Silnik długa praca na ssaniu
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Czasami jakiś problem na Forum jest dla mnie takim impulsem żeby jeszcze się czegoś dowiedzieć, samemu nauczyć, żeby bardziej zgłębić temat.
Tak było w Twoim przypadku z PC V i AutoTune. Przeleciałem fora angielskojęzyczne, pozadawałem kilka pytań i ruszyłem swoja bazę danych na komputerze (10GB w Accessie), niektóre czytałem pierwszy raz.
Taki posty jak sprawdzenie bezpiecznika, zlutowanie kabelków czy wymiana żaróweczki nie są motywacją, więc je pomijam.
Wracając to tych nieszczęsnych kolorów diody, zauważ co jeszcze raz powtórzę z wcześniejszego komentarza, dokładnie na punk 1.:
1. Kontrolka dioda LED AutoTune zaświeci się tylko wtedy, gdy wszystkie parametry działania w oprogramowaniu funkcji AutoTune są poprawne.
U Ciebie dioda świeciła na czerwono światłem czerwonym ciągłym mimo że:
- funkcja AutuTune nie była aktywna – brak zgodności z punktem 1.
Nie ma tu mowy o jakimś zasilaniu a o poprawnym działaniu, mało tego miałeś uszkodzoną wtyczkę.
Z tego co napisałeś rozumiem, że obroty biegu jałowego masz około +/- 750 rpm?
To zdecydowanie za mało, możesz spróbować podnieść je sam jak napisałeś ale może się to kłócić z mapą którą masz wgraną. Ja bym nie eksperymentował w tym przypadku.
Te niskie obroty powinny być zauważone w zakładzie gdzie byłeś, przecież odpalali silnik i to na pewno nie jeden raz.
Tak było w Twoim przypadku z PC V i AutoTune. Przeleciałem fora angielskojęzyczne, pozadawałem kilka pytań i ruszyłem swoja bazę danych na komputerze (10GB w Accessie), niektóre czytałem pierwszy raz.
Taki posty jak sprawdzenie bezpiecznika, zlutowanie kabelków czy wymiana żaróweczki nie są motywacją, więc je pomijam.
Wracając to tych nieszczęsnych kolorów diody, zauważ co jeszcze raz powtórzę z wcześniejszego komentarza, dokładnie na punk 1.:
1. Kontrolka dioda LED AutoTune zaświeci się tylko wtedy, gdy wszystkie parametry działania w oprogramowaniu funkcji AutoTune są poprawne.
U Ciebie dioda świeciła na czerwono światłem czerwonym ciągłym mimo że:
- funkcja AutuTune nie była aktywna – brak zgodności z punktem 1.
Nie ma tu mowy o jakimś zasilaniu a o poprawnym działaniu, mało tego miałeś uszkodzoną wtyczkę.
Z tego co napisałeś rozumiem, że obroty biegu jałowego masz około +/- 750 rpm?
To zdecydowanie za mało, możesz spróbować podnieść je sam jak napisałeś ale może się to kłócić z mapą którą masz wgraną. Ja bym nie eksperymentował w tym przypadku.
Te niskie obroty powinny być zauważone w zakładzie gdzie byłeś, przecież odpalali silnik i to na pewno nie jeden raz.
Tex66
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Witam . Dziś odpaliłem rano vulkana i silnik na zimnym normalnie wchodzi na obroty ,gwałtownie zejdzie z obrotów na dosłownie kilka sekund i ponownie wchodzi na obroty i ponownie schodzi z obrotów ale już płynnie stopniowo i silnik już tylko cyka . Czyli to się nic nie zmieniło . Silnik pali na dotyk czy ciepły czy zimny . jazda super ,przyspieszenie Super . Zero ..czkawki Tak jak Mówiłes Tex66 możliwe że trzeba wgrać odpowiednią mapę albo jakaś tak ja myślę usterka przy przepustnicy .. .. pewnie przyjdzie poczekać do wiosny ewentualnie jeden dzień dobrej pogody i jazda na sprawdzenie )
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Czyli możesz mieć tak jak pisał Iron75, możliwe, że Twój VN2k dwa razy wchodzi na wyższe obroty (dwa razy jest na ssaniu).
Odpuść sobie dalszą zabawę, chowaj już VN2k pod pierzynkę na sen zimowy, chociaż domyślam się, że teraz dopiero po aktywacji AT, kupnie przewodu łączącego i wykasowaniu błędów jazda VN2k stała się super przyjemniejsza i nie chce się kończyć sezonu.
A z nastaniem sezonu 2022 do dobrego i sprawdzonego serwisu i koniecznie z hamownią.
Sprawdzą jaką masz mapę, czy jest pod filtr i wydechy i przy okazji czy nie ma problemu z TPS przepustnicy. I może do końca wytłumaczą jak jest z kolorem diody na AT.
Odpuść sobie dalszą zabawę, chowaj już VN2k pod pierzynkę na sen zimowy, chociaż domyślam się, że teraz dopiero po aktywacji AT, kupnie przewodu łączącego i wykasowaniu błędów jazda VN2k stała się super przyjemniejsza i nie chce się kończyć sezonu.
A z nastaniem sezonu 2022 do dobrego i sprawdzonego serwisu i koniecznie z hamownią.
Sprawdzą jaką masz mapę, czy jest pod filtr i wydechy i przy okazji czy nie ma problemu z TPS przepustnicy. I może do końca wytłumaczą jak jest z kolorem diody na AT.
Tex66
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Dziś przynajmniej dowiedziałem się jakie mam tłumiki HARD KROME 3INCH BIG STRAIGHTS . Pamiętam że jak bym na konfiguracje PCV i AT to tam było do zaznaczenia pole jaki rodzaj czy nazwa tłumika i tu był problem. Na wiosnę pojedzie się i sprawdzi jeszcze raz Możliwe że mój motor załapał się do tych co dwa razy ma ..ssanie ))Tak jak pisał Iron75. Motocykl już wyczyszczony i szkoda że już skończył się sezon (. Jeszcze tylko jedno popwem że dziś dzwonilem do jeszcze jednej domu co ustawia PC V i ma hamownie i oni mi powiedzieli że trzeba prawdopodobnie zaslepic te końcówki co wychodzia z pokrywy głowicy ,zdjąć te węże gumowe i zaslepic ale to miał na myśli jeśli jeśli pamiętam o strzelanie w tłumik . Gdzieś czytałem tu tym forum o zaślepionych kroccach i oczywiscie ja to odszukam . ..Panowie spotykamy się na wiosnę a jeśli coś się dowiem to oczywiście będę na bieżąco pisać .
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Faktycznie że właściciel w Stanach nie oszczędzal na dodatkach do motoru ...sama cena tych tłumików to około 4000 tys. .. za dwie rurki ) Dziś sprawdziłem w internecie .
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Jeżeli masz oryginalny filtr powietrza, to nic nie odłączasz i nie zaślepiasz.
Robi się tego typu modyfikacje jak zakładasz filtr akcesoryjny np.: K&N z Hyperchargerem Kuryakyn.
W dobrym serwisie będą wiedzieli co trzeba zrobić montując taki filtr akcesoryjny.
Trzy calowe (3”) HARD KROME BIG STRAIGHTS do tanich nie należą podobnie jak i do cichych.
Konstrukcyjnie cichsze są na biegu jałowym, za to pod obciążeniem mają moc. Wszystko też zależy od przegród (prosta-tzw. przelotowa jest głośniejsza lub spiralna - cichsza), są do nich akcesoryjne modyfikatory do przegród zmieniające wysokość dźwięku. Mam nadzieję, że nie masz wymontowanych przegród bo niestety w normie 96 dB się nie zmieścisz.
I nie takie „dwie rurki”, są to wydechy o podwójnych ściankach.
Teraz znając wydechy i filtr dobranie mapy nie stanowi problemu.
Zasugerowałbym pomyślenie o czymś takim:
https://gmoto.pl/filtr-powietrza-kuryak ... 83953.html
Mam u siebie identyczny, wtedy jeszcze lepsze strojenie silnika, trochę większa moc i mniejsze spalanie. Łatwo też dobrać mapę pod ten filtr.
Może Mikołaj przyniesie pod choinkę?
Robi się tego typu modyfikacje jak zakładasz filtr akcesoryjny np.: K&N z Hyperchargerem Kuryakyn.
W dobrym serwisie będą wiedzieli co trzeba zrobić montując taki filtr akcesoryjny.
Trzy calowe (3”) HARD KROME BIG STRAIGHTS do tanich nie należą podobnie jak i do cichych.
Konstrukcyjnie cichsze są na biegu jałowym, za to pod obciążeniem mają moc. Wszystko też zależy od przegród (prosta-tzw. przelotowa jest głośniejsza lub spiralna - cichsza), są do nich akcesoryjne modyfikatory do przegród zmieniające wysokość dźwięku. Mam nadzieję, że nie masz wymontowanych przegród bo niestety w normie 96 dB się nie zmieścisz.
I nie takie „dwie rurki”, są to wydechy o podwójnych ściankach.
Teraz znając wydechy i filtr dobranie mapy nie stanowi problemu.
Zasugerowałbym pomyślenie o czymś takim:
https://gmoto.pl/filtr-powietrza-kuryak ... 83953.html
Mam u siebie identyczny, wtedy jeszcze lepsze strojenie silnika, trochę większa moc i mniejsze spalanie. Łatwo też dobrać mapę pod ten filtr.
Może Mikołaj przyniesie pod choinkę?
Tex66
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Myślę że zostanę przy oryginalnym filtrze i obudowie . Co do tłumików to nie wiem czy tam coś było wyjmowane ale z tego co pamiętam to w środku jest taka spirala . Zrobię foto i wstawię tutaj jak to wygląda . Wątpię żeby Mikołaj mi przyniósł w worku obudowę filtra )). Dziękuję Ci za wszystkie informacje które tutaj piszesz bo dzieki temu zdobyłem trocie wiedzy )).
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Zastanawiam się tylko jeśli poprzedni właściciel założył tyle dodatkowych akcesorii za duże pieniądze to nie myślę zeby oszczędzał na filtrze powietrza zostawiając papierowy oryginalny a nie montując K&N w oryginalna obudowę . Moze został wyjęty przed odebraniem motocykla od ...sprzedającego . Ale moge teraz tylko gdybać ) Znalazłem tu na forum że jeśli jest montowana sonda lambda to motocykl o wiele dłużej pracuje na tzw...ssaniu po odpaleniu na zimnym silniku
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Krakus,
To co przeczytałeś na Forum: „Znalazłem tu na forum że jeśli jest montowana sonda lambda to motocykl o wiele dłużej pracuje na tzw... ssaniu po odpaleniu na zimnym silniku” jest prawdą i ten Kolega co to napisał, napisał prawdę i wiedział co pisze.
W kwestii uzupełnienia i wyjaśnienia:
Sondy lambda konstrukcyjnie są zaprojektowane do prawidłowej pracy w temperaturze 300-600°C.
Żeby sonda mogła prawidłowo „zbierać” dane ze spalin (ilość tlenu w spalinach) ich temperatura musi być powyżej 300°C ponieważ dwutlenku cyrkonu – jako pomiarowa część sondy przepuszcza tylko wtedy jony tlenu zawarte w spalinach. Dlatego nie montuje się jej w tłumikach a w części kolektorów wydechowych.
Żeby spaliny osiągnęły tą temperaturę przy odpalaniu zimnego silnika musi upłynąć trochę więcej czasu, stąd dłuższa praca na ssaniu przy odpalaniu zimnego silnika i czasami dwukrotna.
Z ciepłym silnikiem podobnie, tu też temperatura spalin musi być powyżej 300°C, dlatego też nawet przy odpalaniu już ciepłego silnika mamy zjawisko pracy na tzw. ssaniu (bogatsza mieszanka) żeby silnik i tym samym spaliny osiągnęły szybciej nakazaną temperaturę a wszystkim właśnie steruje sonda przesyłając dane do AT i w konsekwencji do PC V.
Dlatego silnik z sondą pracuje dłużej na ssaniu kiedy silnik jest zimny i na ciepłym również mamy pracę na tzw. ssaniu.
I tak koło się zamyka i ………… zamknęło.
W tym momencie i tym samym właśnie osiągnąłem liczbę „666” postów, jej przekroczenie może przynieść mi pecha, więc jako osoba bardzo przesądna nie mogę jej przekroczyć pod żadnym pozorem.
Wszelka „łączność” dla zaprzyjaźnionych wyłącznie posiadaczy VN2k tylko przez PRIV.
Pozdrawiam
To co przeczytałeś na Forum: „Znalazłem tu na forum że jeśli jest montowana sonda lambda to motocykl o wiele dłużej pracuje na tzw... ssaniu po odpaleniu na zimnym silniku” jest prawdą i ten Kolega co to napisał, napisał prawdę i wiedział co pisze.
W kwestii uzupełnienia i wyjaśnienia:
Sondy lambda konstrukcyjnie są zaprojektowane do prawidłowej pracy w temperaturze 300-600°C.
Żeby sonda mogła prawidłowo „zbierać” dane ze spalin (ilość tlenu w spalinach) ich temperatura musi być powyżej 300°C ponieważ dwutlenku cyrkonu – jako pomiarowa część sondy przepuszcza tylko wtedy jony tlenu zawarte w spalinach. Dlatego nie montuje się jej w tłumikach a w części kolektorów wydechowych.
Żeby spaliny osiągnęły tą temperaturę przy odpalaniu zimnego silnika musi upłynąć trochę więcej czasu, stąd dłuższa praca na ssaniu przy odpalaniu zimnego silnika i czasami dwukrotna.
Z ciepłym silnikiem podobnie, tu też temperatura spalin musi być powyżej 300°C, dlatego też nawet przy odpalaniu już ciepłego silnika mamy zjawisko pracy na tzw. ssaniu (bogatsza mieszanka) żeby silnik i tym samym spaliny osiągnęły szybciej nakazaną temperaturę a wszystkim właśnie steruje sonda przesyłając dane do AT i w konsekwencji do PC V.
Dlatego silnik z sondą pracuje dłużej na ssaniu kiedy silnik jest zimny i na ciepłym również mamy pracę na tzw. ssaniu.
I tak koło się zamyka i ………… zamknęło.
W tym momencie i tym samym właśnie osiągnąłem liczbę „666” postów, jej przekroczenie może przynieść mi pecha, więc jako osoba bardzo przesądna nie mogę jej przekroczyć pod żadnym pozorem.
Wszelka „łączność” dla zaprzyjaźnionych wyłącznie posiadaczy VN2k tylko przez PRIV.
Pozdrawiam
Tex66
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Wysłałem mój numer na PRIV też z końcówką 018 bo pierwszy był pomyka .
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
888788018
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Pover commander V odczepiony wraz z sanda i powrót do oryginału i też nic to nie dało . Tak samo pracuje po uruchomieniu
-
- Posty: 450
- Rejestracja: pt wrz 09, 2011
- Miejscowość: Szwecja
- Motocykl: Kawasaki VN 2000+EN 500
- VROC: 37045
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Wazne ze gasnie dzisiaj patrzyłem u siebie i tak okolo 1,5 min wydaje mi się ze to przez sonde tak jak pisze Tex66
Franek
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Witaj Franc. Tak jak wczesniej pisałem sonda zdjęta wraz z povercomande V tak jak proponował Tex66 i powróciłem do oryginalnej mapy ECU. Nic to nie zmieniło. Poczekam do jesienią jak się sezon skończy i wyjmę ECU i sprawdzę tak jak podpowialal Tex66 .ewentualnie przepustnica
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Witajcie po dłuższej przerwie . Kilka dni temu zauważyłem że kiedy przewód od chłodnicy co łączy się z termostatem robi się ciepły to silnik zaczyna płynnie schodzić z "ssania " a tam jest czujnik temperatury cieczy . Pomysłem że jak był PC5 i sonda lambda to ktoś może coś przerobił w przewodach żeby ECU zbierało sygnał z tego właśnie czujnika płynu chłodzącego tylko po to żeby sonda lambda miała się czas nagrzać . Będę mieć chwilę wolnego to zrobię test zdejmę kostkę od czujnika wody i podepne do drugiego czujnika ,akurat mam w zapasie i odpalę na zimnym i końcówkę właze do ciepłej wody zaraz po uruchomieniu zimnego silnika . Sprawdzę czy od razu zejdzie z obrotów czy też będzie pracować przeszlo 3 minuty . Co myślicie
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Darek,
Sonda lambda w VN 2000 jest sondą z grzałką (cztery przewody).
Czas nagrzania się takiej sondy po uruchomieniu silnika warunkach letnich to kilkanaście sekund, więc sonda (jej grzałka) nie nagrzeje się jeszcze do wymaganej temperatury kiedy silnik VN2k po uruchomieniu automatycznie sam powinien zejść już ze ssania, sonda będzie nagrzewała się jeszcze kilka sekund gdy silnik już będzie normalnie pracował na obrotach biegu jałowego.
Zdecydowanie nie da się nic „przerobić” w instalacji elektrycznej VN2k tak żeby sygnał z czujnika wody na ECU miał jakiś wpływ na wygrzewanie się sondy i mógł go skrócić.
W VN2k jest kilkanaście czujników i są między nimi samymi wzajemne zależności, podobnie jaki między nimi samymi a ECU, ale akurat między czujnikiem wody a czujnikiem tlenu (sonda lambda) nie ma żadnej zależności.
Poniżej tylko wycinek wzajemnych zależności/relacji miedzy czujnikami a ECU w VN 2000A1 ale dotyczył będzie również późniejszych modeli VN2k bez sondy lambda. Z czujnika wody „idzie” tylko jeden przewód sygnałowy wyjściowy na pin 12 ECU.
https://zapodaj.net/plik-MyN6nmjMjX
Sonda lambda po jej zasileniu prądowym (+) z instalacji elektrozaworu dekompresatora wysyła dwa swoje sygnały wyjściowe na ECU (sygnał wyjściowy że grzałka w instalacji i sygnał osiągniecia wymaganej temperatury przez grzałkę) , ECU natomiast tylko „masuje”/podaje masę na sondę z pod pinu 25, podobnie jak na cztery inne czujniki. Widać to na załączonym zdjęciu.
https://zapodaj.net/plik-77n0mbxNYo
Podpinając wiązkę do zewnętrznego czujnika temperatury płynu chłodzącego który będzie w naczyniu z gorącą wodą „oszukasz” ECU co do temperatury silnika i wtedy silnik wcale nie musi wejść na ssanie a na pewno szybko z niego zejdzie. Będzie to tylko zabieg chwilowy który nic nie zmieni jak powrócisz do ponownego podpięcia wiązki do czujnika będącego przy termostacie.
P.S.
Darek,
To tak ode mnie już na koniec i nie jest to nic osobistego wobec Ciebie.
Zwyczajnie nie ma sensu już starać się pomagać, jednemu chcesz pomóc a pozostałych 1000 ma co czytać, i po to tylko logują się na Forum.
Więc już, nie wypowiadam się i nie komutuję niczego co dotyczy czyjegoś problemu z motocyklem, niczego też już nie sugeruję, nie wyrażam swojej opinii co do ewentualnie możliwego sposobu jej usunięcia, nie załączam niczego co w jakiś sposób mogłyby komuś pomóc, w tym nie załączam również czegokolwiek w formie graficznej w dużym czytelnym rozmiarze, nie ma to już najmniejszego sensu.
Zwyczajnie i najnormalniej, nie warto, nie chce mi się i szkoda na to wszystko czasu.
Teraz tylko czytam jak wszyscy którzy logują się (a niektórzy 2-3 razy dziennie) tylko po to, żeby coś nowego przeczytać i przez przypadek niczego nie przeoczyć, bo to teraz tak pasja czytania wszystkiego zapanowała. A jak nie ma co nowego do przeczytania, to zawsze można kogoś przywitać nawet „odgrzewając” przywitanie z przed kilku miesięcy.
Jak załączam ten komentarz jest 5682 otwarcia postu, zobaczysz jak zaraz przyśpieszy bo wszyscy chcą tylko czytać, pomóc to już niekoniecznie.
Powodzenia
Sonda lambda w VN 2000 jest sondą z grzałką (cztery przewody).
Czas nagrzania się takiej sondy po uruchomieniu silnika warunkach letnich to kilkanaście sekund, więc sonda (jej grzałka) nie nagrzeje się jeszcze do wymaganej temperatury kiedy silnik VN2k po uruchomieniu automatycznie sam powinien zejść już ze ssania, sonda będzie nagrzewała się jeszcze kilka sekund gdy silnik już będzie normalnie pracował na obrotach biegu jałowego.
Zdecydowanie nie da się nic „przerobić” w instalacji elektrycznej VN2k tak żeby sygnał z czujnika wody na ECU miał jakiś wpływ na wygrzewanie się sondy i mógł go skrócić.
W VN2k jest kilkanaście czujników i są między nimi samymi wzajemne zależności, podobnie jaki między nimi samymi a ECU, ale akurat między czujnikiem wody a czujnikiem tlenu (sonda lambda) nie ma żadnej zależności.
Poniżej tylko wycinek wzajemnych zależności/relacji miedzy czujnikami a ECU w VN 2000A1 ale dotyczył będzie również późniejszych modeli VN2k bez sondy lambda. Z czujnika wody „idzie” tylko jeden przewód sygnałowy wyjściowy na pin 12 ECU.
https://zapodaj.net/plik-MyN6nmjMjX
Sonda lambda po jej zasileniu prądowym (+) z instalacji elektrozaworu dekompresatora wysyła dwa swoje sygnały wyjściowe na ECU (sygnał wyjściowy że grzałka w instalacji i sygnał osiągniecia wymaganej temperatury przez grzałkę) , ECU natomiast tylko „masuje”/podaje masę na sondę z pod pinu 25, podobnie jak na cztery inne czujniki. Widać to na załączonym zdjęciu.
https://zapodaj.net/plik-77n0mbxNYo
Podpinając wiązkę do zewnętrznego czujnika temperatury płynu chłodzącego który będzie w naczyniu z gorącą wodą „oszukasz” ECU co do temperatury silnika i wtedy silnik wcale nie musi wejść na ssanie a na pewno szybko z niego zejdzie. Będzie to tylko zabieg chwilowy który nic nie zmieni jak powrócisz do ponownego podpięcia wiązki do czujnika będącego przy termostacie.
P.S.
Darek,
To tak ode mnie już na koniec i nie jest to nic osobistego wobec Ciebie.
Zwyczajnie nie ma sensu już starać się pomagać, jednemu chcesz pomóc a pozostałych 1000 ma co czytać, i po to tylko logują się na Forum.
Więc już, nie wypowiadam się i nie komutuję niczego co dotyczy czyjegoś problemu z motocyklem, niczego też już nie sugeruję, nie wyrażam swojej opinii co do ewentualnie możliwego sposobu jej usunięcia, nie załączam niczego co w jakiś sposób mogłyby komuś pomóc, w tym nie załączam również czegokolwiek w formie graficznej w dużym czytelnym rozmiarze, nie ma to już najmniejszego sensu.
Zwyczajnie i najnormalniej, nie warto, nie chce mi się i szkoda na to wszystko czasu.
Teraz tylko czytam jak wszyscy którzy logują się (a niektórzy 2-3 razy dziennie) tylko po to, żeby coś nowego przeczytać i przez przypadek niczego nie przeoczyć, bo to teraz tak pasja czytania wszystkiego zapanowała. A jak nie ma co nowego do przeczytania, to zawsze można kogoś przywitać nawet „odgrzewając” przywitanie z przed kilku miesięcy.
Jak załączam ten komentarz jest 5682 otwarcia postu, zobaczysz jak zaraz przyśpieszy bo wszyscy chcą tylko czytać, pomóc to już niekoniecznie.
Powodzenia
Tex66
-
- Posty: 64
- Rejestracja: pn wrz 27, 2021
- Motocykl: Kawasaki VN2000
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Dziękuję Ci bardzo Tex66 . W chłodne dni zdejmę zbiornik i posprawdzam instalacje i czujniki razem z ECU . Jeszcze jedno pytanko ,czy ECU z z2006 roku wersja amerykanska będzie pasować do mojego motocykla co ja mam z 2009 roku też wersja USA? Tam może różnić się od koncowka numeracji . Kiedyś przysłałes mi link z ECU.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Silnik długa praca na ssaniu
Nie ma problemu, możesz podpiąć ECU z VN 2000 z 2006 roku (model 6F6) do swojego VN 2000 z 2009 roku (model J9F). Celowo podałem modele, gdyż są to modele na rynek kalifornijski i są to modele z sondą lambda. Sam rynek amerykański to nie wszystko, ponieważ były na niego produkowane modele z sondą i bez niej.
ECU dla VN 2000 z sondą lambda – numer katalogowy: 21175-0060;
ECU dla VN 2000 bez sondy lambda – numer katalogowy: 21175-0059.
https://zapodaj.net/plik-5mHs6X0lFi
Ale wszystkie ECU we wszystkich VN 2000 miały 52 piny bez względu na model i rocznik, jeżeli podepniesz każde inne ECU z innego modelu (bez sondy lambda) musisz oszukać ECU wpinając w instalację elektryczną a dokładnie w złączkę do sondy tzw. emulator sondy lambda który to oszuka ECU, że sonda jest w instalacji i wszystko będzie działało normalnie.
Choćby taki jak poniżej:
https://zapodaj.net/plik-YWduUyg9yx
Powodzenia w długie jesienno-zimowe wieczory
ECU dla VN 2000 z sondą lambda – numer katalogowy: 21175-0060;
ECU dla VN 2000 bez sondy lambda – numer katalogowy: 21175-0059.
https://zapodaj.net/plik-5mHs6X0lFi
Ale wszystkie ECU we wszystkich VN 2000 miały 52 piny bez względu na model i rocznik, jeżeli podepniesz każde inne ECU z innego modelu (bez sondy lambda) musisz oszukać ECU wpinając w instalację elektryczną a dokładnie w złączkę do sondy tzw. emulator sondy lambda który to oszuka ECU, że sonda jest w instalacji i wszystko będzie działało normalnie.
Choćby taki jak poniżej:
https://zapodaj.net/plik-YWduUyg9yx
Powodzenia w długie jesienno-zimowe wieczory
Tex66
Kto jest online
Jest 43 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 43 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości