Wyznanie

Luźne temaciki. Bez cenzury ;)
Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1792
Rejestracja: czw kwie 22, 2010
Miejscowość: Błonie
Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
VROC: 0

Wyznanie

Post autor: Albert » pt lip 23, 2010

Uważajcie teraz. Wyznanie niejakiego Sonny Bargera, jakiejś szychy z gangu z za oceanu Anioły Piekieł, który teraz siedzi sobie za jakiś rozbój. ,, Anioły Piekieł nie są zachwycone używaniem motocykli HD (ich statut wymaga od czlonków posiadania własnego harleya o pojemności powyżej 1200). Jeśli idzie o jakość maszyn, to osobiście nie lubie harleyów - wyznaje Barger - jeżdżę nimi ponieważ należę do klubu i jest to szpan, lecz gdybym to tak naprawde jeżdziłbym Hondą ST1100 lub BMW. Prawde mówiąc jesteśmy do tyłu przez to, że nie przerzuciliśmy się na modele japońskie,, koniec cytatu. Bez komentarza Panowie. Wypowiedż z 2004 roku.
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.

Awatar użytkownika
Baudolino
Posty: 945
Rejestracja: ndz cze 13, 2010
Miejscowość: Kraków
Motocykl: Lucynka
VROC: 32426

Post autor: Baudolino » pt lip 23, 2010

Ale z czym są do tyłu ??
Nie kumam tekstu. HD to jednak legenda i motocykl który zawsze wygląda. Takie sranie we wlasne gniazdko nie bardzo mi sie podoba, zwłaszcza ze w tym cytacie nie wiadomo o co chodzi.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » pt lip 23, 2010

Baudolino pisze:Ale z czym są do tyłu ??
Nie kumam tekstu. HD to jednak legenda i motocykl który zawsze wygląda. Takie sranie we wlasne gniazdko nie bardzo mi sie podoba, zwłaszcza ze w tym cytacie nie wiadomo o co chodzi.

Pozdrawiam
No ja to rozumiem tak, że mogą mieć kłopot na przykład jadąc spuścić łomot innemu klubowi z powodu legendarnej niezawodności marki dojeżdża połowa sprzętów przez co są osłabieni i sami dostają łomot....

Awatar użytkownika
Baudolino
Posty: 945
Rejestracja: ndz cze 13, 2010
Miejscowość: Kraków
Motocykl: Lucynka
VROC: 32426

Post autor: Baudolino » pt lip 23, 2010

No ja to rozumiem tak, że mogą mieć kłopot na przykład jadąc spuścić łomot innemu klubowi z powodu legendarnej niezawodności marki dojeżdża połowa sprzętów przez co są osłabieni i sami dostają łomot....
To niech zainwestują w kanapę na tylni błotnik ;)
Będą mieli na co zbierać "padnietych" kolegów :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1792
Rejestracja: czw kwie 22, 2010
Miejscowość: Błonie
Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
VROC: 0

Post autor: Albert » sob lip 24, 2010

Czego tu nie rozumięć. OPINIA typowego amerykanina z jakiegos gangu o ich rodzimej produkcji,maszyn na jakich muszą jeżdzić, powtarzam MUSZĄ, tak jak Baudolino napisałeś już tylko legenda. Bo bezawaryjność tych maszyn budzi na dzień dzisiejszy duuuużo do życzenia. Tu nie chodzi o sranie we własne gniazdo tylko o ich sprzęt.
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Re: Wyznanie

Post autor: Brein » sob lip 24, 2010

Albert pisze:Uważajcie teraz. Wyznanie niejakiego Sonny Bargera, jakiejś szychy z gangu z za oceanu Anioły Piekieł, który teraz siedzi sobie za jakiś rozbój. ,, Anioły Piekieł nie są zachwycone używaniem motocykli HD (ich statut wymaga od czlonków posiadania własnego harleya o pojemności powyżej 1200). Jeśli idzie o jakość maszyn, to osobiście nie lubie harleyów - wyznaje Barger - jeżdżę nimi ponieważ należę do klubu i jest to szpan, lecz gdybym to tak naprawde jeżdziłbym Hondą ST1100 lub BMW. Prawde mówiąc jesteśmy do tyłu przez to, że nie przerzuciliśmy się na modele japońskie,, koniec cytatu. Bez komentarza Panowie. Wypowiedż z 2004 roku.

Hellsi to w sumie najbardziej znany klub na świecie, na którym w dużej części wzorują się nasze kluby MC - taka żywa historia na amerykańskich kółkach ;)
warto przeczytać:
http://merlin.pl/Hell-s-Angel-Historia- ... 03871.html
http://wysylkowa.pl/ks987260.html


Takie słowa w ustach Bargera to prawie tak, jak gdyby kardynał przyznał, że prywatnie jest satanistą. ;)

Biorąc pod uwagę fakt, że amerykanie są dość "jednowymiarowi" to niezła musiała być "jazda" po tej wypowiedzi wśród ichniejszych "OnlyHarlejowców" ;)
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

marius
Posty: 1060
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 900 Custom
VROC: 31327

Post autor: marius » sob lip 24, 2010

Bardzo dobry przykład Andrzeju.
Mi przypomniało to autentyczną sytuację, jaka miała miejsce podczas mojego - niestety - obowiązkowego pobytu w armii, w Dęblinie. Otóż był alarm. Środek nocy. Wszystkie pojazdy typu Star czy Jelcz (jak dobrze pamiętam, coś ok. 20 szt.) ze sprzętem na rozkaz miały przemieścić się z jednostki na odległy o 15km jakiś poligon. Wyjechać wyjechały. Dotarł...jeden. Pozostałe holowali później na warsztat.

.............takie tam .... Harleje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
マリウッシュ

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » ndz lip 25, 2010

To jest tak z ich legendą...
Dlaczego harleyowcy nie witają się na drodze podnoszeniem ręki??


Bo widzieli się rano w serwisie...

A dziś mi odmachał gość z Goldwinga pewnie miał jakiś akcesoryjny przycisk do podnoszenia ręki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Chili
Posty: 94
Rejestracja: czw maja 13, 2010
Miejscowość: Pruszków
Motocykl: VN 1600
VROC: 0

Post autor: Chili » pn lip 26, 2010

Hellsi to w sumie najbardziej znany klub na świecie, na którym w dużej części wzorują się nasze kluby MC
W 99 % wzorują się na wyglądzie HA a nie na stylu życia i to mnie najbardziej wku...a Naoglądają się takich filmów a później chcą udawać złych panów na motórach. Później wracają do domu zakładają kapcioszki i czytają gazetę wyborczą :/
Reguły są po to, żeby ich przestrzegać, ale od wszystkich reguł są wyjątki - I JA JESTEM JEDNYM Z NICH!!!

Choć idę przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo jestem największym w niej s@@@synem

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1450
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » pn lip 26, 2010

Ale legenda zobowiązuje.....

Jakiś czas temu skręciem nogę więc motór stał nie ruszany łuższy czas. Gdy juz byłem wstanie poszedłem na parking przejechać sie kawalek (ubolewając nad mieszkaniem w bloku, zostawiam go na strzeżonym parkingu wśród kilkunastu innych motorów). Niestety pech chciał że ledwie się zakręcił i padł akomulator. Cóż postanowiłem że odpalę na pych korzystając z niewielkiej pochłości terenu. W trakcie tej niezwykle miłej zabawy pchania motóra pod górkę i rozpędzania go w celu zapalenia podechał "sąsiad" na HD. Musiał mieć niewykle słaby wzrok gdyż nie zauważył mnie z ok. 5m. Zaparkował i polazł sobie jakbym wogóle nie istniał... ciekawe czy tak samo mało skory do rozmów będzie jak jego paździeż stanie gdzieś w polu...
... Ja swój odpaliłem i pojechałem, a jemu wydech w d...... gdzei lubi ( Wszak HD, czyli H... w Dupę... nie przez "ch" bo to wersja amerykańska :wink:

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pn lip 26, 2010

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ja-jo pisze:Ale legenda zobowiązuje.....

Jakiś czas temu skręciem nogę więc motór stał nie ruszany łuższy czas. Gdy juz byłem wstanie poszedłem na parking przejechać sie kawalek (ubolewając nad mieszkaniem w bloku, zostawiam go na strzeżonym parkingu wśród kilkunastu innych motorów). Niestety pech chciał że ledwie się zakręcił i padł akomulator. Cóż postanowiłem że odpalę na pych korzystając z niewielkiej pochłości terenu. W trakcie tej niezwykle miłej zabawy pchania motóra pod górkę i rozpędzania go w celu zapalenia podechał "sąsiad" na HD. Musiał mieć niewykle słaby wzrok gdyż nie zauważył mnie z ok. 5m. Zaparkował i polazł sobie jakbym wogóle nie istniał... ciekawe czy tak samo mało skory do rozmów będzie jak jego paździeż stanie gdzieś w polu...
... Ja swój odpaliłem i pojechałem, a jemu wydech w d...... gdzei lubi ( Wszak HD, czyli H... w Dupę... nie przez "ch" bo to wersja amerykańska :wink:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Post autor: Brein » pn lip 26, 2010

Chili pisze:mnie najbardziej wku...a Naoglądają się takich filmów a później chcą udawać złych panów na motórach. Później wracają do domu zakładają kapcioszki i czytają gazetę wyborczą :/
trafnie, trafnie :yeee:

choć wiesz Chili...gdyby wzorowali się "po całości" to obawiam się, że byłoby gorzej, a tak przynajmniej się pośmiać czasem można... ;)
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1792
Rejestracja: czw kwie 22, 2010
Miejscowość: Błonie
Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
VROC: 0

Post autor: Albert » wt lip 27, 2010

Oj tak Brein, lepiej niech udają, że się wzorują bo to zaje nie fajny gang. Czytam właśnie fajną ksiązkę opisującą akcje próby likwidacji tego ogólno swiatowego gangu. Wszystko co najgorsze na swiecie to ich karma.
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.

Awatar użytkownika
Spider
Posty: 219
Rejestracja: pn kwie 26, 2010
Miejscowość: Podkarpacie
Motocykl: VN 1600 Nomad
VROC: 32254

Post autor: Spider » wt lip 27, 2010

Abramsm1a1 pisze:To jest tak z ich legendą...
Dlaczego harleyowcy nie witają się na drodze podnoszeniem ręki??


Bo widzieli się rano w serwisie...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Panowie tak naprawdę kupując nowego Harego płacicie za legendę a motor dostajecie gratis.
Co boskie Bogu resztę Motórowi

VROC #32254

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » sob lip 31, 2010

no wiec mialem okazje spotkac paru takich Panow, w grupie oczywiscie, na malym parkingu przy autostradzie, tuz pod Los Angeles, moj szwagroszczak, czlowiek wielce ostrozny, kiedy chcialem zrobic fotki zaczal panikowac, nie, wiesz oni moga byc niebezpieczni, ok, kiedy mijali nas idac do kibelka, rzucilem tylko "fajne moto" "a co, tez jezdzisz?" padlo w odpowiedzi, "jasne", wierzcie lub nie, po 15 minutach bylismy super kumplami, pozwolili nawet Aneczce i jej siostrze dosiasc maszyn, zrobic foty i bylo naprawde super, nie byli tylko zachwyceni moto jakim wtedy jezdzilem Kawa 900 custom, w ich odczuciu byl to zlom, japonski zlom oczywiscie, i na nic zdaly sie moje protesty, wszyscy byli na wypasionych HD, wszystko w Kuryakynie, dostalem nawet w prezencie jakas naszywke ze spotkania "ichniego".
Tak wiec odnosze wrazenie, ze ludzie zakochani w moto dogadac sie potrafia na calym swiecie, tylko trzeba uczyc sie jezykow (cala "rozmowa" odbywala sie w jezyku Shakespeara) a i to czasem niekoniecznie, jak znajde fotki z tego spotkania to natychmiast wkleje...
siemka
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » sob lip 31, 2010

...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Post autor: Brein » sob lip 31, 2010

Albert pisze:Oj tak Brein, lepiej niech udają, że się wzorują bo to zaje nie fajny gang. Czytam właśnie fajną ksiązkę opisującą akcje próby likwidacji tego ogólno swiatowego gangu. Wszystko co najgorsze na swiecie to ich karma.
Czyżby "Byłem Aniołem Piekieł" ? - Ciekawa, choć irytuje mnie propaganda w drugą stronę ;)

krzysiek_59

bo Ludzie są wszędzie :)
ale Wy spotkaliście - z tego co widzę - członków chrześcijańskiego klubu "Sons of God" - z Helsami mogło by nie być tak miło (aczkolwiek, wcale nie mówię, że nie moglibyście spotkać "normalnych").
Niemniej stereotypowy anioł piekieł nie powinien być przyjacielski ;)

Pozdrawiam
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1792
Rejestracja: czw kwie 22, 2010
Miejscowość: Błonie
Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
VROC: 0

Post autor: Albert » sob lip 31, 2010

Brein pisze: Czyżby "Byłem Aniołem Piekieł" ? - Ciekawa, choć irytuje mnie propaganda w drugą stronę
Tak jest.
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » ndz sie 01, 2010

Panowie wszyscy zapuszczamy włosy do ramion i brody do k........
Będziem fajnie wyglądać. :mrgreen:
:yeee:
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Awatar użytkownika
Baudolino
Posty: 945
Rejestracja: ndz cze 13, 2010
Miejscowość: Kraków
Motocykl: Lucynka
VROC: 32426

Post autor: Baudolino » ndz sie 01, 2010

MUKA pisze:Panowie wszyscy zapuszczamy włosy do ramion i brody do k........
Ja już mam :P

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 64 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 64 gości

Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą