Ale maszyna b. ciekawa, tyle że już nie dzisiejsza.MaciekSz pisze:Jak maszyna chce polecieć, to poleci nawet jak pilot nie chce
Tak przy okazji:
?
Prawda. Zapomniany (też przeze mnie) pierwszy seryjny pionowzlot.Radio pisze:FA-223 czyli Focke Achgelis FA-223
Jest jeszcze kilku "naszych" nieco zapomnianych asów. Ten też jest nasz tylko trochę inaczejmirad pisze:Należy dodać, że Josef Frantisek, dzielny Czech, latał w polskim 303 dywizjonie, czyli też "nasz" człowiek.
Oczywiście!! Ten też należy do asów. Jest b. znany w USA, należy do wielkiej trójkiPainkiller pisze:Francis Gabreski
Widocznie producent nie zaproponował umowy offsetowej.mirad pisze:Nie wszyscy już mają świadomość, że produkowaliśmy własną konstrukcję zwaną odrzutowy, dwusilnikowy samolot szkolno-bojowy oznaczony jako I-22 zwany Iryda. Niestety musiał komuś przeszkadzać bo zamiast skończyć, modernizować i produkować zlikwidowano temat. Ale nie podano nazwisk decydujących. Wtedy przekonywano o celowości kupna innych, ale minęło ponad 15 lat i jeszcze nie ma. Tak się zarządza.
Nie wiem czy topór by wystarczył... Poniżej krótka historia śmierci IrydyP.S. W zasadzie nie jestem mściwy, ale czasem poszukałbym ostrego topora .......
W tym czasie już dawno było po sprawie. Likwidacja oprzyrządowania produkcyjnego świadczy o bezmyślności ludzi decydujących, nie mających zielonego pojęcia o lotnictwie. Pewnie znowu jakiś botanik lub psychiatra rządził. Jak to u nas.Pustelnik pisze:Poniżej krótka historia
Raczej Ilot i Mielec nie załatwił komu trzeba wakacji na Seszelach.Andrew pisze:Widocznie producent nie zaproponował umowy offsetowej.