4 tys - do negocjacji.
Szczerze, to nie przejechałam nim nawet sezonu, bo kupiony był we wrześniu w salonie, czyli na koniec sezonu, a następnego roku jeździłam do czerwca (potem przesiadłam sie na Suzi) ale szkoda mi było sprzedać

na jesieni dopiero dojrzałam do sprzedaży.
Ma zdjętą blokadę i jest z niego naprawde fajny skutek. Serwisowany i aktualne oc, acha no i jest garażowany (nie stoi pod chmurką).
[ Dodano: Czw Sty 13, 2011 ]
ja płaciłam za nowy 6700 no ale ceny takich skutów spadają na łeb, jak tylko wyjeżdża z salonu, teraz żałuję że nie kupiłam wtedy używanego
