ja motocyklista
ja motocyklista
cóś mnię wzięłło na rymowanki dzisiaj
to tak do tematu akcji JA MOTOCYKLISTA - oby nikogo z Was nie spotkało to w życiu, niezależnie od tego czy Wiecie kto jest pod kaskiem czy nie...
JA MOTOCYKLISTA
Jadę swoim Tico w trasę
W lustro sobie zerknę czasem
Jakiś gówniarz na motorze
Chciałby mnie wyprzedzić może?
Dam mu tutaj zaraz szkołę
Śmignąć z boku nie pozwolę
Szybciej wstrętny motonita
Dziś wyciągnie tu kopyta
Kierunkowskaz już włączony
Szybko zjeżdżam w lewą stronę
Z tyłu pisk i tańczy moto
Nie zapytam nawet „kto to”?
Pewnie znowu jakiś dawca
Wiem to przecież jestem znawca
Wiem najlepiej co na drodze
Puszka górą – puszczam wodze
Swej fantazji nieprzeciętnej
Każdy przy mnie dziś wymięknie
Znów próbuje stroną lewą
Szybki manewr, kurcze drzewo
Wyskoczyło mu na drogę
Więcej gazu – daję nogę
Znikam nim ktoś to przyluka
W końcu – to kolejna sztuka
Setki ich kończy na drzewach
Nie ma o co łez wylewać
W domu wiadomości w TV
I płacz żony bardzo dziwi
Zginął brat jej, mój kolega
Motor wjechał mu na drzewo
to tak do tematu akcji JA MOTOCYKLISTA - oby nikogo z Was nie spotkało to w życiu, niezależnie od tego czy Wiecie kto jest pod kaskiem czy nie...
JA MOTOCYKLISTA
Jadę swoim Tico w trasę
W lustro sobie zerknę czasem
Jakiś gówniarz na motorze
Chciałby mnie wyprzedzić może?
Dam mu tutaj zaraz szkołę
Śmignąć z boku nie pozwolę
Szybciej wstrętny motonita
Dziś wyciągnie tu kopyta
Kierunkowskaz już włączony
Szybko zjeżdżam w lewą stronę
Z tyłu pisk i tańczy moto
Nie zapytam nawet „kto to”?
Pewnie znowu jakiś dawca
Wiem to przecież jestem znawca
Wiem najlepiej co na drodze
Puszka górą – puszczam wodze
Swej fantazji nieprzeciętnej
Każdy przy mnie dziś wymięknie
Znów próbuje stroną lewą
Szybki manewr, kurcze drzewo
Wyskoczyło mu na drogę
Więcej gazu – daję nogę
Znikam nim ktoś to przyluka
W końcu – to kolejna sztuka
Setki ich kończy na drzewach
Nie ma o co łez wylewać
W domu wiadomości w TV
I płacz żony bardzo dziwi
Zginął brat jej, mój kolega
Motor wjechał mu na drzewo
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy
- Długi Lech
- Posty: 1000
- Rejestracja: ndz lis 14, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: EN 500 C3
- VROC: 33639
- Mars
- Posty: 658
- Rejestracja: pt lis 25, 2011
- Miejscowość: Świecie k/ Bydg.
- Motocykl: VN 900 classic 2008r.
- VROC: 34646
Pozwolisz kolego, że zgłoszę swoje liberum veto. Mam Matiza i jakoś marka Daewoo nie kojarzy mi się z byciem "kierowcą bombowca". Głupota kierowców jest w nich samych, a nie w ich samochodach. Idiota za kierownicą będzie zawsze stwarzał zagrożenie dla innych bez względu na markę.mayones4 pisze:jeszcze marka samochodu w sam raz nawiązuje do "kierowcy bombowca arystokraty szos".
Góral- dobry wiersz. Smutny, ale powodujący refleksję nad tym, co dzieje się czasami na drodze... Oby jak najrzadziej .
ZHDK A Rh "-"
HDK ZDZN
HDK ZDZN
Re: ja motocyklista
Jeszcze raz super.Góral pisze:cóś mnię wzięłło na rymowanki dzisiaj
to tak do tematu akcji JA MOTOCYKLISTA - oby nikogo z Was nie spotkało to w życiu, niezależnie od tego czy Wiecie kto jest pod kaskiem czy nie...
JA MOTOCYKLISTA
Jadę swoim Tico w trasę
W lustro sobie zerknę czasem
Jakiś gówniarz na motorze
Chciałby mnie wyprzedzić może?
Dam mu tutaj zaraz szkołę
Śmignąć z boku nie pozwolę
Szybciej wstrętny motonita
Super.
Dziś wyciągnie tu kopyta
Kierunkowskaz już włączony
Szybko zjeżdżam w lewą stronę
Z tyłu pisk i tańczy moto
Nie zapytam nawet „kto to”?
Pewnie znowu jakiś dawca
Wiem to przecież jestem znawca
Wiem najlepiej co na drodze
Puszka górą – puszczam wodze
Swej fantazji nieprzeciętnej
Każdy przy mnie dziś wymięknie
Znów próbuje stroną lewą
Szybki manewr, kurcze drzewo
Wyskoczyło mu na drogę
Więcej gazu – daję nogę
Znikam nim ktoś to przyluka
W końcu – to kolejna sztuka
Setki ich kończy na drzewach
Nie ma o co łez wylewać
W domu wiadomości w TV
I płacz żony bardzo dziwi
Zginął brat jej, mój kolega
Motor wjechał mu na drzewo
- Robson
- Posty: 4167
- Rejestracja: ndz lip 17, 2011
- Miejscowość: Tychy
- Motocykl: VN 1600 Nomad "Phantom"
- VROC: 34475
Też kiedyś moi rodzice mieli Tico, jak nowe to było ok, ale potem bracikowi urwało się przednie koło przy 100km/h... na szczęście wyważony był znośnie, więc wyhamował jako tako i.... przeżyłMars pisze:Pozwolisz kolego, że zgłoszę swoje liberum veto. Mam Matiza i jakoś marka Daewoo nie kojarzy mi się z byciem "kierowcą bombowca". Głupota kierowców jest w nich samych, a nie w ich samochodach. Idiota za kierownicą będzie zawsze stwarzał zagrożenie dla innych bez względu na markę.mayones4 pisze:jeszcze marka samochodu w sam raz nawiązuje do "kierowcy bombowca arystokraty szos".
Góral- dobry wiersz. Smutny, ale powodujący refleksję nad tym, co dzieje się czasami na drodze... Oby jak najrzadziej .
Jestem tu, bo wierzę, że emocje są siłą życia...
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.
- Długi Lech
- Posty: 1000
- Rejestracja: ndz lis 14, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: EN 500 C3
- VROC: 33639
Ja Puszkarz
Mam Beemke kolor zieleń
jadę sobie patrzę... Jeleń
na motongu chce mnie brać
ja się nie dam kur.. mać
Gaz przyciskam, sto trzydzieści
Jeleń obok chce sie zmieścić
choć z przeciwka jedzie pucha
Ja się nie dam! Go wyru...am
Co za upór i charyzma !
to jest chyba Nikuś Dyzma !
Ja już ciągnę sto czterdzieści
a on myśli że się zmieści
Silnik już w Beemce wyje
w lustrze widzę w kaskach ryje
bardzo nisko pochylone
"dawcy nerek" pier...lone
Nagle motor staje w pionie
i na jednym jedzie kole
chwytam kierę mocniej w dłonie
on wyprzedza ! ja pier...le !
Cisnę pedał z całej siły
aż coś trzasło gdzieś w podłodze
o żesz kur..a blachy zgniły!
asfalt czuję na swej nodze
Swąd palonej gumy Wali
PARZY ! obcas mi się pali!
Prędkość szybko wóz wytraca
motor uszedł ja mam "kaca"
Mam Beemke kolor zieleń
jadę sobie patrzę... Jeleń
na motongu chce mnie brać
ja się nie dam kur.. mać
Gaz przyciskam, sto trzydzieści
Jeleń obok chce sie zmieścić
choć z przeciwka jedzie pucha
Ja się nie dam! Go wyru...am
Co za upór i charyzma !
to jest chyba Nikuś Dyzma !
Ja już ciągnę sto czterdzieści
a on myśli że się zmieści
Silnik już w Beemce wyje
w lustrze widzę w kaskach ryje
bardzo nisko pochylone
"dawcy nerek" pier...lone
Nagle motor staje w pionie
i na jednym jedzie kole
chwytam kierę mocniej w dłonie
on wyprzedza ! ja pier...le !
Cisnę pedał z całej siły
aż coś trzasło gdzieś w podłodze
o żesz kur..a blachy zgniły!
asfalt czuję na swej nodze
Swąd palonej gumy Wali
PARZY ! obcas mi się pali!
Prędkość szybko wóz wytraca
motor uszedł ja mam "kaca"
Jeśli chodzi o mnie to możesz je drukować, robić zdjęcia, rozwiesić na bilbordach i co Ci tylko do głowy przyjdzie, za Lecha nie mogę się wypowiadać, ale nie sądzę żeby miał coś przeciw.Ola pisze:Panowie,
Mam Jedno pytanie, czy mogę Wasze wiersze wydrukować i rozpowszechnić ich treść puszkarzom ?
Lechu
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy
- Mayones
- Posty: 5682
- Rejestracja: czw kwie 26, 2012
- Miejscowość: B-B
- Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
- VROC: 0
tutaj nawiązałem do niedawnych moich spostrzeżeń co do pewnego tico i jego "kierowcy" na jednej z bielskich ulic, veto przyjęteMars pisze:Pozwolisz kolego, że zgłoszę swoje liberum veto. Mam Matiza i jakoś marka Daewoo nie kojarzy mi się z byciem "kierowcą bombowca". Głupota kierowców jest w nich samych, a nie w ich samochodach. Idiota za kierownicą będzie zawsze stwarzał zagrożenie dla innych bez względu na markę.mayones4 pisze:jeszcze marka samochodu w sam raz nawiązuje do "kierowcy bombowca arystokraty szos".
- Andrzej
- Posty: 1955
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Nadarzyn
- Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
- VROC: 31877
Przyznasz jednak, że coś jest na rzeczy jeśli chodzi o marki. Może to jakiś czynnik osobniczy, bo mnie zamiast Tico prześladują BMW X6 z leśnymi dziadkami na pokładzie. Przez ostatnie dwa dni trzech takich dziadków próbowało mi zrobić kuku z czego dwóch złośliwie i z rozmysłem. Ostatni zmusił mnie do refleksji i zastanowienia kiedy mówi się dość? Przy której próbie zabójstwa wyciąga się takiego dziadka z auta i spuszcza regularny i ciężki wpierdol.... Przeszło mi i nie doszedłem do żadnego konstruktywnego wniosku.... pewnie do następnego spotkania z dziadkiem w X6Mars pisze:Pozwolisz kolego, że zgłoszę swoje liberum veto. Mam Matiza i jakoś marka Daewoo nie kojarzy mi się z byciem "kierowcą bombowca". Głupota kierowców jest w nich samych, a nie w ich samochodach. Idiota za kierownicą będzie zawsze stwarzał zagrożenie dla innych bez względu na markę.
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...
- Długi Lech
- Posty: 1000
- Rejestracja: ndz lis 14, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: EN 500 C3
- VROC: 33639
- Mayones
- Posty: 5682
- Rejestracja: czw kwie 26, 2012
- Miejscowość: B-B
- Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
- VROC: 0
i cały czas się uśmiechają i są bardzo uprzejmi , niestety żyjemy w kraju w którym kultura jazdy pozostawia wiele do życzenia, właściwie ten eksperyment z rannymi motocyklistami to idealny przykład który można podciągnąć pod kulturę jazdy.Długi Lech pisze:Ola rób z tym co tylko chcesz, kurde a co z wulgaryzmami? Przesadziłem chyba, przecież kierowcy nie używają takiego słownictwa
najgorsze jest to, że np JA i pewnie nie tyko ja, staram się być ok wobec innych kierowców, nie zależy mi żeby wiecznie być pierwszym na drodze, ale widząc jednego czy drugiego CHAMA za kółkiem który traktuje publiczną drogę jak własny ogródek, staję się wobec niego prawie takim samym ch....po prostu mam ochotę zajechać mu drogę i choćby przez zamkniętą szybę dać mu
PS czy powinieniem iść już do psychoanalityka czy to zdrowe podejście ?