wypadek z pozycji motocyklisty

Przepisy, regulaminy, szkółka, techniki jazdy itp.
Awatar użytkownika
Lacik
Posty: 2139
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Sosnowiec
Motocykl: VN2000 Limited, FJR1300
VROC: 33363

wypadek z pozycji motocyklisty

Post autor: Lacik » ndz sie 22, 2010

Znalazlem filmik na poboczem. gosc ma zainstalowana kamere na kierownicy i dochdodzi do wypadku czolowego z samochodem.
Jedno mnie zastanawia, jak on to zrobil ze wjechal w samochod? Moze wy zauwazycie jego blad jako doswiadczeni kierowcy. W komentarzach oprocz "dawny narzadow" mozna przeczytac ze to fake, a w sumie zadnej konkretnej przyczyny nie podali
http://www.poboczem.pl/filmiki/video,vI ... ,1,vTime,3

Dalem to w ten dzial, bo chyba najbardziej pasuje.

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » ndz sie 22, 2010

Za słabo widać czy mu się coś nie uślizgnęło...
Ale wydaje mi się że chciał ciąć już następny zakręt bo się wcześniej wyprostował...
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Lacik
Posty: 2139
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Sosnowiec
Motocykl: VN2000 Limited, FJR1300
VROC: 33363

Post autor: Lacik » ndz sie 22, 2010

no wlasnie jakos tak dziwnie to wyglada, jak by chcial sciac. ale przeciez ten zakret z ktorego wychodzil nie byl jakis ostry.

Awatar użytkownika
MaciekSz
Posty: 3700
Rejestracja: ndz maja 09, 2010
Miejscowość: Pruszków
Motocykl: BMW K1200LT
VROC: 32197

Post autor: MaciekSz » ndz sie 22, 2010

Przy moim "przebiegu", to raczej teoretykiem jestem. Ale aż zajrzałem do "Motocyklisty doskonałego". I "teoretycznie" przyczyny mogą być dwie. Albo gość chciał przyciąć zakręt po wewnętrznej, żeby szybciej wyjść z niego... ale zapomniał, że nie jest na torze. Albo zadziałała "reguła przyciągania" (motocykl jedzie tam, gdzie patrzy kierowca). Gość zobaczył samochód i tak bardzo uważał, żeby w niego nie wjechać, że skończył jak skończył.

Przyznaję, że ta druga przyczyna wydaje mi się bardzo prawdopodobna, bo sam mam z tym problemy :oops:
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Obrazek

Awatar użytkownika
Jockey
Posty: 84
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: Kleczew
Motocykl: VN 900
VROC: 0

Post autor: Jockey » ndz sie 22, 2010

Prześledźcie jeszcze raz filmik, ale tylko pierwszą część, tą z kamery moto, które poszło na czołówkę.
Ten zakręt jest długi a w końcowej fazie się zacieśnia, gościa zaczęło wynosić, wystraszył się i zamiast pochylić motocykl bardziej, odjął gazu (co wyraźnie słychać) i zaczęło go od razu prostować, efekt było widać.
Speedway...

Awatar użytkownika
Lacik
Posty: 2139
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Sosnowiec
Motocykl: VN2000 Limited, FJR1300
VROC: 33363

Post autor: Lacik » ndz sie 22, 2010

ale jak sie popatrzy na pierwsza czesc filmu to wyglada jak by juz minal ten zakret i chcial wejsc na druga strone jezdni i troche dziwnie bo nastepny zakret jest w lewo, czyli powinien trzymac sie zewnetrznej strony jezdni

Luzak

Post autor: Luzak » ndz sie 22, 2010

mpszyman pisze:Przy moim "przebiegu", to raczej teoretykiem jestem. Ale aż zajrzałem do "Motocyklisty doskonałego". I "teoretycznie" przyczyny mogą być dwie. Albo gość chciał przyciąć zakręt po wewnętrznej, żeby szybciej wyjść z niego... ale zapomniał, że nie jest na torze. Albo zadziałała "reguła przyciągania" (motocykl jedzie tam, gdzie patrzy kierowca). Gość zobaczył samochód i tak bardzo uważał, żeby w niego nie wjechać, że skończył jak skończył.

Przyznaję, że ta druga przyczyna wydaje mi się bardzo prawdopodobna, bo sam mam z tym problemy :oops:
Moim zdaniem za wcześnie go wyprostował i już nie zdążył się położyć a właściwie przestraszył się, że walnie szlifa gdy się położy i nie położył się ponownie. A czasu na przeanalizowanie ew. skutków i wykonanie innego manewru już zabrakło.

Zdarzyło mi się raz czy dwa, że nie znając zakrętu za wcześnie się wyprostowałem a poźniej miałem dylemat: kłaść się znowu czy może jednak się uda wyjść. A to nie była "szlifierka" tylko VN 750.

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1450
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » pn sie 23, 2010

Z perspektywy jadącego za nim wygląfa jakby wyszedł zbyt dużym łukiem z zakrętu, co jest bez sęsu bo tnąc następny mógłby się w niego nie zmieścić. Ale może tu działąć jeszcze jedna zasadz, czyli jedziesz tam gdzie patrzysz, gość zauważył samochód i zamiast skupić się na tym jak uciec na swój pas to gapił się w furę i w nią wjechał
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
VROC #33339

Awatar użytkownika
SAURO
Posty: 2157
Rejestracja: pn maja 03, 2010
Miejscowość: ZAMOŚĆ, CIECHANÓW, RZYM
Motocykl: VN 1500 Nomad
VROC: 30956

Post autor: SAURO » pn sie 23, 2010

A ja powiem tylko tyle za szybko jechał !!!!!!
BAWMY SIĘ W MOTOCYKLE A NIE POLITYKĘ

Luzak

Post autor: Luzak » pn sie 23, 2010

SAURO pisze:A ja powiem tylko tyle za szybko jechał !!!!!!
I to jest święta prawda.
Ostatnio zmieniony pn gru 27, 2010 przez Luzak, łącznie zmieniany 1 raz.

carter
Posty: 14
Rejestracja: wt sie 17, 2010
Miejscowość: Częstochowa
Motocykl: Vulcan VN 1500 classic
VROC: 0

Post autor: carter » wt sie 24, 2010

ja sklanialbym sie ku teori Jockeya wynioslo go na zewnetrzna a on zamiast bardziej sie polozyc to chcial zwolnic (co jest typowym odruchem mniej dosw. motocyklistow)

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » wt sie 24, 2010

Luzak pisze:
SAURO pisze:A ja powiem tylko tyle za szybko jechał !!!!!!
I to jest święta prawda.
dokładnie tak, przegiąć jest bardzo łatwo...
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
centek
Posty: 1319
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: Bełchatów
Motocykl: Honda Varadero
VROC: 31455

Post autor: centek » wt sie 24, 2010

Raczej optuję za wytłumaczeniem Jockey'a. Ewidentnie człowiek zwolnił i postawiło go do pionu wyrzucając na lewą stronę jezdni. Fizyki się nie oszuka. Siła odśrodkowa "pięknie" popracowała i kierowca poleciał w lewo nie będąc w stanie zrównoważyć tej siły, co przyszłoby mu z łatwością, gdyby moto było pochylone na prawo.

Sam to przedwczoraj przetestowałem, na szczęście nie było ruchu na drodze i wsjo mnie się naprostować udało :???:
Ostatnio zmieniony sob sie 28, 2010 przez centek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SAURO
Posty: 2157
Rejestracja: pn maja 03, 2010
Miejscowość: ZAMOŚĆ, CIECHANÓW, RZYM
Motocykl: VN 1500 Nomad
VROC: 30956

Post autor: SAURO » czw sie 26, 2010

Dla mnie za duża prędkość do umijejętności i jak zobaczył samochód to lekka panika i .....resztę widać :cry:
BAWMY SIĘ W MOTOCYKLE A NIE POLITYKĘ

Awatar użytkownika
Dzidzia
Posty: 2580
Rejestracja: pn lip 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN800A
VROC: 0

Post autor: Dzidzia » śr wrz 08, 2010

krzysiek_59 pisze:
Luzak pisze:
SAURO pisze:A ja powiem tylko tyle za szybko jechał !!!!!!
I to jest święta prawda.
dokładnie tak, przegiąć jest bardzo łatwo...
za szybko i wyraźnie za blisko środka (a nawet lewej).

Awatar użytkownika
Michał
Posty: 38
Rejestracja: ndz lip 04, 2010
Miejscowość: Ustanów
Motocykl: VN 1700 Nomad
VROC: 0

Post autor: Michał » śr wrz 08, 2010

A ja mam jeszcze inny pomysł; na końcu zakrętu, po prawej stronie skała bardziej wystawała niż inne. gościu zobaczył ją w ostatniej chwili i złożony w prawo przestraszył się, że w nią uderzy barkiem, więc się wyprostował. A jak się wyprostował, to pojechał prosto... i bum !
Mogło tak być ?
Michał

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » śr wrz 08, 2010

Michał pisze:A ja mam jeszcze inny pomysł; na końcu zakrętu, po prawej stronie skała bardziej wystawała niż inne. gościu zobaczył ją w ostatniej chwili i złożony w prawo przestraszył się, że w nią uderzy barkiem, więc się wyprostował. A jak się wyprostował, to pojechał prosto... i bum !
Mogło tak być ?
No faktycznie lekkie wahnięcie było
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

marius
Posty: 1060
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 900 Custom
VROC: 31327

Post autor: marius » pt wrz 24, 2010

Ścięcie przez motocyklistę to jedno, jednak puszka wyjechała zza zakrętu to drugie.
Do tego jeszcze prędkość i tyle.
マリウッシュ

norbi
Posty: 22
Rejestracja: czw wrz 02, 2010
Miejscowość: Zielona Góra
Motocykl: kawasaki vulcan 2000
VROC: 0

Post autor: norbi » ndz wrz 26, 2010

moim skromnym zdaniem, zgadzam się z sauro gość po prostu za szybko jechał.
norbi




i znów po sezonie

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » pn wrz 27, 2010

Wg mnie to moment zawahania się czy kłaść moto bardziej czy też uda mi się przejść delikatnie bokiem. Nie mniej jednak gość zdecydowanie jechał za szybko i chciał "ciąć" zakręt i pięknie położyć sprzęta na boki. Jak pisali koledzy i koleżanki...... za szybko i nie na torze, jak widać życie szybko zweryfikowało te dwa wskaźniki

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość

Najwięcej użytkowników (268) było online ndz cze 16, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Dzisiaj urodziny obchodzą