Uwaga (nie)groźna choroba i brak szczepień

[Bogdan]

Brawo Leszek .Jadąc w sobotę czułem to co ty potrafiłeś wyrazić w poezji!!!

[Daromax]

Moze niektóre wierszyki wydać w księdze VC

[Konrad]

Moze niektóre wierszyki wydać w księdze VC

Trzeba by z Leszkiem pogadać ale chyba nie miał by nic przeciwko

[Długi Lech]

to ja spamuję forum motocyklowe tymi rymowadłami, a Wy Chłopaki chcecie jeszcze zaspamować księgę VC?

[Góral]

Kod: Zaznacz cały

gdy śni Ci się Vulcan to VULCANERIOZA

ostatnio nudzę się w pracy - jestem na wypowiedzeniu więc:
1 godzinę pracuję
1 godzinę jem i wypoczywam
6 godzin przeglądam forum vulcaneria
Ostatnie 2 dni "chodzenia" po forum - ciężko w to uwierzyć ale historia jest autentyczna
PN: 6 godzin w pracy, przerwa na obiad, 6 godzin w domu, przerwa na sen - o właśnie nie było przerwy bo forum śniło mi się całą noc (Boże co wyście nie wypisywali, szkoda, że tak mało z tego snu pamiętam), znowu 6 godzin w pracy, przerwa na obiad, 6 godzin w domu, sen o vulkanach - tym razem trasa 66 w US (chyba gdzieś o tym przeczytałem)
w związku z tym zaczynam się obawiać :
czy to jest choroba
czy należy to leczyć
no i najważniejsze: czy te dwie godziny przerwy na dobę mi nie zaszkodzą

A tak przy okazji - Kto z was w ciągu 40 godzin spędził 36 przeglądając forum

[Dzidzia]

Góral jesteś niezły myślę, że jesteś ostro zagrożony Vulcanizmem, Vulcanoszaleństwem czy jak zwał tak zwał
jeśli chodzi o ilość godzin spędzonych ostatnio na Forum to raczej małe szanse, żeby ktoś Cię przebił

[Góral]

dzięki Dzidzia

Kod: Zaznacz cały

jeśli chodzi o ilość godzin spędzonych ostatnio na Forum to raczej małe szanse, żeby ktoś Cię przebił

z drugiej strony to może dobrze, bo jakby wszystkich zwolnili z pracy to kto by składał Vulcany w fabrykach, no chyba że My w ramach prac porządkowych z Urzędu Pracy - ale byśmy im porządeczek w fabryce zostawili, sprzątnięte do ostatniej śrubki

[Dzidzia]

Góral hihihii niezła wizja prawie końca świata (że pracującego)

[Tomek85]

Temat stary ale coś w tym jest.
Raz dosiadłem i zakupiłem.
Fakt, że uszkodzony...
Ale się zaraziłem