Proszę o radę
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Proszę o radę
Witam wszystkich forumowiczów!
Zamierzam kupić Kawasaki Vulcan 900.
Interesuje mnie czy motor ten jest dosyć zrywny, mocny, i pozwoli mi na swobodne wyprzedzanie na trasie, jadąc z pasażerem. Czy lepiej może dołożyć i kupić większą pojemność? Jestem po 3 letniej przerwie, jeździłem crouserem 350.
Ps polecacie kupić ten model z konkretnego roku, czy nie ma to znaczenia? Słyszałem, że z początku produkcji miał jakieś awarie.
Pozdrawiam, Maniolo.
Zamierzam kupić Kawasaki Vulcan 900.
Interesuje mnie czy motor ten jest dosyć zrywny, mocny, i pozwoli mi na swobodne wyprzedzanie na trasie, jadąc z pasażerem. Czy lepiej może dołożyć i kupić większą pojemność? Jestem po 3 letniej przerwie, jeździłem crouserem 350.
Ps polecacie kupić ten model z konkretnego roku, czy nie ma to znaczenia? Słyszałem, że z początku produkcji miał jakieś awarie.
Pozdrawiam, Maniolo.
- Skrobel
- Posty: 2586
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Re: Proszę o radę
Cóż, Vulcan 900 to bardzo przyjemny motocykl, ale moim zdaniem dla pary jednak przydałoby się coś większego. Pomijając wygodę fabrycznego siodła, które jest dość twarde (i wąskie w części dla pasażera), to czasem przydałoby się trochę więcej momentu (ewentualnie inaczej zestopniowana skrzynia). Może znajdziesz 900 w którejś z wypożyczalni moto i przed zakupem uda Ci się przejechać.
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Ok.Ale o większej raczej bym nie chciał bo jak wspomniałem jestem po operacji po przeszczepie wątroby od 4 lat ale zawsze motocykle były moim konikiem w głowie .Patrzyłem też na c50 i drąga 1100 i sam nie wiem .A kawka 900 clasic z wyglądu jest taka mięsista .Słyszałem że słabo skręca i pasek drogi no ale cóż .Coś trzeba wybrać chciałem mak. do poj.1100 bo czasu z uwagi na zdrowie za dużo nie mam nie chodzi mi o jazdę.Moze coś podpowiecie ma 45 lat 172 cm wiadom solo i żonka z do skoku na weekend wsiądzie bo lubi ze mną jeździć.Brat ma Yamahę roylanstar 1300 ale masa mnie powala.Prosze o jakieś sugestie.
- Skrobel
- Posty: 2586
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Re: Proszę o radę
Jeśli chodzi o prowadzenie i skręcanie to zdecydowanie dementuję. "Na miasto" jeśli ktoś lubi cruisery to motocykl idealny. Jak na cruisera lekki, zwrotny, dość nisko środek ciężkości, wybacza dużo błędów kierowcy. Na trasę też daje radę, tylko po prostu trzeba więcej pokory niż choćby w VTX 1300. No i można znaleźć egzemplarz z akcesoryjnym siodłem, które redukuje niewygody.
To nie jest tak, że ten motocykl nie jedzie. Ja jestem zepsuty przez kilka lat jazdy Nomadami 1500 i 1700. Ale 3 sezony jeździłem 800 w tym także z plecaczkiem i dawało radę.
To nie jest tak, że ten motocykl nie jedzie. Ja jestem zepsuty przez kilka lat jazdy Nomadami 1500 i 1700. Ale 3 sezony jeździłem 800 w tym także z plecaczkiem i dawało radę.
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Maniolo
Temu kto Ci naopowiadał, że VN 900 słabo skręca powiedź żeby walnął się w „czajnik” i więcej go nie słuchaj.
Instrukcyjnie Suzuki VL 800 Volusia-Bulevard C50 ma promień skrętu 3m, Yamaha XVS 1100 DragStar ma 3,2 m a VN 900 minimalny promień skrętu to tylko 2,9 m i jak sam piszesz jest „mięsisty” cokolwiek przez to rozumiesz.
Powodzenia w wyborze motocykla
Temu kto Ci naopowiadał, że VN 900 słabo skręca powiedź żeby walnął się w „czajnik” i więcej go nie słuchaj.
Instrukcyjnie Suzuki VL 800 Volusia-Bulevard C50 ma promień skrętu 3m, Yamaha XVS 1100 DragStar ma 3,2 m a VN 900 minimalny promień skrętu to tylko 2,9 m i jak sam piszesz jest „mięsisty” cokolwiek przez to rozumiesz.
Powodzenia w wyborze motocykla
Tex66
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Dziękuję Wam bardzo za szczere podpowiedzi a to że znajomy mi powiedział że kawka nie skręca to pewnie nigdy sam nie jeździł sam ma Yamahę .W Bydgoszczy gdzie mieszkam mówią tylko Honda i Yamaha z japonskich .Ja tym się nie sugeruje tylko opinie osób które tym jeżdżą na codzien.Dzieki i Pozdrawiam .Dam znać jak znajdę coś fajnego
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
Kto nie jeździ Intruderem lub VTX przegrał życie i nie jest prawdziwym motocyklistą... Tak twierdzą fora posiadaczy dwóch kółek. Motocykle te są bezawaryjne i po prostu naj, bez dwóch zdań, oczywiście do momentu wejścia na forum danej marki i wczytania się w leksykon awarii i problemów, także już bardzo dawno położyłem lachę na opinie zachwyconych sobą i swoim "motórem" posiadaczy. Z tego cieknie olej, inny go spala, a inny nie skręca, jak spytać czy miałeś i wiesz to z własnego doświadczenia, to rurka mięknie i zaczynają się opowieści o znajomym znajomego . To czy motocykl będzie w przyszłości bezawaryjny, zależy tylko i wyłącznie od tego, czy był w posiadaniu motocyklisty czy jednak rzeźnika. VN900 faktyczne jest "mięsisty", zwarty, napakowany, wygląda na większą pojemność niż ma w rzeczywistości. Sam widzisz, że po przymiarce do RoyalStar 1300 nie czujesz komfortu ze względu na jego masę, kwestia oswojenia się z większym motocyklem lub nigdy nie wjeździsz się w takie moto i nie będziesz się czuł komfortowo. Musiałbyś poprosić posiadacza VN900 o możliwość przymiarki, wtedy ocenisz czy to jest to. Przy Twoim wzroście, myślę, że byłby to sensowny wybór. Powodzenia w zakupie tego właściwego
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Popieram Artix to co napisałeś że że trzeba dosiąść sprzeta .Jednak będzie to mój drugi motor i ostatni dlatego nie chce abym pozniej żałował za za mały albo że mało mocy i mogłem większy ale w mojej sytuacji zdrowotnej mogę za dużo nie pojeździe gdyż nie wiem na jak długo mi przeszczep pozwoli bo mam nieuleczalna chorobę .Po prostu chce spełnić swoje marzenie lat szkolnych gdzie nie było mnie stać na motor.Dlatego chce wykorzystać ten czas na ile mi to pozwoli i korzystać z życia do póki jeszcze moja wątroba chodzi i zdrowie pozwala.Dziekuje tobie
Artix orz wam wszystkim za rady czekam na jesień aż ceny trochę zejdą albo coś przyyargal za oceanu.Najlepiiej chyba pojechać na zlot i za dobrego browara grzecznie zapytać i się przymierzyć czy będzie odpowiadać.Pozdrawiam
Artix orz wam wszystkim za rady czekam na jesień aż ceny trochę zejdą albo coś przyyargal za oceanu.Najlepiiej chyba pojechać na zlot i za dobrego browara grzecznie zapytać i się przymierzyć czy będzie odpowiadać.Pozdrawiam
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
Maniolo, Z Bydzi do Ina mamy rzut beretem, także gdybyś chciał się przysiąść do VN1600 Mean Streak, to możemy się zgadać. Od września wracam do kraju już na stałe, biorę dłuuugi urlop, w związku z tym będę mobilny . MS to 300 kilo żywej wagi, ale osobiście zupełnie tego nie czuję, niski środek ciężkości, niskie siedzenie, to samo jedzie
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Bardzo chętnie Artix że się możemy spotkać takiej okazji się nie odmawia przynajmniej rozwieje mi moje wątpliwości.Napisze do ciebie później na PW i podam kontakt.Szacun
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
Luzik, zgramy się bez problemu. Podlecę do Bydzi, bo muszę kupić porządne zatyczki do uszu, kask szczękowy nie grzeszy ciszą co jest męczące, przy okazji zrobię sobie rekonesans w sklepach motocyklowych, także przyjemne z pożytecznym
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Problem ze skręcaniem?
Wypowiedz "mistrza odcinka prostego".
Tak jak Pisze Artix, każda sójka swój ogon chwali..
Koleś kupił intruza 1400, wcześniej jeździł Rometem 50. Oczywiście ten jego Inruz też nie "skręcał"!!!
Kolo wyjeżdżał na lewe pobocze przy skręcie w prawo.
Tyle warte są opinie kolegów, trzeba mocno przesiewać.
Wypowiedz "mistrza odcinka prostego".
Tak jak Pisze Artix, każda sójka swój ogon chwali..
Koleś kupił intruza 1400, wcześniej jeździł Rometem 50. Oczywiście ten jego Inruz też nie "skręcał"!!!
Kolo wyjeżdżał na lewe pobocze przy skręcie w prawo.
Tyle warte są opinie kolegów, trzeba mocno przesiewać.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
Wielebny, na forach spotyka się czasami posty ludzi, którzy jeździli motorowerami, potem przeskok na np.650 czy 800cm3 i żal, że to nie jest to, co teoretycznie miało być, czyli męczarnia. Wyobrażenia minęły się z rzeczywistością. Nie każdemu pasuje większa masa motocykla, większa moc, jak i zupełnie inne zachowywanie się maszyny w zakrętach czy podczas manewrów na parkingu. Jeden się przełamie i szybko wjeździ w nowy nabytek, dla kogoś innego każdy wyjazd będzie przeżyciem traumatycznym, nie przyjemnym i zniechęcającym do dalszego użytkowania większego motocykla. Dla mnie większa masa to atut i nie mam z tym problemu, duże auta też lubię, łącznie z ciągnikami siodłowymi, którymi musiałem jeździć po terenie firmy, chociaż prawka nie mam i mieć nie będę . Kolega musi posmakować tego miodu i zdecydować, czy brnięcie w ciężką maszynę ma jakikolwiek sens z uwagi na jego zdrowie, czy nie lepiej celować jednak w coś lżejszego. Stara prawda ludowa "mierz siły na zamiary" powinna pomóc w wyborze. Co by nie mówić, VN900 byłby fajnym wyborem, ale gdyby jednak siły pozwalały na bezpieczne manewry większą masą, to dlaczego nie?
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Witam Artix masz rację nie chodzi żeby pokazać że się jeździ dużą maszyną ale żeby się dobrze czuć i być świadomy manewrowania.Ja dużych aut się nie boją niedawanie zrobiłem na C+E ale to jest co innego .U mnie raz ważę 70 kg a jak wracam do szpitala to koło 60 kg na razie odpukac waga stala.4lata minęło po pszeszczepie i jest ok.Powiem tak raczej będę skolonny na vn 900 ale zobaczymy Atrix jak się zobaczymy.
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Ale 900 to świetny wybór na "rozpędowy" motor.
Jestem zwolennikiem stopniowania ciężaru ujeżdżanego Żelastwa.
Przy dużych przeskokach bardzo często nabywamy dużo złych nawyków, które ciężko wyplenić o ile w ogóle się o nich dowiemy.
Prosisz o radę więc udzielam rady, Manolo. Zacznij od 900 setki. Na większe żelastwo przyjdzie czas. A i ile frajdy będziesz miał przy zmianie Żelastwa to sam zobaczysz. Po co sobie to odpuszczać.
Jestem zwolennikiem stopniowania ciężaru ujeżdżanego Żelastwa.
Przy dużych przeskokach bardzo często nabywamy dużo złych nawyków, które ciężko wyplenić o ile w ogóle się o nich dowiemy.
Prosisz o radę więc udzielam rady, Manolo. Zacznij od 900 setki. Na większe żelastwo przyjdzie czas. A i ile frajdy będziesz miał przy zmianie Żelastwa to sam zobaczysz. Po co sobie to odpuszczać.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
Szperam po necie i tak sobie patrzę na masę VN900 Classic, 282kg na sucho. Mój VN1600MS 290kg bez płynów, jakby... niewielka różnica, myślałem, że 900 jest sporo lżejsza
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Z reguły to przeważnie jak patrzę na tego rodzaju motocykle to masa od 280 w zwyż. Po prostu trzeba spróbować.Dziwi mnie tylko że w tych motocyklach firma czy firmy nie robią w kwestii hamulców upieraja się jednej tarczy z przodu mówię o 900 a przeciez maszyna jest w produkcji od 2007 r do dziś .Przecież moim skromnym zdaniem to hamulce i opony w dużej mierze decydują o naszym życiu.Jezdzilem też pseudo motorem Chińsko polskim Junak 350 szału nie było ale z przodu dwie tarcze i tył jeden i można było .No ale cóż widocznie firmy stawiają na umiejętności motocyklisty.Atrix zobaczymy czy te 10kg będzie różnica .
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
Trafna uwaga, faktycznie nie ma szału mając jedną tarczę z przodu. VTX1300 ma pojedynczą, niby jest najlepszy na świecie, a jak przycisnąć właściciela, to okazuje się, że hamulce mogły by być lepsze . Sporo modeli z jedną tarczą, a opinie podobne. W Mean Streak na szczęście dwa spore talerze identyczne jak w ZX9, także dwoma palcami mogę zblokować przednie koło, przy czym delikatnie dozuje się siłę hamowania, nie ma strzału i obawy, że zostawię uzębienie na zbiorniku . Jeżeli znajdę odpowiedni VN2k, to prawdopodobnie będę chciał sprzedać moje moto, także może będziesz potencjalnie zainteresowany, kto wie?
- Skrobel
- Posty: 2586
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Re: Proszę o radę
Widocznie producent uznał, że przy takiej wadze i konstrukcji jedna tarcza wystarczy. Nie wiem jak zachowywałaby się przy hamowaniu 900 gdyby miała dwie tarcze z przodu, ale wierzcie mi, hamowanie tego motocykla jest i tak o całe niebo lepsze niż większych, które mają 2 tarcze. Nie ma porównania ani do 1700 ani do 2000. Jak wsiadam na 900 to się zawsze muszę przestawić na tryb ostrożniejszego hamowania żeby nie zblokować przedniego koła.
Widać wydajność (dystans) hamowania nie zależy tylko od ilości tarcz ale od konstrukcji samego układu, a także od masy "powieszonej" na przedniej osi i pewnie jeszcze miliona innych parametrów.
Widać wydajność (dystans) hamowania nie zależy tylko od ilości tarcz ale od konstrukcji samego układu, a także od masy "powieszonej" na przedniej osi i pewnie jeszcze miliona innych parametrów.
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
- MaciekSz
- Posty: 3700
- Rejestracja: ndz maja 09, 2010
- Miejscowość: Pruszków
- Motocykl: BMW K1200LT
- VROC: 32197
Re: Proszę o radę
Z hamulcami zawsze tak jest - mogłybybyć mocniejsze. Nawet w VN1700 z K-ACT ABS. Ale do 900tki wg mnie wystraczają. Mogę Ci podpowiedzieć jeszcze Vulcana S - nie jest za ciężki, mały zwrotny, z seryjnym ABSem, na silniku 650 2R. I mocy duuużo więcej niż w 900tce.
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Kto jest online
Jest 2 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości