Jak w temacie

Ale zgasł 2 min. po tym jak odłączyłeś kable czy jak był jeszcze podłączony.Zielony pisze:Na pych tez nie zapala. Dzisiaj dziadek poprowadzil prad przewodami od akumulatora, bezposrednio do rozrusznika i zapalil. Pochodzil z 2 minuty i zgasl. Pod koniec silnik jakby gubil rytm, po czym gwaltownie (nie dlawil sie ani nic) przestawal pracowac. Przewody niektore sa mocno zasniedziale, ale nie moge ich wypiac. Nie chce sie z nimi szarpac, zeby nic nie urwac.
Jak odlaczylem kable. Popykal z minutke, dwie i koniec. Bede chyba musial pogadac z jakims elektrykiem, zeby mi poczyscil styki czy cus...Andrew pisze:Ale zgasł 2 min. po tym jak odłączyłeś kable czy jak był jeszcze podłączony.Zielony pisze:Na pych tez nie zapala. Dzisiaj dziadek poprowadzil prad przewodami od akumulatora, bezposrednio do rozrusznika i zapalil. Pochodzil z 2 minuty i zgasl. Pod koniec silnik jakby gubil rytm, po czym gwaltownie (nie dlawil sie ani nic) przestawal pracowac. Przewody niektore sa mocno zasniedziale, ale nie moge ich wypiac. Nie chce sie z nimi szarpac, zeby nic nie urwac.
o wygrzanie świec. zawsze i wszędzie. zapomnij w v-ce o zapalaniu na chwilkęJa-jo pisze:...o co chodziło ni cholery nie mam pojęcia.
A wczyszczenie kabli, napewno nie zaszkodzi.