Idioci w krótkich rękawkach.
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Idioci w krótkich rękawkach.
W ostatnią sobotę wybrałem się na zlot weteranów do Krotoszyna. Około 100 km, więc odległość idealna dla mojego "Pędzidła". Sowiecka DKW czyli K-58 z 58 r. 125ccm.
Średnia prędkość około 60 km/h więc miałem dużo czasu na na obserwacje przyrody i nie tylko. Bardzo dużo motorów mnie mijało i wyprzedzało. Niestety wiele z kierowców na różnych maszynach ale w przeważnie na choperach lub "krążownikach" jechało beztrosko w krótkich rękawkach.
Jak nazwać takie takie beztroskie zachowanie? "Mistrzowie kierownicy" którym się nic nie przytrafi? Przecież jest tyle innych przyczyn nad którymi nie mamy kompletnie panowania i wpływu które mogą doprowadzić do kolizji.
Nie dawno pochowaliśmy kolegę forumowego Grześka Samarę. Jechał prosto a samochód zajechał mu z przeciwka drogę skręcając w lego. To drastycznie skrajny przykład, który skoczył się śmiercią kolegi ale mogło być "lżej" i np. szlif.
I tu w przypadku tych "mistrzów kierownicy" którzy nie dopuszczają możliwości swojej wywrotki ich krótki rękawek będzie bardzo bolał.
Sam mam wiele blizn po wywrotce w krótkich rękawku. Naprawiałem motor i wyjechałem na próbę tam i z powrotem. Trochę piasku i..... Dobrze że miałem kask.
Wiem że zaraz będziecie pisać że każdy może robić co chce ale naprawdę nie jest to odpowiedzialne.
Średnia prędkość około 60 km/h więc miałem dużo czasu na na obserwacje przyrody i nie tylko. Bardzo dużo motorów mnie mijało i wyprzedzało. Niestety wiele z kierowców na różnych maszynach ale w przeważnie na choperach lub "krążownikach" jechało beztrosko w krótkich rękawkach.
Jak nazwać takie takie beztroskie zachowanie? "Mistrzowie kierownicy" którym się nic nie przytrafi? Przecież jest tyle innych przyczyn nad którymi nie mamy kompletnie panowania i wpływu które mogą doprowadzić do kolizji.
Nie dawno pochowaliśmy kolegę forumowego Grześka Samarę. Jechał prosto a samochód zajechał mu z przeciwka drogę skręcając w lego. To drastycznie skrajny przykład, który skoczył się śmiercią kolegi ale mogło być "lżej" i np. szlif.
I tu w przypadku tych "mistrzów kierownicy" którzy nie dopuszczają możliwości swojej wywrotki ich krótki rękawek będzie bardzo bolał.
Sam mam wiele blizn po wywrotce w krótkich rękawku. Naprawiałem motor i wyjechałem na próbę tam i z powrotem. Trochę piasku i..... Dobrze że miałem kask.
Wiem że zaraz będziecie pisać że każdy może robić co chce ale naprawdę nie jest to odpowiedzialne.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- Przemo
- Posty: 2291
- Rejestracja: czw cze 05, 2014
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: VN 2000 Classic '06
- VROC: 37109
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
o sezon zimowy się zbliża Sam staram się wyznawać zasadę, że lepiej jest się spocić niż krwawić, ale nie będę ukrywał, że zdarza się jeździć w bluzie czy krótkim rękawku gdy z nieba leje się żar, a jazda jest mocno chilloutowa i poniżej prędkości rozwijanej przez miejskie skutery. Też często myślę o tym temacie gdy na mieście mijają mnie w aucie niewiasty w sukienkach i z orzeszkiem pomykające na skuterach. Ja jak nie mam na sobie butów i spodni motocyklowych, to czuję się źle (pewnie kwestia przyzwyczajenia), ale też mam świadomość, że taka białogłowa w sukience jak się - za przeproszeniem - wypierdoli, to ojojanie bolącego miejsca nie wystarczy. Tak więc "wszystko jest dla ludzi", "żyjemy w miarę wolnym kraju" i po za tym, że w podatkach płacimy za leczenie tych potencjalnych wypadków, to w sumie nic nam do tego co i kto robi sam ze sobą. Zostaje dawać dobry przykład lub próbować go dawać... ale nie narzucać się.
Żyj tak, aby być szczęśliwym!
XV535>VN800>VN900>VN2000+VN800+LTD454
XV535>VN800>VN900>VN2000+VN800+LTD454
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Przemo, nie narzucam się a i tytuł postu specjalnie ostry aby zachęcić do dyskusji/refleksji.
Fakt, z wiekiem spada zapotrzebowanie na fantazję a rośnie na rozsądek.
Ot, przemyślenia STATECZNEGO MOTOCYKLISTY.
Fakt, z wiekiem spada zapotrzebowanie na fantazję a rośnie na rozsądek.
Ot, przemyślenia STATECZNEGO MOTOCYKLISTY.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Będąc w wieku STATECZNEGO MOTOCYLKISTY, jak to Wielebny określił też nigdy nie jeżdżę na tak zwaną zdrapkę. Wśród zaprzyjaźnionych ratowników medycznych są i motocykliści. I chłopaki opowiadają, jak to czasem po zwykłym ślizgu motocykla na asfalcie zwykłe jeansy potrafią się wtopić w ciało tak, że trzeba rwać ze skórą. O reszcie nie osłonietego ciała nie wspomnę.
Pamiętam taką inną sytuację sprzed wielu lat, kiedy wszedł obowiązek jazdy w pasach w samochodzie. Kolega z którym wtedy jechałem autem był totalnym oportunistą w temacie.
Jego koronny argument był taki, że to jest jego wola, jego wybór i jego zdrowie. I g…no to kogo obchodzi co się z nim stanie. Argumenty, że za koszty leczenia itd….płacimy; ja, ty, całe społeczeństwo … Bareja i „Rejs” Totalnie do niego nie trafiały.
Dałem pozornie za wygraną. Ale jadąc dalej po zatłoczonym Wrocławiu w pewnym momencie spytałem. A po co ty włączasz kierunkowskazy
Popatrzył na mnie ze zdziwieniem, no przecież sygnalizuję kierunek jazdy, gdzie będę skręcał.
Zacytowałem jego tok myślenia z przed paru chwil, a przecież g..no to kogo obchodzi gdzie ty jedziesz
Chwilę zajęło mu przetrawienie logiki argumentu, ale przyznał się do błędu
Pewnie, że nikt nie zakłada, że siadając na motocykl, że zaraz się wyglebię Tylko po co kusić los ? Blizny to mogę w telewizorze w filmie o Rambo oglądać, a nie przed lustrem
Pamiętam taką inną sytuację sprzed wielu lat, kiedy wszedł obowiązek jazdy w pasach w samochodzie. Kolega z którym wtedy jechałem autem był totalnym oportunistą w temacie.
Jego koronny argument był taki, że to jest jego wola, jego wybór i jego zdrowie. I g…no to kogo obchodzi co się z nim stanie. Argumenty, że za koszty leczenia itd….płacimy; ja, ty, całe społeczeństwo … Bareja i „Rejs” Totalnie do niego nie trafiały.
Dałem pozornie za wygraną. Ale jadąc dalej po zatłoczonym Wrocławiu w pewnym momencie spytałem. A po co ty włączasz kierunkowskazy
Popatrzył na mnie ze zdziwieniem, no przecież sygnalizuję kierunek jazdy, gdzie będę skręcał.
Zacytowałem jego tok myślenia z przed paru chwil, a przecież g..no to kogo obchodzi gdzie ty jedziesz
Chwilę zajęło mu przetrawienie logiki argumentu, ale przyznał się do błędu
Pewnie, że nikt nie zakłada, że siadając na motocykl, że zaraz się wyglebię Tylko po co kusić los ? Blizny to mogę w telewizorze w filmie o Rambo oglądać, a nie przed lustrem
...mam na motocyklu gniazdo do zapalniczki, czy ktoś zatem wie gdzie można kupić motocyklową popielniczkę ?..
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Kto chętny niech wpisze w Google: „in flip-flops on a motorcycle” .................. i przełączy na „Grafika”.
Raczej klapek i krótkich spodenek jeżdżąc motocyklem nie założy.
Zdjęć nie będę załączał jak zwykle to robię pod każdym komentarzem.
Raczej klapek i krótkich spodenek jeżdżąc motocyklem nie założy.
Zdjęć nie będę załączał jak zwykle to robię pod każdym komentarzem.
Tex66
-
- Posty: 450
- Rejestracja: pt wrz 09, 2011
- Miejscowość: Szwecja
- Motocykl: Kawasaki VN 2000+EN 500
- VROC: 37045
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
W szwecji jest cos takiego ze jesli podczas wypadku motocyklem nie mamy odpowiedniego ubioru to ubezpieczenia moze odstapic od wyplaty odszkodowania na uszczerbku zdrowotnym .
Franek
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Może jestem dziwny, ale pierwszą rzeczą przed odpaleniem silnika w aucie jest zapięcie pasów, bez tego czuję się jak bez gaci, podobnie z ubiorem na moto, nie widzę powodu dla którego miałbym jeździć w podkoszulce czy krótkich spodenkach. Na lato kurtka z Mesh, komplet ochraniaczy, nie ma problemu z przegrzewaniem. Fotki "flip-flops" dają do myślenia... myślącym.
- ciecio
- Posty: 485
- Rejestracja: ndz lut 17, 2013
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 Classic
- VROC: 36107
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Życzę sobie i wszystkim, żeby jedynym tematem poruszanym na grupach motocyklowych było to, ile komu ubyło skóry po ślizgu.
Niestety w większości przypadków problemem nie jest to, kto w jakim stroju jechał, skutki wypadków są niestety inne.
Dajmy ludziom żyć.
Chcesz mieć frędzle na kierownicy, Twoja sprawa, chcesz jeździć w żono-bijce, co mnie to.
Ile razy będziemy przerabiać ten sam temat.
Niech każdy jeździ czym chce i jak chce.
Niestety w większości przypadków problemem nie jest to, kto w jakim stroju jechał, skutki wypadków są niestety inne.
Dajmy ludziom żyć.
Chcesz mieć frędzle na kierownicy, Twoja sprawa, chcesz jeździć w żono-bijce, co mnie to.
Ile razy będziemy przerabiać ten sam temat.
Niech każdy jeździ czym chce i jak chce.
"Wojną zachwycają się tylko ci, którzy nigdy jej nie poznali" Erazm z Rotterdamu
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do Swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do Swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Ciecio,
Zauważ, że w żadnym komentarzu nikt z komentujących nie narzuca nikomu jak ktoś inny ma obowiązkowo ubierać się jeżdżąc motocyklem, czym ma jeździć i jak, czy też zabrania komukolwiek żyć.
„Dajcie ludziom żyć” to tak chyba na wyrost i przerost formy.
Dygresja Franka jak to wygląda pod względem prawnym w Szwecji jest jedynie zapisem konsekwencji z jaką musi liczyć się osoba która nie należycie zabezpieczyła się przed ewentualnym wypadkiem. Tam też nikt nie narzuca ubioru, czym ma jeździć i jak, chcesz jeździć w klapkach i stringach – proszę bardzo, ale jak wypieprzysz – nie wymagaj stosownego odszkodowania.
Jak tak szybko „przelecisz” przez komentarze zauważysz, że wszyscy jedynie wyrazili opinię jak sami i w czym czują się najlepiej i stosunkowo najbardziej zabezpieczeni jadąc motocyklem.
Dygresje na temat osądu braku przewidywalności i ewentualnych skutków są jedynie opiniami o konsekwencjach a nie narzucaniem woli.
Wyobraź sobie tą „lalę” z Hondy po nawet najdelikatniejszym szlifie, „kolo” to ma przynajmniej rękawce motocyklowe.
Ja preferuję ubiór jak ten młody człowiek po prawej stronie zdjęcia.
Ale taj jak napisałeś: ……. „Niech każdy jeździ czym chce i jak chce”.
Zauważ, że w żadnym komentarzu nikt z komentujących nie narzuca nikomu jak ktoś inny ma obowiązkowo ubierać się jeżdżąc motocyklem, czym ma jeździć i jak, czy też zabrania komukolwiek żyć.
„Dajcie ludziom żyć” to tak chyba na wyrost i przerost formy.
Dygresja Franka jak to wygląda pod względem prawnym w Szwecji jest jedynie zapisem konsekwencji z jaką musi liczyć się osoba która nie należycie zabezpieczyła się przed ewentualnym wypadkiem. Tam też nikt nie narzuca ubioru, czym ma jeździć i jak, chcesz jeździć w klapkach i stringach – proszę bardzo, ale jak wypieprzysz – nie wymagaj stosownego odszkodowania.
Jak tak szybko „przelecisz” przez komentarze zauważysz, że wszyscy jedynie wyrazili opinię jak sami i w czym czują się najlepiej i stosunkowo najbardziej zabezpieczeni jadąc motocyklem.
Dygresje na temat osądu braku przewidywalności i ewentualnych skutków są jedynie opiniami o konsekwencjach a nie narzucaniem woli.
Wyobraź sobie tą „lalę” z Hondy po nawet najdelikatniejszym szlifie, „kolo” to ma przynajmniej rękawce motocyklowe.
Ja preferuję ubiór jak ten młody człowiek po prawej stronie zdjęcia.
Ale taj jak napisałeś: ……. „Niech każdy jeździ czym chce i jak chce”.
Tex66
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Pewnie nic nowego nie dodam ale też zdecydowanie preferuję ubiór, który w razie jakiegoś nieszczęścia da mi ochronę. I nie chodzi tylko o "długość rękawków" ale również o to z czego są i czy posiadają np. protektory. Ale oczywiście każdy sam podejmuje decyzje.
Jacek_VN
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Do puki na drogach będę NIEODPOWIEDZIANI za swoje zdrowie koledzy na motorach.
Bo jak inaczej nazwać kokoś co rozpala ognisko w stodole pełnej siania i w swej bezdennej ignorancji mniema że panuje nad wszystkimi iskrami?
Niech przynajmniej dowiedzą się jak są spostrzegani.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- ciecio
- Posty: 485
- Rejestracja: ndz lut 17, 2013
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 Classic
- VROC: 36107
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Dodałem do swojej stopki fajną maksymę.
Na inny komentarz się nie decyduję
Na inny komentarz się nie decyduję
"Wojną zachwycają się tylko ci, którzy nigdy jej nie poznali" Erazm z Rotterdamu
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do Swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do Swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
- Mars
- Posty: 658
- Rejestracja: pt lis 25, 2011
- Miejscowość: Świecie k/ Bydg.
- Motocykl: VN 900 classic 2008r.
- VROC: 34646
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Oj ludzie... Wielu Was czyta i nie komentuje, bo ręce opadają.
Ciecio
Ciecio
ZHDK A Rh "-"
HDK ZDZN
HDK ZDZN
- Mayones
- Posty: 5682
- Rejestracja: czw kwie 26, 2012
- Miejscowość: B-B
- Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
- VROC: 0
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
I po co te wyzywanie od ajdiotów, każdy dba o "swoją doope" jak uważa
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Po zeszłorocznym wypadku, doceniam ubiór na motocyklu. Gdybym nie miał na sobie odpowiedniej odzieży to skutki mogłyby być zdecydowanie bardziej bolące. Skończyło się na złamanym obojczyku ( w tym przypadku chyba żadna kurtka nie pomogłaby) i przetartych spodniach i kurtce. Cała moja skóra ocalala. Dlatego teraz nawet na krótką przejażdżkę ubieram się jak należy, a widząc motocyklistów i ich plecaczki na krótko ogarnia mnie zgroza na myśl o zwykłej wywrotce przy niedużej nawet prędkości. Każdy jest kowalem swego losu, ale odrobina wyobraźni nigdy nie zawadzi.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Przecież pisałem że to "prowokacja"
Jak bym napisał "nie ładnie wyglądający koledzy na motorach" to by pies z kulawą nogą tego postu nie otworzył.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Wielebny, przy okazji odcedziłeś osoby dojrzałe do normalnej dyskusji, od... niedojrzałych.
- Mars
- Posty: 658
- Rejestracja: pt lis 25, 2011
- Miejscowość: Świecie k/ Bydg.
- Motocykl: VN 900 classic 2008r.
- VROC: 34646
Re: Idioci w krótkich rękawkach.
Tak, a w jaki sposób "odcedził"? Na forum są również osoby, które nie wypowiadają się agresywnie o innych motocyklistach.
ZHDK A Rh "-"
HDK ZDZN
HDK ZDZN
Kto jest online
Jest 28 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 28 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości