Akumulator nie kręci a powinien
Akumulator nie kręci a powinien
Witam
Panowie mam problem tego typu:
Podczas odpalania bardzo słabo kręcił rozruch ale odpalał bez problemu. Teraz gdy jest chłodniej nadal kręci słabo ale nie odpalił juz. Myślałem że to akumulator bo krecci z takim dziwnym oporem jak by był wyładowany. Podmieniłem baterię na nowa (sprawdziłem 12,76 V) ..... a tu to samo. Nie wiem jak to opisac dokładniej. Zachowuje sie tak jak odpalanie słabego akumulatora w zimę. Kęci z wielkim oporem i bardzo wolno. Czy kiedykolwiek sie z tym spotkaliście i możecie cos na to poradzić? Jeszcze śniegu nie ma więc pojeźdzć jeszcze mozna.
Zgóry dzieki za pomoc.
pozdrawiam
Panowie mam problem tego typu:
Podczas odpalania bardzo słabo kręcił rozruch ale odpalał bez problemu. Teraz gdy jest chłodniej nadal kręci słabo ale nie odpalił juz. Myślałem że to akumulator bo krecci z takim dziwnym oporem jak by był wyładowany. Podmieniłem baterię na nowa (sprawdziłem 12,76 V) ..... a tu to samo. Nie wiem jak to opisac dokładniej. Zachowuje sie tak jak odpalanie słabego akumulatora w zimę. Kęci z wielkim oporem i bardzo wolno. Czy kiedykolwiek sie z tym spotkaliście i możecie cos na to poradzić? Jeszcze śniegu nie ma więc pojeźdzć jeszcze mozna.
Zgóry dzieki za pomoc.
pozdrawiam
Pogromcy szos jakie posiadałem:
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Proponuję rozebrać rozrusznik po sprawdzeniu elektryki oczywiście. Zapewne szczotki są już w kiepskim stanie a w dodatku może się okazać że tuleje wirnika są już na tyle wytarte(luz na ośce), że wirnik dotyka do stojana powodując bardzo duży pobór prądu i stąd właśnie to kiepskie kręcenie.
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
Dzięki za zainteresowanie.
Szkoda Rudy że mam do ciebie ponad 200 kilosów bo już bym był pod twoimi drzwiami z załącznikiem i prośbą o pomoc manualną. Zabrałbym kamerę i na pewno filmik przydałby się nie jednemu. Widze ze to częsta dolegliwość ww sprzętach.
Serwisówkę mam, musze troszkę pogrzebać. Może uda mi się samemu rozwiązać problem. Motocykl postawiłem na cegły na sen zimowy ale widzę że pogoda jeszcze jest ok. Muszę odwiedzić Vulcana i jeszcze w tym roku pośmigac.
Tak na marginesie:
Może ktoś prowadzi foto relacje z różnych napraw vulcanów ?
Pozdrawiam
Szkoda Rudy że mam do ciebie ponad 200 kilosów bo już bym był pod twoimi drzwiami z załącznikiem i prośbą o pomoc manualną. Zabrałbym kamerę i na pewno filmik przydałby się nie jednemu. Widze ze to częsta dolegliwość ww sprzętach.
Serwisówkę mam, musze troszkę pogrzebać. Może uda mi się samemu rozwiązać problem. Motocykl postawiłem na cegły na sen zimowy ale widzę że pogoda jeszcze jest ok. Muszę odwiedzić Vulcana i jeszcze w tym roku pośmigac.
Tak na marginesie:
Może ktoś prowadzi foto relacje z różnych napraw vulcanów ?
Pozdrawiam
Pogromcy szos jakie posiadałem:
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
W jakimś temacie Brein wrzucał link do całej serii filmików na Youtube z naprawy vn750. Było tam praktycznie wszystko - wyjęcie i rozebranie silnika, zawory, rozrząd, przednie i tylne zawieszenie i dużo, dużo więcej. Normalnie wideo-encyklopedia. Przeszukaj jego posty i znajdź link.
Mechanika - to takie większe klocki Lego
----------
III
----------
III
Przeleciałem rozrusznik niby jest ok, kable masowe poczysciłem, naładowałem akumulator i nic. Kreci, a raczej chciałby kręcić a nie może. Muszę sprawdzic jeszcze baterię pod obciążeniem. Znacie jakiś sposób jak to zrobić ? dodam że motocykl nie odpala.
Dziś nakręcę filmik z próby odpalenia. Może na ucho coś wyczujecie.
Dziś nakręcę filmik z próby odpalenia. Może na ucho coś wyczujecie.
Ostatnio zmieniony pn lis 19, 2012 przez Fursiak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pogromcy szos jakie posiadałem:
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
W linku film ---->>>
Akumulator
Akumulator
Pogromcy szos jakie posiadałem:
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
Pracuję w hurtowni i mam jakieś uprawnienia do rozpatrywania reklamacji aku centry,
Powiem ci że jakbyś go dłużej przytrzymał to by było wszystko jasne ale wydaje mi się że ma mocny spadek mocy pod obciążeniem i jej nie trzyma, niestety ale aku ma już dosyć, obstawiam na że ma "zwarcie"
Powiem ci że jakbyś go dłużej przytrzymał to by było wszystko jasne ale wydaje mi się że ma mocny spadek mocy pod obciążeniem i jej nie trzyma, niestety ale aku ma już dosyć, obstawiam na że ma "zwarcie"
Ex: 3x jawka, simson, Yamaha Dt80, 3x Jawa350 i Mz, Suzuki Gs, Kawasaki GPZ, DragStar, Shadow.
- mirad
- Posty: 2071
- Rejestracja: pn maja 31, 2010
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: VN 2000 Classic
- VROC: 32433
Ponieważ nie rozumiem to się wtrącę.
Moto nie zapala na starym i nowym aku. Na filmie słychać jak moto rzęzi, z trudem kręci silnikiem i nic. To znaczy, że jest moc na kręcenie, a brakuje na świece? Przecież do uruchomienia silnika nie trzeba kręcić wałem korbowym 100 razy. Napięcie po kilku próbach wynosi ciągle ponad 12V, więc nie jest tak źle. Jakby był pod ręką aku samochodowy lub jumper to można sprawdzić większym kopem. Odgłos uruchamiania jest rzeczywiście taki jakby aku zdychało, albo niesamowity opór. Inna rzecz, że aku zmęczone kręceniem wymaga dłuższego ładowania mimo dobrego napięcia. Miałem tak w samochodzie, musiałem ładować go dwa dni bez przerwy i jest ok.
Jakoś tego nie ogarniam, ale nie jestem mechanikiem motocyklowym.
Moto nie zapala na starym i nowym aku. Na filmie słychać jak moto rzęzi, z trudem kręci silnikiem i nic. To znaczy, że jest moc na kręcenie, a brakuje na świece? Przecież do uruchomienia silnika nie trzeba kręcić wałem korbowym 100 razy. Napięcie po kilku próbach wynosi ciągle ponad 12V, więc nie jest tak źle. Jakby był pod ręką aku samochodowy lub jumper to można sprawdzić większym kopem. Odgłos uruchamiania jest rzeczywiście taki jakby aku zdychało, albo niesamowity opór. Inna rzecz, że aku zmęczone kręceniem wymaga dłuższego ładowania mimo dobrego napięcia. Miałem tak w samochodzie, musiałem ładować go dwa dni bez przerwy i jest ok.
Jakoś tego nie ogarniam, ale nie jestem mechanikiem motocyklowym.
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !
FUCK FUEL ECONOMY !
Na filmiku widać znaczne spadki mocy pod obciążeniem nie ma prądu do strzału, stawiania zapłonu nie słychać, no chyba że by się robiło zwarcie podczas kręcenia ale to jest żadkość i nie spotkałem się przy moto z takimi przypadkami,
Aku, Dawaj od auta i zobaczysz co się dzieje,
Napięcie w aku przy kręceniu pod obciążeniem może spaść ale to do 10, coma grosze a nie do 5-6 v przy 12v aku,
Aku, Dawaj od auta i zobaczysz co się dzieje,
Napięcie w aku przy kręceniu pod obciążeniem może spaść ale to do 10, coma grosze a nie do 5-6 v przy 12v aku,
Ex: 3x jawka, simson, Yamaha Dt80, 3x Jawa350 i Mz, Suzuki Gs, Kawasaki GPZ, DragStar, Shadow.
Więc zaniosłem aku do speca. Sprawdził mi i sprawność Amperowa DIN wyniosła 48 %.
Czyli bateria do wywalenia. Nie wiem czy na zimę kupowac jak i tak jeździc nie będę. Wstrzymam sie do wiosny z zakupem nówki sztuki.
Dzieki panowie za zainteresowanie i pomoc
Czyli bateria do wywalenia. Nie wiem czy na zimę kupowac jak i tak jeździc nie będę. Wstrzymam sie do wiosny z zakupem nówki sztuki.
Dzieki panowie za zainteresowanie i pomoc
Pogromcy szos jakie posiadałem:
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Tak jak podejrzewałem polecamy się na przyszłośćFursiak pisze:Więc zaniosłem aku do speca. Sprawdził mi i sprawność Amperowa DIN wyniosła 48 %.
Czyli bateria do wywalenia. Nie wiem czy na zimę kupowac jak i tak jeździc nie będę. Wstrzymam sie do wiosny z zakupem nówki sztuki.
Dzieki panowie za zainteresowanie i pomoc
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
Kto jest online
Jest 10 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 10 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości