Spalanie w Vulcanie

[Pustelnik]

Przy tej pojemności to raczej niemożliwe by w mieście spalił Ci mniej. Na trasie owszem powinien coś około 6,30 spalić przy niezbyt oszczędnej jeździe.

[bartazzz]

tez jestem takiego zdania że to niemożliwe, tym bardziej że przy tej masie to jest co pchać po mieście żeby rozpędzić, a na trasie jak masa się bujnie to można zejść u mnie 5,8 przy jeździe rekreacyjnej do 120. w mieście to nie liczę tylko tankuje jak się skończy

[gang45]

ktos tu na forum pisał że vn 2000 pali 5,5 trasa i 6,0 miasto !!

[Trufel]

Ja sie pod tym podpisuje moj VN 2000 pali tyle co nic trasa we dwoje czysto rekracyjna to 4,8 normalna 5,5 a miasto hmm coz nie trawie jakos latania po miescie bo mnie taka jazda meczy , swiatla potem znowu swiatla , jak musze to jade , ale po miescie nie mierzylenm , ale skoro na trasie przy napierdalaniu pod 180 non stop to z 7 llitrow nie wyszedl wiec po miescie tez raczej nie powinien wyjsc

[Juzwa]

Dlatego czytając ten wątek, a szczególnie takie informacje jak pisze Trufel jestem lekko zaniepokojony takimi ilościami wachy.
Jak go "goniłem" po zakupie i jechałem z Piły prędkością od 60 do 100 - 110 km/h w porywach (ślizgające mocno sprzęgło) spaliłem 6,5 l wachy. Wymieniłem jeszcze świeczki, zobaczę co to dało.

[Trufel]

ale ,że co że mało pali ?? nic nie poradzę ,że tyle pali

[Juzwa]

No! Twoje mało, moje dużo.

[Juzwa]

Drugie tankowanie - jazda tylko miejska - 7,7. Wychodzi, że jednak lubi pociągnąć wachy. Trudno, przeżyje.

[Mayones]

no miasto jak miasto ale w B-B to same górki góreczki zjazdy podjazdy, pewnie w bardziej "poziomym" mieście by z litr oszczędził

[Juzwa]

Pewnie tak, do tego jeszcze dochodzą krótkie odcinki jazdy (dom - praca - dom), wieczne ściski na Cieszyńskiej, ale...
czego się nie robi z miłości

[Robert]

Hej, ja też w temacie spalania. Mam VN900 szósty rok. Dotychczas palił w mieście w granicach 4.5 - 5 litrów. Rezerwa zaczynała mi sie palic po przejechaniu 300 km. Teraz nagle już drugie tankowanie, wachy wlewam tyle samo, a rezerwa zapala sie juz po przejechaniu 200 kilometrów.
Przeczytałem cały wątek i doczytałem, że możliwoą przyczyną może być brudny filtr powietrza. Ale to jak piszecie może 1 litr więcej na 100 km, a u mnie nagle znikneło 100 km czyli ponad 4 litry wachy.
Co jeszcze mogło się stać, że nagle zaczął palić prawie dwa razy więcej?

[Daromax]

Sprawdz pływak może się rozszczelnił i nabrał paliwa

[Robert]

Dzięki za podpowiedź, a jak to się sprawdza?

[Pantani]

Pewnie tak, do tego jeszcze dochodzą krótkie odcinki jazdy (dom - praca - dom)

Masz rację.
Mam podobne spostrzeżenia, krótkie jazdy to zupełnie inne spalanie od wycieczkowego nawijania setek kilometrów.
Zalej wiec do pełna i ruszaj w trasę, wtedy będziesz miał oszczędności

[WG65]

No ale Trufla egzemplarz jest mimo wszystko wyjątkowy !

[Trufel]

no ale że niby o co chodzi

[Piker]

pewnie o spalanie,bo o co.

[Trufel]

ale , że niby mało Pali tyle ile mu dam

[Andreas]

Trufla ma normalne spalanie , jesli ktoś ma inne to znaczy że coś jest roz..ne.
Mój vn 2000 normalnie palił na trasie 5,5litra a jezdziłem w przedziale 140-170. Gdy wracałem z katowic z motobazaru cisnołem bez przerwy 170 wyszło trochę coś ponad 6 litra. minimane zaliczyłem po karkonoszach 4,8litra. Na autostradach we włoszech i niemiec nigdy nie przekroczycł 6litra.Po powrocie z Rumuni (po tankowanu na ich syfiastych stacjach) spalanie mi wzroslo i już nie mogłem osiągnąć 4,8 litra.

[Andreas]

ps
nomad 1500 na gazniku palił więcej niż vn 2000 w granicach 5,8-6,5.
teraz hary na wtrysku średnio pali 5-5,2 litra.