Konserwacja łańcucha

Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 75
Rejestracja: wt cze 22, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: kawasaki vn 800 clasic
VROC: 32495

Konserwacja łańcucha

Post autor: Mariusz » czw cze 24, 2010

Hej

Czy macie jakieś metody do usunięcia piachu z łańcucha?
Czy myjaka ciśnieniowa czy jakaś chemia i szczotka?
Jaki smar najlepszy na łańcuch?

Może cos ktoś podpowie?

Pozdro

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 3249
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Warszawa-Wilanów
Motocykl: VN 1500 Nomad, VN 2000 Diablo Black
VROC: 25311

Post autor: Piotr » czw cze 24, 2010

Ja stosuję naftę i pędzel, smar Bel Rey (nie wiem czy dobże napisałem) dobrze się trzyma i nie brudzi felgi jak inne, które stosowalem, zdecydowanie nie polecam Shella
do smarowania stawiam moto na stojaku coś w rodzaju centralnego podnóżka zapinam 1-wszy bieg koło się kręci a ja smaruję, cała operacja trwa ok 5 - 10 min.
Myjka ciśnieniowa zdecydowanie nie i nie stosuj benzyny do mycia łańcucha.
VROC#25311

--- www.v-moto.pl części ,akcesoria, oleje, filtry... do VN-ów ---

http://www.steelrosesmcsouthside.pl

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » czw cze 24, 2010

pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » czw cze 24, 2010

Albo Scotoiler

Ale tradycyjne metody gąbka pędzelek lub szczoteczka i do dzieła

Dodatkowo czasami po jeździe dosmaruję łańcuch i używam białego smaru mniej brudzi felgę
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 75
Rejestracja: wt cze 22, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: kawasaki vn 800 clasic
VROC: 32495

Post autor: Mariusz » śr cze 30, 2010

Hej

Dzięki za porady bardziej doświadczonych ...Podzielę sie też opinią znalezioną gdzieś na forach że czyszczenie łańcucha z zewnątrz nie wpływa na jego żywotność ...

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » czw lip 01, 2010

Smarowanie zasadniczo od wewnętrznej strony od zewnątrz tylko chlapie ;)
Ale czyszczenie z każdej obowiązkowo bo jak mam jeździć z połówką czystą nasmarowaną a zewnętrzną upieprzoną? :mrgreen:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Roy
Posty: 435
Rejestracja: pn cze 14, 2010
Miejscowość: Ogrodzieniec
Motocykl: VL 1500
VROC: 0

Post autor: Roy » pt lip 02, 2010

A wie ktoś może jak smar grafitowy wpływa na gumę?? Bo normalny niszczy :D

kuba79
Posty: 11
Rejestracja: ndz lip 18, 2010
Miejscowość: wrocław
Motocykl: bandit/ vn 800
VROC: 0

Post autor: kuba79 » ndz lip 18, 2010

środki do czyszczenia łańcucha, potem smar do łańcucha, osobiście czyszczę ON+ pędzel, potem, najlepiej na ciepły łańcuch, hipol strzykawą i po jakimś czasie, przed jazdą, wycieram szmatką

Awatar użytkownika
lisek57
Posty: 43
Rejestracja: pn wrz 27, 2010
Miejscowość: Ozorków
Motocykl: kawasaki vn800
VROC: 0

Post autor: lisek57 » wt wrz 28, 2010

witam ja czyszcze łańcuch naftą a smaruje motulem jest najlepszy i nie chlapie :yeee:
lisek57

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4598
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » wt wrz 28, 2010

Hmm, pryskam smarem i jadę, i co kilka kilo pytam mechanika "co z łańcuchem?", mówi że ok, to pryskam i jadę. :motonita:
Żadnych szczotek, żadnej nafty. :oops:

Awatar użytkownika
Onufry
Posty: 40
Rejestracja: pn wrz 27, 2010
Miejscowość: Poznań
Motocykl: Kawasaki VN 800 classik
VROC: 32979

Post autor: Onufry » pn paź 04, 2010

Ja co 500-700 km myję naftą czyszczę szczotką ale nie drucianką i później olejkiem od środka , jak już cały jest mokry to obracam ze dwa razy dookoła i przecieram szmatką, jak trzeba to w trasie smarem białym , i jest git. :hammer:

Awatar użytkownika
Baudolino
Posty: 945
Rejestracja: ndz cze 13, 2010
Miejscowość: Kraków
Motocykl: Lucynka
VROC: 32426

Post autor: Baudolino » pn paź 04, 2010

Onufry pisze:Ja co 500-700 km myję naftą czyszczę szczotką ale nie drucianką i później olejkiem od środka , jak już cały jest mokry to obracam ze dwa razy dookoła i przecieram szmatką, jak trzeba to w trasie smarem białym , i jest git. :hammer:
Erotoman !!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam

Duch

Post autor: Duch » pn paź 04, 2010

ja smaruje castrol-em i jade, ale po przeczytaniu wyżej wymienionych odpowiedzi, zdaje się że odwiedze garaż i poczyszcze (do tej pory tego nie robiłem) nasmaruje, ale dopiero jak pogoda się zepsuje :mrgreen:

Awatar użytkownika
bodzio61
Posty: 92
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: szczecin
Motocykl: kawasaki vn800 clasic97r
VROC: 0

Post autor: bodzio61 » pn paź 04, 2010

a ja jak lecho69 co 500- 700 jak się przypomni pryskam Belreyem i jeszcze go nigdy nie myłem jest ok. hoc napęd ma prawie 50 000km.Jestem drugim właścicielem, ja napędu nie wymieniałem,podejrzewam że Pan Belg też nie..................pozdrawiam.......b61.

Duch

Post autor: Duch » śr sie 31, 2011

Onufry pisze:Ja co 500-700 km
a jak by łańcóch smarować co 900 km????
ostatnio jechałem na zlot do Zdyni i z powrotem łoncznie zrobiło się mi 1120 km po wstępntch oględzinach wychodzi je wszystko jest ok

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » śr sie 31, 2011

ja tam uważam że nie ma co być mądrzejszym od producenta - mówi że co 300 to 300.
Wiadomo, że sporadyczne przypadki uniemożliwiają taką częstotliwość - ale powinny zostać one sporadycznymi.

Ja zamontowałem motoilera i tylko raz na jakiś czas muszę wyczyścić oponę.
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Pantani
Posty: 263
Rejestracja: pt mar 25, 2011
Miejscowość: Ożarów Maz
Motocykl: f650gs twin
VROC: 0

Post autor: Pantani » śr sie 31, 2011

Badger pisze:ja tam uważam że nie ma co być mądrzejszym od producenta - mówi że co 300 to 300.
W instrukcji do VN800 mam napisane ze co 600km :mrgreen: :mrgreen: oczywiscie producent zaleca stosowanie oleju przekladniwego a nie jakies spreje :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4598
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » śr sie 31, 2011

Tuleje na łańcuchu nie powinny być lśniące.
Jak łańcuch zacznie się grzać od tarcia, to wytopi się fabryczny smar który jest wewnątrz tulejek - a wtedy już jest po łańcuchu.
Pierwszym objawem jest "skosmacenie" łańcucha, wygląda to trochę jak szron tylko że ze smaru :ok:

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » śr sie 31, 2011

Pantani pisze:
Badger pisze:ja tam uważam że nie ma co być mądrzejszym od producenta - mówi że co 300 to 300.
W instrukcji do VN800 mam napisane ze co 600km :mrgreen: :mrgreen: oczywiscie producent zaleca stosowanie oleju przekladniwego a nie jakies spreje :mrgreen: :mrgreen:
na wahaczu masz naklejkę i tam jest wyraźnie napisane, że co 300
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Duch

Post autor: Duch » śr sie 31, 2011

czyli najlepiej nie przekraczać kilometrażu smarowania łancucha :hammer:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 5 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 5 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą