No nie dziwię się , po tylu dniach celibatuAgusia pisze:.....Goblin szybki jest ....
NordKap 2013
-
- Posty: 686
- Rejestracja: czw sty 10, 2013
- Miejscowość: Płock
- Motocykl: VN 800 Classic
- VROC: 0
Pogromcy MitówZombie pisze:Eee nie, chodzi o to, że kolejny mit został pogrzebany . Podobno w Danii tak jak USA nie za bardzo trawią obcych w kamizelkach. W Stanach sprawdziłem osobiście, a Wy w Danii i jest Tak trzymaćfitter pisze:A mamy się czego wstydzić lub bać?
Just My VULCAN Cruiser Bike
Out Of Money Out Of Luck
I Got No Place To Call My Own
Hit The Gas And Here I Go
Out Of Money Out Of Luck
I Got No Place To Call My Own
Hit The Gas And Here I Go
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
Jestem jestem - dalej miałem to i więcej się uzbierało
Krótkie podsumowanie:
- przejechałem 4949 mil tj. 7965 km (Goblin ciutkę mniej ale mieszka dalej na północ to ma bliżej
- liczba odwiedzonych państw - 8
- zatankowałem 391 litrów paliwa (kosztów nie liczę bo dbam o serce, średnia norweska cena to 8 PLN)
- średnie spalanie wyszło na poziomie ok. 4,85
- najpoważniejsza awaria - spalone żarówki reflektorów
- koszt niewkalkulowany - wymiana tylnych opon po powrocie (Banan - serdeczne dzięki za ogarnięcie tematu)
- najgorsza pogoda - wg. mnie upał na warszawskich ulicach
- pogoda na trasie - po tym co zdołałem przeczytać przed wyjazdem to wspaniała (dwie noce w deszczu i kilka mżawek to tylko urozmaicenie)
- najczęściej spotykane zwierzęta - komary (tylko dlaczego one takie duże?...)
Ostatnie dwie fotki: slik Goblina (moja miała jeszcze trochę bieżnika) i stan licznika po powrocie.
I w ten sposób projekt NordKapp 2013 można uznać za zamknięty. Wszystkim kibicującym serdecznie dziękujemy.
Na przyszły rok planujemy północne Chiny - po murze
Krótkie podsumowanie:
- przejechałem 4949 mil tj. 7965 km (Goblin ciutkę mniej ale mieszka dalej na północ to ma bliżej
- liczba odwiedzonych państw - 8
- zatankowałem 391 litrów paliwa (kosztów nie liczę bo dbam o serce, średnia norweska cena to 8 PLN)
- średnie spalanie wyszło na poziomie ok. 4,85
- najpoważniejsza awaria - spalone żarówki reflektorów
- koszt niewkalkulowany - wymiana tylnych opon po powrocie (Banan - serdeczne dzięki za ogarnięcie tematu)
- najgorsza pogoda - wg. mnie upał na warszawskich ulicach
- pogoda na trasie - po tym co zdołałem przeczytać przed wyjazdem to wspaniała (dwie noce w deszczu i kilka mżawek to tylko urozmaicenie)
- najczęściej spotykane zwierzęta - komary (tylko dlaczego one takie duże?...)
Ostatnie dwie fotki: slik Goblina (moja miała jeszcze trochę bieżnika) i stan licznika po powrocie.
I w ten sposób projekt NordKapp 2013 można uznać za zamknięty. Wszystkim kibicującym serdecznie dziękujemy.
Na przyszły rok planujemy północne Chiny - po murze
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
W końcu się wziąłem i przejrzałem zdjęcia. Nie powiem, zmobilizowali mnie Oktogon i Albert, ze tak szybko wrzucili foty z Stambułu
Z ponad 2000 zrobionych wywaliłem nieostre, powtarzające się itp. Starałem się też nie wrzucać tych, które już zamieściliśmy. Jeśli ktoś ma czas i chęć oglądania zielone-zielone-niebieskie-zielone a potem trochę szarego i białego (dla niezorientowanych kolory krajobrazu) to zapraszam tutaj. Sukcesywnie jak czas pozwoli dam opisy gdzie byliśmy i gdzie zdjęcie było robione.
Miłego oglądania
Z ponad 2000 zrobionych wywaliłem nieostre, powtarzające się itp. Starałem się też nie wrzucać tych, które już zamieściliśmy. Jeśli ktoś ma czas i chęć oglądania zielone-zielone-niebieskie-zielone a potem trochę szarego i białego (dla niezorientowanych kolory krajobrazu) to zapraszam tutaj. Sukcesywnie jak czas pozwoli dam opisy gdzie byliśmy i gdzie zdjęcie było robione.
Miłego oglądania
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
Opisy do zdjęć wrzucone. W najbliższym numerze "Swoimi Drogami" powinien ukazać się szerszy opis słowno-muzyczny.
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
Kto jest online
Jest 59 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 59 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości