Wpadanie w wibracje po wrzuceniu jedynki
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
GRISZKA pisze:Witam.Takich opiłków nie zatrzyma sitko wstępnego oczyszczania.Zanim dotarły do filtra oleju,to przypuszczam,że nieźle narozrabiały.Wierz mi ,życzę Ci jak najlepiej i jestem ostatnim,który chciałby zmartwić.Witamy w klupie rozłupywaczy silnika.Obym się mylił.....Pozdr GRISZKA[/quote
My u nie straszymy tylko przewidujemy, a myśle że po przemieleniu magnesu finał może być tylko jeden ,panewki i prawdopodobnie czopy korbowe maja dosyć .W tym silniku plusem jest rozpołowienie silnika bez ruszania cylindrów .
Pozdrawiam i aby nie spełnił się czarny scenariusz.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: ndz lis 27, 2011
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: byłVN 1500 Classic Tourer,Goldwing 1500
- VROC: 0
My u nie straszymy tylko przewidujemy, a myśle że po przemieleniu magnesu finał może być tylko jeden ,panewki i prawdopodobnie czopy korbowe maja dosyć .W tym silniku plusem jest rozpołowienie silnika bez ruszania cylindrów .
Pozdrawiam i aby nie spełnił się czarny scenariusz. [/quote]
Witam ponownie.Sory,ale czegos nie kumam.Jak można rozpołowić silnik nie ruszając cylindrów?Z tego co pamiętam to w jednym karterze siedzą 4 szpilki(po dwie na cyl.)i w drugim 4 szt.Jak nie zdejmiesz cylindra to o rozłączeniu połówek zapomnij.Pozdr. GRISZKA
Pozdrawiam i aby nie spełnił się czarny scenariusz. [/quote]
Witam ponownie.Sory,ale czegos nie kumam.Jak można rozpołowić silnik nie ruszając cylindrów?Z tego co pamiętam to w jednym karterze siedzą 4 szpilki(po dwie na cyl.)i w drugim 4 szt.Jak nie zdejmiesz cylindra to o rozłączeniu połówek zapomnij.Pozdr. GRISZKA
Im więcej jeżdżę tym mniej jestem najeżdżony,tym bardziej chcę więcej i więcej...
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
Witam ponownie.Sory,ale czegos nie kumam.Jak można rozpołowić silnik nie ruszając cylindrów?Z tego co pamiętam to w jednym karterze siedzą 4 szpilki(po dwie na cyl.)i w drugim 4 szt.Jak nie zdejmiesz cylindra to o rozłączeniu połówek zapomnij.Pozdr. GRISZKA[/quoteGRISZKA pisze:My u nie straszymy tylko przewidujemy, a myśle że po przemieleniu magnesu finał może być tylko jeden ,panewki i prawdopodobnie czopy korbowe maja dosyć .W tym silniku plusem jest rozpołowienie silnika bez ruszania cylindrów .
Pozdrawiam i aby nie spełnił się czarny scenariusz.
Griszka silnik EN jest rozpoławiany w płaszczyżnie poziomej miska olejowa jest sklepieniem dolnym silnika, to silnik VN 800 składa sie z karterów łączonych w płaszczyznie pionowej tak jak WSK i np komar czyli klasycznie .
No w sobotę się okaże wyciągnę panewki, jak będą zrysowane to czeka mnie zabawa.GRISZKA pisze:My u nie straszymy tylko przewidujemy, a myśle że po przemieleniu magnesu finał może być tylko jeden ,panewki i prawdopodobnie czopy korbowe maja dosyć .W tym silniku plusem jest rozpołowienie silnika bez ruszania cylindrów .
I wydatki
Veni, Vidi, Vici i co dalej???
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
Moto poskładane ale jak zwykle coś musiało pójść nie tak
Po poskładaniu alternatora zabraliśmy się za michę olejową
Smok zmontowany założony zakładamy miskę wszystko ok wkręcamy czujnik oleju zalewamy smarowidłem odpalamy i.....
Działa wygląda wszystko ok ale....
Jak zawsze musi być jakieś ale....
Patrzę pod moto a tu kapie olej jak krew z zarzynanej świni pierwsza reakcja pewnie źle dokręcona micha, ale okazuje się że kapie z czujnika.
Dokręcam czujnik i dokręcić nie mogę, pękła miska przy czujniku, wyłamała się część z gwintem.
Miska do wymiany.
Zamówiłem "nową" (używka rzecz jasna)
Senior rodu (znaczy się mój Ojciec) po wstępnych oględzinach stwierdził że miska ostro dostała w dupę, i prawdopodobnie była przegrzana co spowodowało że aluminium nie było tak wytrzymałe jak trzeba.
Kolejny wydatek przede mną na szczęście tylko 100PLN mam nadzieję, że to już koniec.
Po poskładaniu alternatora zabraliśmy się za michę olejową
Smok zmontowany założony zakładamy miskę wszystko ok wkręcamy czujnik oleju zalewamy smarowidłem odpalamy i.....
Działa wygląda wszystko ok ale....
Jak zawsze musi być jakieś ale....
Patrzę pod moto a tu kapie olej jak krew z zarzynanej świni pierwsza reakcja pewnie źle dokręcona micha, ale okazuje się że kapie z czujnika.
Dokręcam czujnik i dokręcić nie mogę, pękła miska przy czujniku, wyłamała się część z gwintem.
Miska do wymiany.
Zamówiłem "nową" (używka rzecz jasna)
Senior rodu (znaczy się mój Ojciec) po wstępnych oględzinach stwierdził że miska ostro dostała w dupę, i prawdopodobnie była przegrzana co spowodowało że aluminium nie było tak wytrzymałe jak trzeba.
Kolejny wydatek przede mną na szczęście tylko 100PLN mam nadzieję, że to już koniec.
Veni, Vidi, Vici i co dalej???
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
Blok silnika składa się z dwóch podstawowych elementów .W trakcie ich obróbki są składane( spasowane ) i na pewnym etapie wspólnie obrabiane co decyduje o dokładności obróbki i współosiowości takich elementów jak wał korbowy czy skrzynia .Więc warto kupic komplet i jak jest to konieczne to wymienić całość .Jesli jednak koszty Cie przerosną to po prosty daj miskę do spawania i po problemie .
- Kristofer
- Posty: 374
- Rejestracja: sob lut 25, 2012
- Miejscowość: Myszków
- Motocykl: Honda Goldwing
- VROC: 0
daj do spawania swoją michę albo ewentualnie wstaw nowy gwint coś takiego http://allegro.pl/sprezynki-zerwany-spr ... 10636.html
rozmiar można dopasować ewentualnie poszukać kogoś w okolicy co to robi
rozmiar można dopasować ewentualnie poszukać kogoś w okolicy co to robi
No dobra chyba załapałem ale z tego co widziałem u siebie w moto sama miska nie ma nic do wału, wał jest wyżej, jedyne co ma miska wspólnego z resztą silnika to jakiś zaworek chyba przepuszczający olej do miski od silnika a tak poza tym to tyle po prostu kawałek alu na olej z czujnikiem.jurekawasaki pisze:Blok silnika składa się z dwóch podstawowych elementów .W trakcie ich obróbki są składane( spasowane ) i na pewnym etapie wspólnie obrabiane co decyduje o dokładności obróbki i współosiowości takich elementów jak wał korbowy czy skrzynia .Więc warto kupic komplet i jak jest to konieczne to wymienić całość .Jesli jednak koszty Cie przerosną to po prosty daj miskę do spawania i po problemie .
O tak to wygląda na schemacie
Veni, Vidi, Vici i co dalej???
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
Jednym słowem dupa....no szkoda kupa dłubania na marne .Ja miałem trochę szczęścia ,postanowiłem zabezpieczyć magnesy w kole odpowiednim klejem i pierścieniem ze stali kwasoodpornej .A dlatego szczęście ponieważ jeden z magnesów zaczynał pękać wzdłuż .Nieszczęsne magnesy nie jednego właściciela EN a do rocznika "93 doprowadzały do rozpaczy.Pocieszające jest tylko to że rozbiórek tych silników jest dużo .
Pozdrawiam i cierpliwości życzę.
Pozdrawiam i cierpliwości życzę.
Kto jest online
Jest 8 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 8 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości