyt naciągnięty załatwisz koło zdawcze wałek łożyska (poleci co słabsze) ani za luźny załatwisz pas.
Umyłem też cały pas takim mydłem w płynie z sklepu z uśmiechniętym czerwonym w kropki owadem
Pozdrawiam
-
- Posty: 51
- Rejestracja: pn sie 23, 2010
- Miejscowość: Warszawa Białołęka
- Motocykl: VN900Custom
- VROC: 0
Szanowni, w temacie pasa i łożysk. Mam właśnie problem z terkotaniem (co ciekawe słyszalne nie zawsze, czasem przy przepychaniu w przód badz w tył z włączonym lub bez silnikiem, a czasem w trakcie jazdy ale raczej tylko przy zwalniania i redukcji w dol).
W każdym razie pytanie jest takie czy łożysko główne pasa (przod moto, od strony siljika) da się wymienić bez rozbierania silnika?
Poradźcie bądź podpowiedzcie kogo zapytać?
W każdym razie pytanie jest takie czy łożysko główne pasa (przod moto, od strony siljika) da się wymienić bez rozbierania silnika?
Poradźcie bądź podpowiedzcie kogo zapytać?
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Przez pewien czas zapewne nic się nie będzie działo niemniej jednak z każdym kilometrem łożysko będzie ulegało coraz większemu zużyciu. W najgorszym razie może dojść do rozsypania się łożyska, przekoszenia wałka zdawczego i uszkodzenia skrzyni biegów. Nie wykluczam również poważnej gleby spowodowanej zablokowanie wałka co za tym idzie i koła.
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
-
- Posty: 17
- Rejestracja: ndz mar 03, 2013
- Miejscowość: Starachowice
- Motocykl: Kawasaki VN 900
- VROC: 0
Zanim weźmiesz kredyt odkręć nakrędkę z przodu zdejm pas i zobacz czy czasem nie masz luzu na zębach wałek - koło (mogą być delikatne na boki jeśli tak to będzie terkotać) dokręć na siłę powinno przestać grzechotać niestety na jakieś 200 km, jeśli tak to masz winowajcę czyli zęby (koło 800 wałek 1200 robocizna 3000zł, cena w serwisie w Kielcach) płacz płacz i łożyska przy okazji warto też wymienić. Można sobie poradzić inaczej koszt 300 zł i trochę roboty jak coś to pisz na priwa. Jeśli to łożysko to niestety trzeba łupać silnik 3tyś jak masz dobrego mechanika można potargować powinien za 1tys zrobić.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: pn sie 23, 2010
- Miejscowość: Warszawa Białołęka
- Motocykl: VN900Custom
- VROC: 0
hej, kubus, dzięki wielkie za chęci i odpowiedź. Byłeś w sumie bardzo blisko, po demontażu osłon okazało się, że ..... jest luźna nakrętka, która trzyma przednie małe koło napędowe od pasa. Podkładka nawet nie była zagięta. W związku z tym kółko miało luz i sobie latało na boki na wałku. W zależności od tego w którą stronę napinał się pas, to terkotało jak grzechotka. Na razie po wymyciu, posmarowaniu i skręceniu całości plus osiowanie i naciągnięcie pasa - terkotki ustały. Mam nadzieję, że tylko [i aż ...!] tu był pies pogrzebany.
Kto jest online
Jest 2 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości