Pogoda jak marzenie, a ja zawracam na wysokości Gwiaździstej do domu. Linka sprzęgła prawie urwała się przy klamce. Na paru drutach ze splotu jakoś dojechałem, chociaż nie wysprzęglało do końca, bo linka się ździebko wydłużyła.
Wniosek z tego: nigdy dość dokładnego przeglądu przed wyjazdem, co wszystkim zalecam.
![:yeee:](./images/smilies/AC01.gif)