Konserwacja łańcucha
- Pantani
- Posty: 263
- Rejestracja: pt mar 25, 2011
- Miejscowość: Ożarów Maz
- Motocykl: f650gs twin
- VROC: 0
No to juz wszystko mamy wyjasnione raczej powinienem miec naklejkeBadger pisze:na wahaczu masz naklejkę i tam jest wyraźnie napisane, że co 300Pantani pisze:W instrukcji do VN800 mam napisane ze co 600km oczywiscie producent zaleca stosowanie oleju przekladniwego a nie jakies sprejeBadger pisze:ja tam uważam że nie ma co być mądrzejszym od producenta - mówi że co 300 to 300.
cikawie dlaczego sa takie roznice z oficjalnych zrodeł.
ja smaruje co dwa tygodnie to wychodzi ok 300 a tak na powaznie to czesciejsze smarowanie napewno nie zaszkodzi. Co do czyszczenia to sa bardzo rozne opinie. Ja uzywam oleju przekladniwego i tylko wycieram szmatką. Niedokladne czysczenie moze spowodowac wiecej szkody niz pozytku.
A jak dokladnie wyczyscic lancuch wie kazdy rowerzysta
http://sheldonbrown.com/chainclean.html
- Pantani
- Posty: 263
- Rejestracja: pt mar 25, 2011
- Miejscowość: Ożarów Maz
- Motocykl: f650gs twin
- VROC: 0
Na tylna zebatke? Trzeba popsikac lancuch na calej dlugosci! Najwazniejsze jest zeby smar dotarl do wnetrza ogniwek. Na zewnatrz moze byc nawet suchy, wtedy brud sie nie ma do czego przyklejac.Lecho pisze:Ja staram się przy każdym tankowaniu psiknąć na tylną zębatkę i tyle.
Bo co to znaczy smarować co 300, lub co 600
Może jest jakaś instrukcja ile ml smaru na centymetr łańcucha
Ja takiego czegoś nie widziałem.
Pewnie jak ktoś robi kąpiel łańcucha w smarze to i co 1000km będzie dobrze :mrgrin:
Smarujecie łańcuch psikając na wewnętrzną stronę cofając moto do tyłu tak mówi mądra książka ;P jak jest smar na łańcuchu to rolki łańcucha są czarne a jak zaczynają się już świecić tzn. że wypadałoby nasmarować łańcuch ponownie. Np. u mnie smarowanie Valvolinem wychodzi co jakieś 350-400km. Dopóki rolki są czarne dopóty jest ok i efekty są. Co mniej więcej 1500 km robię kąpiel łańcucha w nafcie, przedmuchuje i smaruje od nowa. Czasochłonne owszem, ale 10 tys. km zrobione bez potrzeby naciągania łańcucha i praktycznie zerowe widoczne gołym okiem zużycie napędu. Jak komuś przyjdzie wywalić 700zł za napęd to zacznie dbać
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750
Jak do wnętrza ogniwek jak są O-ringi? Posmarowane ma być miejsce tarcia łańcucha o zębatki czyli głownie roli. Boczne powierzchnie łańcucha mogą być suchePantani pisze: Na tylna zebatke? Trzeba popsikac lancuch na calej dlugosci! Najwazniejsze jest zeby smar dotarl do wnetrza ogniwek. Na zewnatrz moze byc nawet suchy, wtedy brud sie nie ma do czego przyklejac.
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750
- Pantani
- Posty: 263
- Rejestracja: pt mar 25, 2011
- Miejscowość: Ożarów Maz
- Motocykl: f650gs twin
- VROC: 0
Własnie dlatego smar w spreju w momencie nalozenie jest rzadki (wplywa pod oringi) a pozniej gestnieje . Oringi sa po to zeby smar byl wlasnie pod nimi. Łancuch z zewnatrz moze byc zupelnie suchy nawet na rolkach. Rolki sa "obrotowe" i kreca sie wzgledem sworzni a nie zebatki! Najlepiej rozebrac stary łancuch i zobaczyc co sie zużywa i dlaczego łancuch sie "rozciaga" Poprostu wycieraja sie sworznie i blaszki, tu potrzebne jest smarowanie! Teori smarowania jest wiele i kazda ma swoich zwolennikow. Mozemy jedynie licytowac sie kto przejechal wiecej na jednym napedzie i jak smarowal.Roy pisze:Jak do wnętrza ogniwek jak są O-ringi? Posmarowane ma być miejsce tarcia łańcucha o zębatki czyli głownie roli. Boczne powierzchnie łańcucha mogą być suchePantani pisze: Na tylna zebatke? Trzeba popsikac lancuch na calej dlugosci! Najwazniejsze jest zeby smar dotarl do wnetrza ogniwek. Na zewnatrz moze byc nawet suchy, wtedy brud sie nie ma do czego przyklejac.
Masz racje każdy ma swoją teorię O-ringi są to gumowe pierścienie samouszczelniające o przekroju okrągłym (są też łańcuchy X-ringowe, Z-ringowe etc.), przy produkcji łańcuchów motocyklowych pomiędzy tulejki a sworznie każdego pojedynczego ogniwa jest wtryskiwany smar a o-ringi uszczelniają tuleje żeby nie dostawał się tam kurz i pył dlatego b. ważne jest aby mazidło do łańcucha nie niszczyło gumowych o-ringów ;D a smar jest rzadki owszem dla lepszej penetracji powierzchni zewnętrznych łańcucha, potem rozpuszczalnik odparowywuje i łańcuch jest nasmarowany ale to tak jak pisałeś każdy ma swoją rację jak pisałem 10 tys. bez naciągu i bez nawet znacznego wyciągnięcia się łańcucha. Mierze zawsze linijką zwis i mam wartość odniesienia.
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750
Kto jest online
Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość