Ja zrobiłem tak:
1. bak pod korek
2. lakier i chromy jakimiś tam profesjonalnymi środkami od kumpla z myjni ręcznej
3. moto na centralnym "koziołku"
4. aku podpięte na stałe przy użyciu takiego prostownika 0,8A
[center]

[/center]
...i chyba tyle. Miałem za radą jednego z forumowiczów spuszczać gaźniki...ale stwierdziłem, że nie dam rady tyle miesięcy, bez chociażby posłuchania
tego dźwięku

, wiec raz na dwa tygodnie będę przepalał po 30 minut, a jak da radę to króciutka przejażdżka w suche dni. Garaż suchy i ogrzewany więc chyba nie robię błędu.