VN2000 "pstrykający" pas napędowy
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
VN2000 "pstrykający" pas napędowy
https://youtube.com/shorts/ic6OAetlvto?feature=share4
Czy macie może jakąś teorię, co może być przyczyną? Pas umyty, naciągnięty na 4mm, ustawiony na fabryczne znaki, a owo pstrykanie pojawia się tylko po jeździe. Zimny pas nie powoduje żadnych odgłosów, wystarczy jednak nawet krótka przejażdżka aby pstrykanie się pojawiło.
Czy macie może jakąś teorię, co może być przyczyną? Pas umyty, naciągnięty na 4mm, ustawiony na fabryczne znaki, a owo pstrykanie pojawia się tylko po jeździe. Zimny pas nie powoduje żadnych odgłosów, wystarczy jednak nawet krótka przejażdżka aby pstrykanie się pojawiło.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Tex66
- Posty: 1158
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Zrób tak:
1. Przygotuj wcześniej w garażu podnośnik i klucze do poluzowania nakrętki osi tylnego koła (22-lewa strona, 27-prawa strona);
2. Przejedź się na takim dystansie kiedy będziesz wiedział z doświadczenia, że pojawiają się odgłosy stukania czy jak to napisałeś „pstrykania”;
3. Powrót do domu i wjazd do garażu a motocykl na podnośnik i w górę zanim wszystko wystygnie, upewnij się że na pewno słychać odgłosy „pstrykania” obracając kołem do przodu i do tyły;
4. Poluzuj nakrętkę tylnej osi zwalniając nacisk na wahaczu (1-2 obroty);
5. NIE LUZUJ, w ogóle NIE DOTYKAJ regulatorów napinających pas napędowy;
6. Sprawdź obracając tylnym kołem do przodu i do tyłu czy słychać „pstrykanie”?
NIC NIE POWINNO BYĆ SŁYCHAĆ.
7. Dokręć ponownie nakrętkę tylnej osi momentem obrotowym 108Nm.
8. Ponownie obróć kołem do przodu i do tyłu – „pstrykanie” - powróci;
9. Jeżeli powróci i dalej będzie słychać to „pstrykanie” – to przy dokręconej nakrętce tylnej osi, poluzuj napinacze pasa napędowego, 1-2 obroty na każdym napinaczu.
10. Czy teraz słychać „pstrykanie” gdy obracasz kołem do przodu i do tyłu?
11. Jeżeli nic nie słychać to „zakontrować” nakrętki napinaczy i ponowna jazda „wokół komina”, powrót do garażu, tylne koło do góry i sprawdź czy „pstryka”.
Jeżeli nie to OK, jeżeli dalej „pstryka” to w najlepszym przypadku jeden mały element do wymiany w tylnej piaście.
Ale o tym to później i na PW.
1. Przygotuj wcześniej w garażu podnośnik i klucze do poluzowania nakrętki osi tylnego koła (22-lewa strona, 27-prawa strona);
2. Przejedź się na takim dystansie kiedy będziesz wiedział z doświadczenia, że pojawiają się odgłosy stukania czy jak to napisałeś „pstrykania”;
3. Powrót do domu i wjazd do garażu a motocykl na podnośnik i w górę zanim wszystko wystygnie, upewnij się że na pewno słychać odgłosy „pstrykania” obracając kołem do przodu i do tyły;
4. Poluzuj nakrętkę tylnej osi zwalniając nacisk na wahaczu (1-2 obroty);
5. NIE LUZUJ, w ogóle NIE DOTYKAJ regulatorów napinających pas napędowy;
6. Sprawdź obracając tylnym kołem do przodu i do tyłu czy słychać „pstrykanie”?
NIC NIE POWINNO BYĆ SŁYCHAĆ.
7. Dokręć ponownie nakrętkę tylnej osi momentem obrotowym 108Nm.
8. Ponownie obróć kołem do przodu i do tyłu – „pstrykanie” - powróci;
9. Jeżeli powróci i dalej będzie słychać to „pstrykanie” – to przy dokręconej nakrętce tylnej osi, poluzuj napinacze pasa napędowego, 1-2 obroty na każdym napinaczu.
10. Czy teraz słychać „pstrykanie” gdy obracasz kołem do przodu i do tyłu?
11. Jeżeli nic nie słychać to „zakontrować” nakrętki napinaczy i ponowna jazda „wokół komina”, powrót do garażu, tylne koło do góry i sprawdź czy „pstryka”.
Jeżeli nie to OK, jeżeli dalej „pstryka” to w najlepszym przypadku jeden mały element do wymiany w tylnej piaście.
Ale o tym to później i na PW.
Tex66
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Niestety, poluzowanie tylnej osi nic nie dało - jak pstrykało tak pstryka, zarówno przy dokręconej jak i poluzowanej nakrętce. Odkręcenie nakrętek regulatora faktycznie usunęło problem, ale pas wtedy jest luźny. Mam taką teorię, niekoniecznie właściwą. Otóż nie wiem jak długo poprzedni właściciel jeździł że źle ustawionym tylnym kołem, a podejrzewam że długo, świadczą o tym wytarcia chromu na tylnym kole pasowym , co pokazuje, jak bardzo pas pracował tylko częścią swojej szerokości.
No i czy w związku z tym nie mogło dojść do deformacji pasa gdzieś wewnątrz, co uzewnętrznia się właśnie tym pstrykaniem po rozgrzaniu i nierównomiernym wyciągnięciu pasa? To pstrykanie brzmi jakby ząb pasa gwałtownie spadał z zęba koła pasowego, stąd ten pstryk. Bo dlaczego tylko na rozgrzanym, a na zimnym już nie? A może przyczyna jest zupełnie inna?
No i czy w związku z tym nie mogło dojść do deformacji pasa gdzieś wewnątrz, co uzewnętrznia się właśnie tym pstrykaniem po rozgrzaniu i nierównomiernym wyciągnięciu pasa? To pstrykanie brzmi jakby ząb pasa gwałtownie spadał z zęba koła pasowego, stąd ten pstryk. Bo dlaczego tylko na rozgrzanym, a na zimnym już nie? A może przyczyna jest zupełnie inna?
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Tex66
- Posty: 1158
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Wszystko na PW do Twojej wiadomości.
Tu mały wycinek z Forum Kawasaki USA, ktoś miał identyczny problem.
Wymienił co trzeba i pstrykanie zniknęło.
Tu mały wycinek z Forum Kawasaki USA, ktoś miał identyczny problem.
Wymienił co trzeba i pstrykanie zniknęło.
Tex66
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Wymieniłem łożyska w tylnym kole i pulleyu - żadnej pozytywnej zmiany,jak pstrykało tak nadal pstryka. Tak więc to nie wina łożysk. Zastanawia mnie, czy wszystkie VN2000 miały chromowany tylny pulley? Może to tu należałoby szukać przyczyny? A może pas został czymś "nasmarowany" i jedno mycie szarym mydłem to za mało żeby tego się pozbyć? Bo problem ewidentnie jest po stronie pasa lub tylnego pulleya, innej opcji nie widzę. Na razie będę jeździł i obserwował, czy nastąpią jakieś zmiany, w którąkolwiek stronę. Na pewno dam znać,jak cokolwiek ustalę.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Tex66
- Posty: 1158
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
W poście o którym pisałem na PW, gość z USA miał tylne koło skręcone w lewo, pracowała mu wtedy bardziej prawa strona pasa, oba łożyska koła były do wymiany, były wypaczone (tak przynajmniej napisał). Uszkodzona była też przez łożysko lewa tuleja piasty 42036 mająca styczność z łożyskiem, miała przytarty kołnierz. Jak się wszystko rozgrzało przez zwiększone tarcie, miał to dziwne „pstrykanie” na tylnym kole. Wymienił łożyska koła i tuleję i „pstrykanie” zniknęło po jeździe i co najważniejsze wtedy dopiero ustawił osiowość tylnego koła.
Oryginalnie fabrycznie zęby pulleya napędzającego ani odbiorczego nie były chromowane, ktoś przedobrzył i pochromował tylnego pulleya po całości. Temperatura, bo ta zawsze będzie się wytwarzała na elementach które o siebie trą będzie tylko uwypuklała efekt pstrykania, inaczej pas „klei” się do odsłoniętego z chromu zęba a inaczej do tej części zęba która dalej jest nim pokryta i pewnie stąd to pstrykanie. Chrom na zębach się ściera podobnie jak i grafit (taka moda w USA zwłaszcza u posiadaczy Harley Davidson), to tylko kwestia czasu i przejechanych kilometrów. U Ciebie ewidentnie chrom jest wytarty przy zewnętrznej krawędzi koła, na wierzchu i bokach zębów. Wymiana pasa pewnie też nic nie pomoże, najprędzej pozbycie się całego chromu z zębów koła (jego odciągnięcie - wytrawianiu w roztworze kwasu solnego połączonego z elektrolizą) w zakładzie galwanizacyjnym. Możliwe, że koszt pozbycia się chromu przewyższy koszt kupna używanego pulleya na e-Bay, a jest ich trochę. Zarówno w jednym i drugim przypadku to nowe łożyska i uszczelnienia a koszt rośnie i tanio może nie być.
Możesz też przyzwyczaić się do tego „pstrykania”.
Teraz kiedy wszystko ustawiłeś instrukcyjnie, ta resztka chromu na zębach po prawej stronie wytrze się z czasem a obecna jego szczątkowa ilość nie ma wpływu na przeniesienie napędu, zostaje to czasowe „pstrykanie” którego podczas jazdy pewnie nie słychać. Czy trzeba wymienić pas? – z tym bym się na razie wstrzymał.
Ale to już Twoja decyzja.
Oryginalnie fabrycznie zęby pulleya napędzającego ani odbiorczego nie były chromowane, ktoś przedobrzył i pochromował tylnego pulleya po całości. Temperatura, bo ta zawsze będzie się wytwarzała na elementach które o siebie trą będzie tylko uwypuklała efekt pstrykania, inaczej pas „klei” się do odsłoniętego z chromu zęba a inaczej do tej części zęba która dalej jest nim pokryta i pewnie stąd to pstrykanie. Chrom na zębach się ściera podobnie jak i grafit (taka moda w USA zwłaszcza u posiadaczy Harley Davidson), to tylko kwestia czasu i przejechanych kilometrów. U Ciebie ewidentnie chrom jest wytarty przy zewnętrznej krawędzi koła, na wierzchu i bokach zębów. Wymiana pasa pewnie też nic nie pomoże, najprędzej pozbycie się całego chromu z zębów koła (jego odciągnięcie - wytrawianiu w roztworze kwasu solnego połączonego z elektrolizą) w zakładzie galwanizacyjnym. Możliwe, że koszt pozbycia się chromu przewyższy koszt kupna używanego pulleya na e-Bay, a jest ich trochę. Zarówno w jednym i drugim przypadku to nowe łożyska i uszczelnienia a koszt rośnie i tanio może nie być.
Możesz też przyzwyczaić się do tego „pstrykania”.
Teraz kiedy wszystko ustawiłeś instrukcyjnie, ta resztka chromu na zębach po prawej stronie wytrze się z czasem a obecna jego szczątkowa ilość nie ma wpływu na przeniesienie napędu, zostaje to czasowe „pstrykanie” którego podczas jazdy pewnie nie słychać. Czy trzeba wymienić pas? – z tym bym się na razie wstrzymał.
Ale to już Twoja decyzja.
Tex66
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Nie no pasa nie zamierzam wymieniać hałasu nie słychać podczas jazdy tylko przy przetaczaniu moto i to przy zgaszonym silniku. Co zaś całego pulleya to też odpuszczę, gra niewarta świeczki. Zobaczę po kilku tys mil czy chrom zdarł się z całego koła i czy jest poprawa. Może to i kilka mikronów ale jednak ingerencja w fabrykę, a to nigdy, a przynajmniej rzadko przynosi pozytywny efekt. Na forum niejednokrotnie czytałem - nie poprawiać fabryki. Dzięki za pomoc.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Przejechałem parę kilometrów i odgłosy z pasa pogłębiły się. Oprócz tytułowego pstrykania na tylnym pulleyu pojawiło się pstrykanie na przednim oraz pas zaczął tak trzeszczeć, że nawet podczas jazdy słychać. Postanowiłem umyć po raz kolejny pas, więc zdjąłem koło i osłonę przedniego pulleya i tu zaskoczenie- przednie koło pasowe ma luz osiowy 0.15 mm, zmierzone czujnikiem zegarowym. Ruszając rękami luz jest wyczuwalny i słychać stukanie. Luzu promieniowego nie widać, nie czuć. Czy to normalne, a może pora na wymianę łożysk wałka zdawczego? Wcześniej tego nie zauważyłem, ale też nie sprawdzałem szczególnie uważnie tego elementu pod tym kątem- nakrętka, dokręcenie, ale nie luz osiowy. Czy to może być przyczyną owego pstrykania? Bo trzeszczenie to raczej wina brudnego pasa.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Kupiłem używane tylne koło pasowe i po założeniu i przejechaniu kilku kilometrów jest OK. Pas nie pstryka, nie trzeszczy tak jak wcześniej, po takim samym odcinku. Tak więc udało się pozbyć,mam nadzieję, na dobre, problemu z pasem. Winny okazał się chrom na tylnym kole pasowym. Ktoś wcześniej przedobrzył z chromowaniem. Chromowane koło pasowe wyglądało super, ale co z tego, skoro te kilka mikronów powłoki zmieniło na tyle geometrę zębów Pulleya, że jazda była nieznośna.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 "pstrykający" pas napędowy
Po przejechaniu kilkuset km z całą pewnością stwierdzam, że winnym pstrykania był tylny pulley. Teraz nic nie strzela, pstryka czy trzeszczy. Wreszcie jazda to przyjemność bez zbędnych odgłosów z napędu.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
Kto jest online
Jest 9 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 9 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości