Cofanie motocykla.
A ja wyznaję zasadę - jadę dla przyjemności i najważniejsze - nie przeszkadzam innym .
Jadąc 50 /h , wcale nie znaczy , że jedziesz bezpiecznie - w myśl powiedzonka : "jak wszedłeś między wrony..." chodzi o to , aby nie tamować ruchu itp. bo taka jazda też jest zagrożeniem i to poważnym , a mniej na uwadze , że jednak jesteś na 2 oo i to Ty będziesz zawsze poszkodowany . Dlatego lepiej jest nie odstawać od normy...
Jadąc 50 /h , wcale nie znaczy , że jedziesz bezpiecznie - w myśl powiedzonka : "jak wszedłeś między wrony..." chodzi o to , aby nie tamować ruchu itp. bo taka jazda też jest zagrożeniem i to poważnym , a mniej na uwadze , że jednak jesteś na 2 oo i to Ty będziesz zawsze poszkodowany . Dlatego lepiej jest nie odstawać od normy...
wszystko na spokojnie, jeśli to są Twoje początki, to musisz się owiać z prędkością i chyba o to chodzi Mayones4 owiejesz się i poniesie Cię szybciej.. pewnie
I'm Member Queens of Roads !!!! http://www.queensofroads.pl/
- Mayones
- Posty: 5682
- Rejestracja: czw kwie 26, 2012
- Miejscowość: B-B
- Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
- VROC: 0
zapewne , choć póki co bierze mnie bardziej od prędkości balansowanie parkingowe, jak to opanuje w wysoce zadowalającym stopniu to przejdę do much na szybie , gwoli wyjaśnienia piąty bieg już używałem
PS ostatnio któryś z kolegów wrzucił tutaj filmiki jak "amerykanccy gliniarze" śmigają miedzy pachołkami o tak to było to co mnie aktualnie rajcuje
PS ostatnio któryś z kolegów wrzucił tutaj filmiki jak "amerykanccy gliniarze" śmigają miedzy pachołkami o tak to było to co mnie aktualnie rajcuje
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pt mar 05, 2021
- Motocykl:
Re:
hejka aktywuję temat potrzebuje kontakt do januszkajanuszek pisze: ↑sob maja 05, 2012Można poradzić sobie z wagą motocykla - najważniejsza jest wyobrażnia - czyli jak koledzy wspominali , parkować tak , żeby moto było skierowane przodem do wyjazdu . Czasem nie ma takiej możliwości to przynajmniej na równym i twardym terenie i każdy sobie poradzi . Co do wyjazdu z garaży - no niestety trzeba sobie jakoś radzić i każdy pomysł jest dobry , ale najlepszy "obrotnica" , jak ja to urządzonko nazywam , czyli ceownik 150 - 200 - dostosowany do szerokości opon , poprzeczka dospawana z boku ceownika do stopki bocznej - całość na trzech mocnych kółeczkach i proste - wjazd - na stopkę - obrót w miejscu i gotowy do wyjazdu. Wsteczny nie zawsze zda egzamin , bo z garażu pod ostrą górkę raczej na wstecznym cziężko wyjachać , bo można moto szybko przewrócić - ciężko go utrzymać w pionie patrząc do tyłu na podjeżdzie kilku metrowym - wiem co mówię bo mam wsteczny i kożystam z niego.
Wspomnę tylko , w motocyklach napędzanych pasem najłatwiej jest zrobić wsteczny , czyli dotyczy to również VN 2000 , który wagą dominuje nad wszystkimi VN-ami. Ja w tej "chwili " nie dysponuję czasem , bo mógłbym pomóc kolegom z tych ciężkich sprzętów robiąc takowe urządzonka , ale moto muszę mieć u siebie chociaż tydzień . Z Vn 1600 problemu nie ma bo mam wzór z mojego , ale inne niestety muszę mieć u siebie , bo do każdego trzega to dopasować konstrukcyjnie. Jak np. zrobię komuś do 2.0 , to już będę miał wymiary i samą konstrukcję i wtedy mgę zrobić bez moto , ale żeby zamontować już trzeba by zjawić się ze sprzętem - 1- max 2 dni. Mogę udzielić wskazówek jak to zrobić , ale to też osobiście , bo ciężko jest to wyjaśnić tekstem bez pokazania na żywo...
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pt mar 05, 2021
- Motocykl:
Re: Cofanie motocykla.
Witam jakiś kontakt do pana januszka
Kto jest online
Jest 15 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 15 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości