Stukający wał korbowy
Stukający wał korbowy
Dzień dobry,
Jestem szczęśliwym posiadaczem vulcana nomada 1500 aleee...jakiś czas temu kupiłem moto od gościa który robił remont w silniku bo była odwrócona panewka.
Wczoraj zaniepokoilo mnie stukanie z przodu po lewej stronie podczas jazdy.
Przy dodawaniu gazu i puszczeniu słychac dziwne pukanie natomiast po naciśnięciu sprzęgła jest cisza.
Dziś mechanik powiedział mi że to wal korbowy i nie opłaca się tego robić.
Mogę skorzystać z rękojmi bo Moto kupione w listopadzie 2022.
Da się coś z tym zrobić czy zostaje mi tylko oddać motocykl i odzyskać część pieniędzy ?
Jestem szczęśliwym posiadaczem vulcana nomada 1500 aleee...jakiś czas temu kupiłem moto od gościa który robił remont w silniku bo była odwrócona panewka.
Wczoraj zaniepokoilo mnie stukanie z przodu po lewej stronie podczas jazdy.
Przy dodawaniu gazu i puszczeniu słychac dziwne pukanie natomiast po naciśnięciu sprzęgła jest cisza.
Dziś mechanik powiedział mi że to wal korbowy i nie opłaca się tego robić.
Mogę skorzystać z rękojmi bo Moto kupione w listopadzie 2022.
Da się coś z tym zrobić czy zostaje mi tylko oddać motocykl i odzyskać część pieniędzy ?
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Jak myślicie od kogo Kolega kupił tego VN 1500 Nomad?
Można typować, ja zgadłem za pierwszym razem w 100%.
Kolega Piotrek potwierdził na PW.
Piotrek,
Uciekaj z tym VN 1500 Nomad (modelG2 - na gaźniku) z 2000 roku czym prędzej, UCIEKAJ, niech sprzedający go sobie bierze z powrotem.
Szczegóły masz na PW tylko do Twojej wiadomości.
Można typować, ja zgadłem za pierwszym razem w 100%.
Kolega Piotrek potwierdził na PW.
Piotrek,
Uciekaj z tym VN 1500 Nomad (modelG2 - na gaźniku) z 2000 roku czym prędzej, UCIEKAJ, niech sprzedający go sobie bierze z powrotem.
Szczegóły masz na PW tylko do Twojej wiadomości.
Tex66
-
- Posty: 453
- Rejestracja: wt lip 31, 2018
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN 1600classic
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Jak Tex napisałeś że zgadłeś za pierwszym razem to obstawiam że jest to czarny Nomad którego poprzednim właścicielem był pewien pan o inicjałach MS
co wygrałem?
Jak jest możliwość zwrotu z rękojmi to ja bym się w ogóle nie zastanawiał tylko bym zwrócił...
co wygrałem?
Jak jest możliwość zwrotu z rękojmi to ja bym się w ogóle nie zastanawiał tylko bym zwrócił...
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Kozioł,
BRAWO!
Co do słowa „pan” odnośnie sprzedającego to zdecydowanie na wyrost.
Nie pisałem, że jest jakakolwiek wygrana ale byłeś pierwszy, więc możesz coś sam zaproponować a ja się zastanowię.
Co do możliwości zwrotu z rękojmi, jak ma to Piotrek zrobić napisałem Koledze na PW.
BRAWO!
Co do słowa „pan” odnośnie sprzedającego to zdecydowanie na wyrost.
Nie pisałem, że jest jakakolwiek wygrana ale byłeś pierwszy, więc możesz coś sam zaproponować a ja się zastanowię.
Co do możliwości zwrotu z rękojmi, jak ma to Piotrek zrobić napisałem Koledze na PW.
Tex66
Re: Stukający wał korbowy
Panowie, jestem zaskoczony wasza pomocą.
Jesteście fantastyczni.
Przejechałem nim tylko 350km, bo od listopada stal w garażu a nie dawno prawko odebrałem więc tu nic z mojej winy nie miało prawa się stać.
A Vulcan to moje marzenie...może uda się kupić właściwy egzemplarz jak odzyskam trochę kasy.
Z rękojmi skorzystam na pewno, jestem mega wkur.. i niech bierze go sobie w...
Jesteście fantastyczni.
Przejechałem nim tylko 350km, bo od listopada stal w garażu a nie dawno prawko odebrałem więc tu nic z mojej winy nie miało prawa się stać.
A Vulcan to moje marzenie...może uda się kupić właściwy egzemplarz jak odzyskam trochę kasy.
Z rękojmi skorzystam na pewno, jestem mega wkur.. i niech bierze go sobie w...
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Zrób tak jak napisałem na PW, gość bystry nie jest i szybko wymięknie.
Najwyżej szybko wystawi na sprzedaż GoldWing-a 1800 ale to już jego sprawa.
Napisałeś „Panowie, jestem zaskoczony wasza pomocą. Jesteście fantastyczni”.
Zapamiętaj, tu jest FORUM VULCANERIA a nie Facebook VN 1500/VN 1600/VN 1700 Nomad - cała ta „grupa” wspólnej, wzajemnej i obopólnej adoracji gdzie taki "znawca" od którego kupiłeś motocykl może pisać co chce i wszystkim to pasuje.
Tu nie miałby racji bytu ze swoimi komentarzami.
Powodzenia
Najwyżej szybko wystawi na sprzedaż GoldWing-a 1800 ale to już jego sprawa.
Napisałeś „Panowie, jestem zaskoczony wasza pomocą. Jesteście fantastyczni”.
Zapamiętaj, tu jest FORUM VULCANERIA a nie Facebook VN 1500/VN 1600/VN 1700 Nomad - cała ta „grupa” wspólnej, wzajemnej i obopólnej adoracji gdzie taki "znawca" od którego kupiłeś motocykl może pisać co chce i wszystkim to pasuje.
Tu nie miałby racji bytu ze swoimi komentarzami.
Powodzenia
Tex66
Re: Stukający wał korbowy
Mam jeszcze pytanie, skąd Panowie wiedzieliście o kogo chodzi i o jaki motocykl w moim pytaniu ?
Ogłaszał już go gdzieś, bądź chwalił się, że w tym motocyklu działy się takie rzeczy i on to wszystko sam naprawił ?
Ogłaszał już go gdzieś, bądź chwalił się, że w tym motocyklu działy się takie rzeczy i on to wszystko sam naprawił ?
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Zakładając post napisałeś: „Jestem szczęśliwym posiadaczem vulcana nomada 1500 aleee...jakiś czas temu kupiłem moto od gościa który robił remont w silniku bo była odwrócona panewka”.
Właśnie ta odwrócona panewka w VN 1500 i że ktoś robił remont sam i jeszcze że to Nomad to mnie jakoś zastanowiło i jak widać dobrze skojarzyłem.
Proponował jego kupno na Facebook-u VN 1500/VN1600/VN 1700 Nomad 26.09.2022r. ale chętnego nie znalazł.
Tu mały wycinek, co do zatartego wału i wymiany panewki (ewek) i lania oleju.
Na „grupce” jest pełno jego mądrości, nawet taka, że nie należy uruchamiać silnika VN 1500 jak temperatura na zewnątrz oscyluje około 10℃. Ale jak ma olej 20W50 i gęsty po dłuższym staniu i kompresje około 12 bar po swoich modyfikacjach to jak rozrusznik ma obrócić wałem.
Właśnie ta odwrócona panewka w VN 1500 i że ktoś robił remont sam i jeszcze że to Nomad to mnie jakoś zastanowiło i jak widać dobrze skojarzyłem.
Proponował jego kupno na Facebook-u VN 1500/VN1600/VN 1700 Nomad 26.09.2022r. ale chętnego nie znalazł.
Tu mały wycinek, co do zatartego wału i wymiany panewki (ewek) i lania oleju.
Na „grupce” jest pełno jego mądrości, nawet taka, że nie należy uruchamiać silnika VN 1500 jak temperatura na zewnątrz oscyluje około 10℃. Ale jak ma olej 20W50 i gęsty po dłuższym staniu i kompresje około 12 bar po swoich modyfikacjach to jak rozrusznik ma obrócić wałem.
Tex66
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Stukający wał korbowy
Czytam i naczytać się nie mogę. Motocykl użytkowany przez tego magika powinien być trwale oznakowany, żeby nikomu nie przyszło do głowy to to kupić. "1600 i 1700 to ta sama konstrukcja tylko ulepszona, a zadbana jednostka będzie służyć w nieskończoność", co też dobitnie widać po stanie silnika wyrwanego z łap tego bajeranta. Dobra rada Piotrek D, o ile jest taka możliwość, oddaj tę skarbonkę poprzedniemu właścicielowi, nie pchaj się w jakiekolwiek remonty, bo będzie drogo. Obrócone, zatarte panewki, to nie tylko ich wymiana, ale także szlif czopów, które były poprzycierane lub solidnie przegrzane, oraz dobór odpowiednich nadwymiarowych panewek, a co z resztą silnika ganianego na sucho? Nie wiadomo kto i co tam płodził. Oddać, zapomnieć i poszukać maszyny w odpowiednim stanie.
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Piotrek D, wrzuć nr VIN w dziale" Uwaga mina", innym może się przydać.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
„Znawca VN 1500 ad A do Z” jak sam zwykł o sobie pisać na Facebook-u VN 1500/VN1600/VN1700 jakąkolwiek nabytą merytoryczną wiedzę uznaje za zbędną, w zamian bardzo chętnie udziela wskazówek i porad. Oczywiście wszystkie te wskazówki i porady są jedyną prawdą i wiedzą jemu tylko objawioną której nie musiał nabywać, on miał objawienie i chętnie wszystkim doradzi.
Powtarzam, można czegoś nie wiedzieć, szukać pomocy i poprosić o tą pomoc, jest to normalne i ujmy nikomu nie przynosi. Ale porady tych, którym wiedza została objawiona a którą to wiedzę tylko oni posiedli, tylko oni ją „obejmują” i rozumieją przytaczam od czasu do czasu tu na Forum, bo możliwe że kogoś to uchroni przed jeszcze większymi problemami.
Ktoś niemający wiedzy i szukający pomocy zwróci się o pomoc, często jest to prosty i błahy problem, ten ktoś nie ma wiedzy, ale nie kryje się z tym i dlatego poprosił o pomoc.
W trybie niemalże ekspresowym uaktywniają się ci, którym wiedza została objawiona i służą radami.
Że piszą głupoty, niedorzeczne brednie których nikt na całej tej „grupce” nie weryfikuje to nie istotne, tam jedynie wszystkim pasuje wspólna i wzajemna oraz obopólna adoracja.
- Ale co w sytuacji jeżeli ktoś, kto czegoś nie wie i szuka pomocy, weźmie na poważnie radę takiego któremu wiedza została objawiona?
- Taki ktoś napracuje się, wpędzi się w niepotrzebne koszty i może narobić sobie jeszcze większych szkód przy motocyklu.
A taki, który pisze głupoty, dalej będzie je pisał w przekonaniu że tylko on się zna.
A że się ośmiesza z imienia i nazwiska tego nie wie, bo nikt mu na tej „grupie” tego nie napisze bo jest tam obojętność na pisanie głupot za to adoracja jest mile widziana.
Jest jeden przypadek, gdzie ktoś wytknął „znawcy”, że ten błysnął wiedzą, ale po „znawcy” spłynęło to jak po przysłowiowej kaczce i dalej pisze brednie, bo jak sobie raz upie…dolił w swoim umyśle, że się zna to już nic tego nie zmieni i koniec.
To tak dla potwierdzenia, raz jeszcze twórczość „znawcy”:
viewtopic.php?f=51&t=15837
viewtopic.php?f=51&t=15694
viewtopic.php?f=51&t=15647
viewtopic.php?f=51&t=15607
Powtarzam, można czegoś nie wiedzieć, szukać pomocy i poprosić o tą pomoc, jest to normalne i ujmy nikomu nie przynosi. Ale porady tych, którym wiedza została objawiona a którą to wiedzę tylko oni posiedli, tylko oni ją „obejmują” i rozumieją przytaczam od czasu do czasu tu na Forum, bo możliwe że kogoś to uchroni przed jeszcze większymi problemami.
Ktoś niemający wiedzy i szukający pomocy zwróci się o pomoc, często jest to prosty i błahy problem, ten ktoś nie ma wiedzy, ale nie kryje się z tym i dlatego poprosił o pomoc.
W trybie niemalże ekspresowym uaktywniają się ci, którym wiedza została objawiona i służą radami.
Że piszą głupoty, niedorzeczne brednie których nikt na całej tej „grupce” nie weryfikuje to nie istotne, tam jedynie wszystkim pasuje wspólna i wzajemna oraz obopólna adoracja.
- Ale co w sytuacji jeżeli ktoś, kto czegoś nie wie i szuka pomocy, weźmie na poważnie radę takiego któremu wiedza została objawiona?
- Taki ktoś napracuje się, wpędzi się w niepotrzebne koszty i może narobić sobie jeszcze większych szkód przy motocyklu.
A taki, który pisze głupoty, dalej będzie je pisał w przekonaniu że tylko on się zna.
A że się ośmiesza z imienia i nazwiska tego nie wie, bo nikt mu na tej „grupie” tego nie napisze bo jest tam obojętność na pisanie głupot za to adoracja jest mile widziana.
Jest jeden przypadek, gdzie ktoś wytknął „znawcy”, że ten błysnął wiedzą, ale po „znawcy” spłynęło to jak po przysłowiowej kaczce i dalej pisze brednie, bo jak sobie raz upie…dolił w swoim umyśle, że się zna to już nic tego nie zmieni i koniec.
To tak dla potwierdzenia, raz jeszcze twórczość „znawcy”:
viewtopic.php?f=51&t=15837
viewtopic.php?f=51&t=15694
viewtopic.php?f=51&t=15647
viewtopic.php?f=51&t=15607
Tex66
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Wydminianin,
Mało prawdopodobne, żeby kolega podał numer VIN na Forum.
- Dlaczego?
- Przeczytaj w dziale UWAGA MINA.
Mało prawdopodobne, żeby kolega podał numer VIN na Forum.
- Dlaczego?
- Przeczytaj w dziale UWAGA MINA.
Tex66
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: Stukający wał korbowy
Przeczytałem i wiem, że nie wrzuci. I nawet wiem dlaczego.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
Re: Stukający wał korbowy
Witam. Słynny nomad wrócił na drogę
Miał być remont silnika, ale trafił się piec 13k mil z 2002r, szybki przeszczep i gra orkiestra!
PS. Nie zakładam nowego posta, żeby nie robić śmietnika z forum, tak się chciałem podzielić radosną nowiną, że "rozminowałem minę"
Motorek chodzi zacnie, już nawet zaliczył ze mną mały zlocik- zakończenie sezonu.
Co do starego silnika... Oczywiście będzie rozbiórka i zapewne naprawa, jak znajdę w środku coś ciekawego, nie omieszkam się z Wami tym podzielić- ale to w zimie, jak będzie się nudzić.
LWG !
Kto jest online
Jest 22 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 22 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości