Problem z powietrzem (chyba)
Problem z powietrzem (chyba)
Cześć. Witam wszystkich.
Kupiłem vulcana VN 750 z 91 roku i maszyna jest super. Mam ją blisko od roku i Prawo Jazdy już też...
Problem z VN polega na tym, że do prędkości około 90 km/h jedzie ok i powyżej też ale w okolicy wspomnianych 90 km/h zachowuje się tak jakby się "dusił". Zawiozłem go na przegląd jak kupiłem (na przyczepce - przękręt, który mi go sprzedał nie powiedział o alternatorze i trzeba było wymienić) i mechanik powiedział po naprawie, że wszystko jest super oprócz zaworu powietrznego, który znajduje się pomiędzy bakiem, a akumulatorem. Czy to moze być przyczyna tego tzw. "duszenia"??? Macie może koledzy jakieś pomysły na ten temat? Wspominał mechanik jeszcze o kraniku, że należało by wymienić uszczelki w kraniku bo też to może być powodem.
Proszę Was o pomoc i jakieś informacje gdyż jest jeszcze troche zimy, a od wiosny można by spokojnie jeździć wreszcie
Serdecznie pozdrawiam i do usyszenia. Karol PPL
Kupiłem vulcana VN 750 z 91 roku i maszyna jest super. Mam ją blisko od roku i Prawo Jazdy już też...
Problem z VN polega na tym, że do prędkości około 90 km/h jedzie ok i powyżej też ale w okolicy wspomnianych 90 km/h zachowuje się tak jakby się "dusił". Zawiozłem go na przegląd jak kupiłem (na przyczepce - przękręt, który mi go sprzedał nie powiedział o alternatorze i trzeba było wymienić) i mechanik powiedział po naprawie, że wszystko jest super oprócz zaworu powietrznego, który znajduje się pomiędzy bakiem, a akumulatorem. Czy to moze być przyczyna tego tzw. "duszenia"??? Macie może koledzy jakieś pomysły na ten temat? Wspominał mechanik jeszcze o kraniku, że należało by wymienić uszczelki w kraniku bo też to może być powodem.
Proszę Was o pomoc i jakieś informacje gdyż jest jeszcze troche zimy, a od wiosny można by spokojnie jeździć wreszcie
Serdecznie pozdrawiam i do usyszenia. Karol PPL
Witam cie na początek zapraszam do działu przywitań czyli tutaj
http://www.vulcaneria.pl/viewforum.php?f=5
potem pytaj co i jak i czekaj cierpliwie na odpowiedzi
http://www.vulcaneria.pl/viewforum.php?f=5
potem pytaj co i jak i czekaj cierpliwie na odpowiedzi
- Orzech_
- Posty: 251
- Rejestracja: pt maja 27, 2011
- Miejscowość: Twardogóra k/wro
- Motocykl: VL 800
- VROC: 34013
Ale ok pod jakim względem? Nowe? Kranik tez może przytykać, może też być odpowietrzenie zbiornika zapchane. Regulacja i czyszczenie gaźników? Regulacja zaworów? To wszystko może mieć wpływ...
Kilka motorowerów, WSK 175, MZ ETZ...długo nic i
Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była
Suzuki VL800
Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była
Suzuki VL800
-
- Posty: 58
- Rejestracja: ndz lis 27, 2011
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: byłVN 1500 Classic Tourer,Goldwing 1500
- VROC: 0
Witajcie!Powiem tak Panowie!Ten silnik ma tzw.dziurę w obrotach.Dokuczliwe cholerstwo,szczególnie przy wyprzedzaniu.Nie robiłem tego w VN 750,ale objawy dośc typowe dla walniętej membrany w gażniku.Często przyczyną bywa też nieszczelny łącznik gaźnika.Chodzi o element łączący gaźnik z głowicą.Miałem kiedyś Magnę VT 700.Porównując objawy, to jak przez kalke,identyczne.Pozdrawiam Griszka.
Im więcej jeżdżę tym mniej jestem najeżdżony,tym bardziej chcę więcej i więcej...
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
Orzech..... VN750 ma hydrauliczne zaworki..... ja bym stawiał najpierw na czyszczenie i synchronizację gaźników(zakładam że połączenia pomiędzy gaźnikami a głowicami i air ducktem są szczelne. Następnie jak to nie pomoże to działałbym w kierunku układu sterowania podciśnieniem w gaźniku. To jest ta puszka pomiędzy zbiornikiem a akumulatorem.Orzech_ pisze:Ale ok pod jakim względem? Nowe? Kranik tez może przytykać, może też być odpowietrzenie zbiornika zapchane. Regulacja i czyszczenie gaźników? Regulacja zaworów? To wszystko może mieć wpływ...
Wspomniałeś też o alternatorze, co robiłeś? nie sądzę aby miało to wpływa na Twoją "awarię" ale może coś doradzimy..
Pozdrawiam
Caeśc.
Dzięki za doradztwo i coś pewnie chwyci Gość, który przeglądał mojego VN - ika
mówił, że gaźniki regulował i pewnie środek też przejrzał ale widzicie - jak się człowiek nie zna do końca to może wszystko powiedzieć
Musze zajrzeć do tej membrany i połączenia gaźnika z głowicą, bo jak mówisz Griszka, że miałeś podobne objawy to może być coś w tym kierunku.
Mechanik uznał, że muszę wymienić kranik bo nie chodzi do końca jak powinien i ten zawór podciśnienia, o którym piszecie. Zestaw naprawczy do kranika cudów nie kosztuje więc zrobię w pierwszej koliejności - tak jak sugeruje Tiszo i Daromax.
A co do alternatora to nie ma związku z tym uniedogodnieniem w chwilowym braku mocy przy rzeczonych 90 km/h. Najzwyczajniej w świecie handlarz z miejscowości, którą mogę Wam podać mnie wykiwał i doszło dodatkowe 500 zł do przeglądu po kupnie. Ale cóż - nikt mi kwiatów nie obiecywał :):)
No i jeszcze zapomniałem dodać na początku, że dużo pali bo jakieś 8 litrów więc to może też Was na coś naprowadzi.
To dzięki za te informacje koledzy i jak Wam coś do głowy przyjdzie to dajcie znać.
Pozdrawiam i do zobaczenia (na forum jak na ten czas)
Dzięki za doradztwo i coś pewnie chwyci Gość, który przeglądał mojego VN - ika
mówił, że gaźniki regulował i pewnie środek też przejrzał ale widzicie - jak się człowiek nie zna do końca to może wszystko powiedzieć
Musze zajrzeć do tej membrany i połączenia gaźnika z głowicą, bo jak mówisz Griszka, że miałeś podobne objawy to może być coś w tym kierunku.
Mechanik uznał, że muszę wymienić kranik bo nie chodzi do końca jak powinien i ten zawór podciśnienia, o którym piszecie. Zestaw naprawczy do kranika cudów nie kosztuje więc zrobię w pierwszej koliejności - tak jak sugeruje Tiszo i Daromax.
A co do alternatora to nie ma związku z tym uniedogodnieniem w chwilowym braku mocy przy rzeczonych 90 km/h. Najzwyczajniej w świecie handlarz z miejscowości, którą mogę Wam podać mnie wykiwał i doszło dodatkowe 500 zł do przeglądu po kupnie. Ale cóż - nikt mi kwiatów nie obiecywał :):)
No i jeszcze zapomniałem dodać na początku, że dużo pali bo jakieś 8 litrów więc to może też Was na coś naprowadzi.
To dzięki za te informacje koledzy i jak Wam coś do głowy przyjdzie to dajcie znać.
Pozdrawiam i do zobaczenia (na forum jak na ten czas)
-
- Posty: 73
- Rejestracja: ndz sty 15, 2012
- Miejscowość: MIEDZIANA GÓRA
- Motocykl: KAWASAKI vulkan vn15
- VROC: 0
Widzę kolego ,że masz nie lada problem ( ja po zakupie swego vulkana oddałem go w dobre rece kieleckiego mechanika , który ma dobrą opinie wśrud motocyklistuw i ne ukrywam zrobił naprawde co potrzeba. Silnik co prawda odpalał ale bardzo kiepsko pracował na tylny cylinder Muj motor pochodzi z holandi długo był nie jerzdrzony więc gdzie by nie zajrzeć było coś do zrobienia włącznie ze sprawdzeniem ciśnienia w cylindrach co i tobie polecam aby mieć jawny obraz tego co masz pod głowicą .Naszczęście silnik jest w dobrej kondycji i myślę ,że będzie dobże służył .Pozatym jak wrucił do domu to poświęciłem mu jeszcze trzy tygodnie srednio po dziesięć godzin dziennie tozn. czyszczenie polerowanie malowanie rozbieranie kół kontrola łożysk przud tył w kołach hamule okładziny słowem cuda wianki niewidy z doświadczenia zawodowego wiem aby poznać swuj pojazd potrzeba rok czasu Nie stresuj się kolego dojdziesz z nim do ładu każdy pojazd ma duszę a w koło jak widzisz jest dużo koleguw gotowych do pomocy Pozdrawiam....
KARUZO 8
- Tiszo
- Posty: 893
- Rejestracja: śr kwie 21, 2010
- Miejscowość: Stary Dybów
- Motocykl: VN 2000
- VROC: 32243
Spalanie przy jezdzie miejskiej (wysoko wkręcanej ) nie powinno przekraczać 7 litrów.
Zużycie średnie to około 5-6 litrów przy wersji 78 konnej. Wersje słabsze palą mniej bo mają inne dysze. Twoje wysokie spalanie może być spowodowane złą regulacją gaźnika (mieszanki paliwowo powietrznej) i to też może być przyczyną tego dławienia ( za dużo paliwa, mało powietrza ).
Czy twój mechanik rozbierał gaźniki na części ?, raczej mało prawdopodobne bo im się nie chce na połówki rozbierać ponieważ jest to czasochłonne, wolą przedmuchać je powietrzem, efekt podobny ale krótko trwały bo w komorach pływakowych i tak zostanie brud który pewnego dnia zablokuje iglicę pływaka i zacznie zalewać gaźnik.
Spalanie może być większe jeżeli ktoś wcześnie zmieniał dysze i zrobił to nie umiejętnie, czyli złe dopasował. Ma tez na to wpływ mębrana Air (są dwie, po jednej na gaźnik), lewe powietrze, złe podciśnienie itd.
W tym modelu Vulcana musisz dojść sam tego co go boli ponieważ mechanicy robiący motocykle słabo znają ten model i poprostu robią dobrze ale każda ma swoje bolączki, ja swoją 750 doprowadzałem prawie do lata aby była perfekcyjna i jak to zrobiłem to cholera sprzedałem . Dla czego ?, bo chciałem większy, nie dla tego że był zły. Uważam że ten model jest najlepszym w śród Vulcanów ale potrzeba dużo wytrwałości do niego więc życzę Ci jej kosmicznie dużo.
Pozdro
Zużycie średnie to około 5-6 litrów przy wersji 78 konnej. Wersje słabsze palą mniej bo mają inne dysze. Twoje wysokie spalanie może być spowodowane złą regulacją gaźnika (mieszanki paliwowo powietrznej) i to też może być przyczyną tego dławienia ( za dużo paliwa, mało powietrza ).
Czy twój mechanik rozbierał gaźniki na części ?, raczej mało prawdopodobne bo im się nie chce na połówki rozbierać ponieważ jest to czasochłonne, wolą przedmuchać je powietrzem, efekt podobny ale krótko trwały bo w komorach pływakowych i tak zostanie brud który pewnego dnia zablokuje iglicę pływaka i zacznie zalewać gaźnik.
Spalanie może być większe jeżeli ktoś wcześnie zmieniał dysze i zrobił to nie umiejętnie, czyli złe dopasował. Ma tez na to wpływ mębrana Air (są dwie, po jednej na gaźnik), lewe powietrze, złe podciśnienie itd.
W tym modelu Vulcana musisz dojść sam tego co go boli ponieważ mechanicy robiący motocykle słabo znają ten model i poprostu robią dobrze ale każda ma swoje bolączki, ja swoją 750 doprowadzałem prawie do lata aby była perfekcyjna i jak to zrobiłem to cholera sprzedałem . Dla czego ?, bo chciałem większy, nie dla tego że był zły. Uważam że ten model jest najlepszym w śród Vulcanów ale potrzeba dużo wytrwałości do niego więc życzę Ci jej kosmicznie dużo.
Pozdro
Kto jest online
Jest 6 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 6 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości