W sprawie lozysk glowki ramy w VN2000. Nie ma co sie bawic w kasowanie luzow tylko wymienic komplet biezni i lozysk. Jesli na biezni widac odcisniete slady od rolki to jest do wymiany.
Trzeba dorobic klucz z zabkami do sruby hakowej ,tej ustalajacej. Nowy zestaw najpierw dokrecamy silba 39Nm pozniej luzujemy i ustalamy na 4.9Nm!. Nakretka gornej polki 36mm dokrecamy 108Nm.
Gorna polka schodzi lekko ,praktycznie rekami pod warunkiem ,ze wyciagniemy oring ktory jest na sztycy. Tam gdzie jest sruba 36mm. Wtedy zejdzie bez problemu.
No i trzeba bardzo precyzyj ie wcisnac bieznie. Ja je mroze przed zalozeniem, pogrzewam glowke ramy.
Mozna zrobic sobie do tego narzedzie wykorzystujac stare lozysko i jakis pret gwintowany. Taki jakby sciagacz.
A jak sa objawy ,ze kierownica lata na boki to przy okazji glowki ramy ,zmienil bym olej w lagach,slizgi,lozyska w kole i opone. Taki komplet wlasciwie zrobiony z serwisowka spowoduje fabryczbe prowadzenie VN2000.
Na kolejne powiedzmy 30tys km
Koszt na zestawach AllBalls okolo 500-600zl za calosc. Wiec tragedii nie ma. Pod warunkiem ,ze sa narzedzia i podnosnik wlasciwy do VNa
Dodam jeszcze ,ze 2ka ma oryginalnie stozki. Seria VN1700 ma zalozone koronki. To jakis dramat. Voyager wazy ponad 400kg plus bagaze i pazaser. Takie koronki moga sie skonczyc po 20 tysiacach km w Polsce.