VN 1500 nie odpala
- boromirmax
- Posty: 41
- Rejestracja: czw paź 06, 2011
- Miejscowość: Lubelskie
- Motocykl: Drifter 800 / Hayabusa
- VROC: 34584
VN 1500 nie odpala
Witam
od paru dni męczę się z moim vulcanem, nie odpala, kreci normalnie, paliwo dochodzi ale nie pali, sprawdziłem nie ma iskry, no to sprawdzam przewody wszystko wygląda na sprawne. kostki przeczyściłem specjalnym płynem złożyłem i nic nie pomogło... ale przy okazji rozbierania całej instalacji z pod siedzenia zauważyłem kilka rzeczy których tam chyba nie powinno być, fotki poniżej nie wiem co to ale wygląda mi to na pozostałości starego alarmu, co o tym myślicie? jakieś sugestie co sprawdzać dalej?
http://www.picshot.pl/public/view/138522
http://www.picshot.pl/public/view/138520
i kolejna rzecz jaka wynikła w trakcie rozbierania, kontrolka od biegu jałowego wariuje raz jest się pali a innym razem już nie mimo ze moto stoi cały czas na luzie, przez co muszę go próbować palić na sprzęgle
macie może jakieś pomysły czemu tak się dzieje? będę wdzięczny za każdą pomoc podpowiedz bo powoli tracę nerwy...
od paru dni męczę się z moim vulcanem, nie odpala, kreci normalnie, paliwo dochodzi ale nie pali, sprawdziłem nie ma iskry, no to sprawdzam przewody wszystko wygląda na sprawne. kostki przeczyściłem specjalnym płynem złożyłem i nic nie pomogło... ale przy okazji rozbierania całej instalacji z pod siedzenia zauważyłem kilka rzeczy których tam chyba nie powinno być, fotki poniżej nie wiem co to ale wygląda mi to na pozostałości starego alarmu, co o tym myślicie? jakieś sugestie co sprawdzać dalej?
http://www.picshot.pl/public/view/138522
http://www.picshot.pl/public/view/138520
i kolejna rzecz jaka wynikła w trakcie rozbierania, kontrolka od biegu jałowego wariuje raz jest się pali a innym razem już nie mimo ze moto stoi cały czas na luzie, przez co muszę go próbować palić na sprzęgle
macie może jakieś pomysły czemu tak się dzieje? będę wdzięczny za każdą pomoc podpowiedz bo powoli tracę nerwy...
- boromirmax
- Posty: 41
- Rejestracja: czw paź 06, 2011
- Miejscowość: Lubelskie
- Motocykl: Drifter 800 / Hayabusa
- VROC: 34584
z kontrolka od biegu sobie poradzilem byl przetarty przewod
to co umiescilem na zdjeciach to jest jakas stary alarm ktory nie dzialala ale byl podlaczony, mam teraz bardziej konkretne pytanie moze glupie ale prosze o wyrozumialosc: ktory przewod jaki kolor i gdzie powinien wchodzic jest od odciencia iskry ?
to co umiescilem na zdjeciach to jest jakas stary alarm ktory nie dzialala ale byl podlaczony, mam teraz bardziej konkretne pytanie moze glupie ale prosze o wyrozumialosc: ktory przewod jaki kolor i gdzie powinien wchodzic jest od odciencia iskry ?
- boromirmax
- Posty: 41
- Rejestracja: czw paź 06, 2011
- Miejscowość: Lubelskie
- Motocykl: Drifter 800 / Hayabusa
- VROC: 34584
- boromirmax
- Posty: 41
- Rejestracja: czw paź 06, 2011
- Miejscowość: Lubelskie
- Motocykl: Drifter 800 / Hayabusa
- VROC: 34584
i po problemie główną przyczyna braku iskry była stacyjka nie łączyła i nie dawała prądu do sterownika zapłonu, udało się to naprawić bez problemu, motocykl śmiga, stara instalacja alarmu została zastąpiona nowa i wszystko ładnie działa w końcu jest porządek w kablach
zeusie dzięki za okazana chęć pomocy piwko się należy
zeusie dzięki za okazana chęć pomocy piwko się należy
- boromirmax
- Posty: 41
- Rejestracja: czw paź 06, 2011
- Miejscowość: Lubelskie
- Motocykl: Drifter 800 / Hayabusa
- VROC: 34584
Kto jest online
Jest 33 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 33 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości