Tragedia! Nie chce odpalic!

Zielony
Posty: 31
Rejestracja: śr cze 30, 2010
Miejscowość: Nowe Miasto n/W
Motocykl: EN 500
VROC: 0

Tragedia! Nie chce odpalic!

Post autor: Zielony » pt sie 13, 2010

Witajcie koledzy.

Jak w temacie :( Zero reakcji przy probie odpalenia mojego EN`a. Klakson tez nie dziala. Reszta elektryki sprawna. Przypuszczam, ze styki w ktorejs z kostek zasniedzialy. Czy ktos jest w stanie mi powiedziec, jak je zlokalizowac? Czy tez musze wszystkie po kolei posprawdzac? A moze tez cos innego moglo nawalic? Akumulator jest nowy, do tego go podladowalem. Calkiem niedawno odpalilem maszyne bez wiekszych problemow. Pomozcie, prosze!

VKC
Posty: 3177
Rejestracja: czw kwie 08, 2010
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: VKC » pt sie 13, 2010

A kontrolki wszystkie się świecą ?

Zielony
Posty: 31
Rejestracja: śr cze 30, 2010
Miejscowość: Nowe Miasto n/W
Motocykl: EN 500
VROC: 0

Post autor: Zielony » pt sie 13, 2010

Klakson dziala. Swieca sie dwie czerwone i zielona od jalowego biegu. Teraz przy kazdej probie rozruchu slysze takie cichutkie "stukniecie", dobiegajace z miejsca podlaczenia wszystkich przewodow pod akumulator. Przy odkrecaniu plastiku przypadkiem zerknalem i zauwazylem, ze niektore przewody sa tak zasniedziale, ze az zielone. Jutro, przy swietle dziennym to wszystko wyczyszcze. Jak nie odpali, to sie rzuce pod autobus...

VKC
Posty: 3177
Rejestracja: czw kwie 08, 2010
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: VKC » pt sie 13, 2010

Nie kręci czyli - regulator napięcia ?

Andrew
Posty: 6148
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Będzin
Motocykl: VN 1500 Vinci,VN 2000 Deep Purple,VN 15 Ziuk
VROC: 31802

Post autor: Andrew » pt sie 13, 2010

Spokojnie. Sprawdź przy dobrym świetle. Spróbuj ma pych jutro. Będzie wiadomo więcej. :wink:

VKC
Posty: 3177
Rejestracja: czw kwie 08, 2010
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: VKC » pt sie 13, 2010

Jak zapali z popychu to zmierz ładowanie...

Andrew
Posty: 6148
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Będzin
Motocykl: VN 1500 Vinci,VN 2000 Deep Purple,VN 15 Ziuk
VROC: 31802

Post autor: Andrew » pt sie 13, 2010

Mądra rada. :yeee:

Awatar użytkownika
Ryffka
Posty: 1398
Rejestracja: pn kwie 19, 2010
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: był VN2000 Soul Red, GTR 1400
VROC: 24863

Post autor: Ryffka » pt sie 13, 2010

Papaj doświadczony w tym temacie na nieszczęście... to znaczy jego nieszczęście, bo innym teraz radą może służyć :)
Co do sprawy to ja bym sprawdził napięcie na zaciskach rozrusznika czy się pojawia na hasło "zapłon". A czy jakikolwiek dźwięk od rozrusznika słychać, jakieś stuknięcie np...

VKC
Posty: 3177
Rejestracja: czw kwie 08, 2010
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: VKC » pt sie 13, 2010

ale nieszczęście po przewinięciu alternatora jest wręcz odwrotne - pali i ładuje - pali na dotyk...

Zielony
Posty: 31
Rejestracja: śr cze 30, 2010
Miejscowość: Nowe Miasto n/W
Motocykl: EN 500
VROC: 0

Post autor: Zielony » sob sie 14, 2010

Na pych tez nie zapala. Dzisiaj dziadek poprowadzil prad przewodami od akumulatora, bezposrednio do rozrusznika i zapalil. Pochodzil z 2 minuty i zgasl. Pod koniec silnik jakby gubil rytm, po czym gwaltownie (nie dlawil sie ani nic) przestawal pracowac. Przewody niektore sa mocno zasniedziale, ale nie moge ich wypiac. Nie chce sie z nimi szarpac, zeby nic nie urwac.

Awatar użytkownika
mrblack
Posty: 99
Rejestracja: wt lip 13, 2010
Miejscowość: Mazuria
Motocykl: AWO Simson ver. Military
VROC: 0

Post autor: mrblack » sob sie 14, 2010

Siema.

No jak masz sparchaciałą instalację to sorry ale cięzko aby silnik gdakał prawidłowo.

Musisz powyciągac konektory, przeczyścić je ewentualnie wymienić.

A sprawdź zasilanie na module czy jest prawidłowe i w jakim sa stanie styki na nim.

Gorzej by było jakby silnik był mechanicznie uwalony, a elektryka to bajka (no oprócz motków na pełnym wtysku i jak mają pełno elektroniki - ale EN to jest w sumie prosty sprzęcior).

Pozdrówki.

Andrew
Posty: 6148
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Będzin
Motocykl: VN 1500 Vinci,VN 2000 Deep Purple,VN 15 Ziuk
VROC: 31802

Post autor: Andrew » sob sie 14, 2010

Zielony pisze:Na pych tez nie zapala. Dzisiaj dziadek poprowadzil prad przewodami od akumulatora, bezposrednio do rozrusznika i zapalil. Pochodzil z 2 minuty i zgasl. Pod koniec silnik jakby gubil rytm, po czym gwaltownie (nie dlawil sie ani nic) przestawal pracowac. Przewody niektore sa mocno zasniedziale, ale nie moge ich wypiac. Nie chce sie z nimi szarpac, zeby nic nie urwac.
Ale zgasł 2 min. po tym jak odłączyłeś kable czy jak był jeszcze podłączony.

Awatar użytkownika
Spider
Posty: 219
Rejestracja: pn kwie 26, 2010
Miejscowość: Podkarpacie
Motocykl: VN 1600 Nomad
VROC: 32254

Post autor: Spider » sob sie 14, 2010

Mnie to pasuje na regulator
Co boskie Bogu resztę Motórowi

VROC #32254

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » sob sie 14, 2010

Kable WN - świece :?:

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » ndz sie 15, 2010

Jak masz elektrykę w takim stanie to ja bym się pobawił, wziął serwisówkę i wszystko po kolei oczyścił. Pewnie był sprowadzany w nieszczelnym kontenerze i sól zrobiła swoje. Widziałem już takie motorki. :yeee:
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Zielony
Posty: 31
Rejestracja: śr cze 30, 2010
Miejscowość: Nowe Miasto n/W
Motocykl: EN 500
VROC: 0

Post autor: Zielony » ndz sie 15, 2010

Andrew pisze:
Zielony pisze:Na pych tez nie zapala. Dzisiaj dziadek poprowadzil prad przewodami od akumulatora, bezposrednio do rozrusznika i zapalil. Pochodzil z 2 minuty i zgasl. Pod koniec silnik jakby gubil rytm, po czym gwaltownie (nie dlawil sie ani nic) przestawal pracowac. Przewody niektore sa mocno zasniedziale, ale nie moge ich wypiac. Nie chce sie z nimi szarpac, zeby nic nie urwac.
Ale zgasł 2 min. po tym jak odłączyłeś kable czy jak był jeszcze podłączony.
Jak odlaczylem kable. Popykal z minutke, dwie i koniec. Bede chyba musial pogadac z jakims elektrykiem, zeby mi poczyscil styki czy cus...

Awatar użytkownika
SAURO
Posty: 2157
Rejestracja: pn maja 03, 2010
Miejscowość: ZAMOŚĆ, CIECHANÓW, RZYM
Motocykl: VN 1500 Nomad
VROC: 30956

Post autor: SAURO » pn sie 16, 2010

Zielony i masz nauczkę że o motor trzeba dbać bo jak nie to cie wozić nie będzie :hammer: Oczywiście daj znaka jak się zakończyła przygoda.
BAWMY SIĘ W MOTOCYKLE A NIE POLITYKĘ

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1450
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » wt sie 17, 2010

W zeszłym roku miałem coś takiego, wtedy świece poszły do śmieci, regulacja i było cacy.
I w zeszłym tygodniu podobna sytłacja, moto stało pewien czas na dworze, pod pokrowcem, ale zawsze wilgoć itp, ajko ze troche padało. Odpalam i wszysto fajnie, pozatym że nie chce odpalić, po paru próbach i stwierdzeniu że to nie ma sęsu a ponadto wykończy akomulator, postanowiłem opalić na pych. Jako że pochyłości u mnie na parkingu tyle co na przeciętnym jeziorze więc samotne rozpędzanie i odpalanie daje dużo pokory i pozwala zastanowić się nad sprawami których na codzień nie doceniamy (warto dodać że wychodząc z domu pomyślałem pojade na motorze nie samochodem, tak będzie szybciej ;) ). Po paru prubach zaczoł się nieśmiało kręcić, już wtedy wyglądłem jakbym wyszedł z pod prysznica. Ale z zapałem Samsona w filistyńskiej świątyni przebigłem się jeszcze kilka razy i odpalił. Odpalił rozgrzaął się i wszystko równiutko chodzi, potem zapalał już normalnie i od tego czasu żadnych problemów...o co chodziło ni cholery nie mam pojęcia.
A wczyszczenie kabli, napewno nie zaszkodzi.

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » wt sie 17, 2010

Ja-jo pisze:...o co chodziło ni cholery nie mam pojęcia.
A wczyszczenie kabli, napewno nie zaszkodzi.
o wygrzanie świec. zawsze i wszędzie. zapomnij w v-ce o zapalaniu na chwilkę
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1450
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » wt sie 17, 2010

acz EN jest akurat nie w V jeno rzędowo, ale zapalanie na chwilę też nie sądze by było mu pisane
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
VROC #33339

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 8 użytkowników online :: 1 zarejestrowany, 0 ukrytych i 7 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą