Poranna, sobotnia kawa z żonką...
Re: Poranna, sobotnia kawa z żonką...
Ale co bezcenne kawa czy ze z zona ?centek pisze:Bezcenne... Takie małe radości w sobotni poranek
- centek
- Posty: 1319
- Rejestracja: wt kwie 06, 2010
- Miejscowość: Bełchatów
- Motocykl: Honda Varadero
- VROC: 31455
Re: Poranna, sobotnia kawa z żonką...
Bezcenne towarzystwo małżowiny oczywiście Ravwravw pisze:Ale co bezcenne kawa czy ze z zona ?centek pisze:Bezcenne... Takie małe radości w sobotni poranek
Chyba, że zaryzykujesz przy swojej (o ile jest) i stwierdzisz że żonka to jak dodatek amaretto do kawy: z czy bez jeden czort
Centek - godz. 10.16 to już nie poranek - ja często kawę serwuję żonie do łóżka (powiedzmy że nię aż tak często - raz , może dwa w miesiącu) ale tak koło 5. 30 - 6.oo , bo dla mojej połowicy 10 godz. to już środek dnia - potrafi o godz. 5 odśnieżyć całe podwórko , a sąsiedzi nie mogą wyjść z podziwu jakim sposobem tak ją wychowałem , a to właśnie kawa o poranku tylko nikomu nie mówcie
poranna kawa... z mężem w sobotę - to naprawdę bezcenne... uwielbiam to
I'm Member Queens of Roads !!!! http://www.queensofroads.pl/
- Garciu
- Posty: 2556
- Rejestracja: pn lis 14, 2011
- Miejscowość: Poznań
- Motocykl: VN 1700 Classic LT
- VROC: 34722
Kiedyś,chcąc błysnąć,zaserwowałem małżonce kawkę do łóżka,ściślej mówiąc dwie,druga miała być dla mnie,miała,ponieważ zawartość pięknej filiżanki,w postaci espresso z mleczkiem,najpierw spektakularnie uniosła się odrobinę ponad filiżankę,poczym powodowana przyciąganiem ziemskim,opadła bezgłośnie na świeżo zmienioną pościel.Mina żonki bezcenna.Nie przewidziałem, że materac w naszym łożu, posiada tak niebywałe właściwośi "podbijające"
Pozdrawiam,
Garciu.
Garciu.
- Badger
- Posty: 6396
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Blue Lady + Osiołek
- VROC: 29218
Abrams!!! Z Dzidzią???!?!?!?!??!?!?!
Ciekawe co na to Jaco
moja żona kawy nie pije, śniadania do łóżka nie uznaje ale też nie odśnieża
Ciekawe co na to Jaco
moja żona kawy nie pije, śniadania do łóżka nie uznaje ale też nie odśnieża
pie.....lę, nie myję
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
Kto jest online
Jest 50 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 50 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości