pani twardowska
pani twardowska
tym razem bardziej na wesoło, bez obrazy Panowie
PANI PRZYSUCHA
Rudą piją, faje palą
Koniec obrad więc swawola
Ledwo lokum nie rozwalą
Vulcaneria rządzi – hola
Zarząd siedzi w końcu stoła
Jest przed każdym rudej flasza
Się rozgląda dookoła
Hangaroundów nam przestrasza
Palcem pogrozi jednemu
Temu awans będzie dany
Ale hola, nie każdemu
Nie każdemu między Pany
Kiedy rudą do kielicha
Secretary nalewano
Coś zaśwista, coś zazgrzyta
W szyjce się zakotłowało
Diablik to był w whisky na dnie
Mały, jak Góral złośliwy
Skłonił się gościom układnie
Gadką swą Memberów dziwi
Cóż to już nie pamiętacie
Dwa lata jak na Kongresie
Jeśli barwy otrzymacie
Dusze swe mi przyniesiecie
Co tu począć? kusa rada
Przyjdzie już nałożyć głową
Lecz Treasurer na myśl wpada
I zadaje trudność nową
Patrz w kontrakt, Mefistofilu
Tam warunki takie stoją
Po latach tylu a tylu
Gdy przyjdziesz brać duszę moją
Będę miał prawo trzy razy
Zaprząc ciebie do roboty
A ty najtwardsze rozkazy
Musisz spełnić co do joty
Patrz to drogi Polskie nasze
Na czołgi tylko i quady
Niechaj będą już na zawsze
Jak niemieckie autostrady
Puszkojeźdźców postrasz z góry
I naucz ich tutaj wszystkich
Zrozumienia i kultury
Dla nas – motocyklistów
Diabeł biega jak szaleniec
Równa drogi, asfalt leje
Przeprowadza już szkolenie
Koniec, gęba mu się śmieje
Przyjdzie witać się z mogiłą
Toż ostatnie już życzenie
Trzeba znaleźć coś by było
Niemożliwe do spełnienia
Jeszcze jedno, będzie kwita
Presidenci poszeptali
Zrobisz to będzie finto
Twoi już będziemy cali
Leć do Stanów, do fabryki
Gdzie HD-ki są robione
Tam obejrzyj ich wyniki
Zmiany pewne zaproponuj
Spraw by tam sprawunki
Były lepsze niż Vulcany
Nie dotrzymasz tych warunków
To cała ugoda za nic
Diabeł się drapie po uszach
Myśli sobie cuda-wianki
Niby patrzy, niby słucha,
Tymczasem już blisko klamki
Nawet czart nie wszystko może
Pierwsze są proste kolego
Ale z trzecim jest najgorzej
Żaden czart nie zrobi tego
PANI PRZYSUCHA
Rudą piją, faje palą
Koniec obrad więc swawola
Ledwo lokum nie rozwalą
Vulcaneria rządzi – hola
Zarząd siedzi w końcu stoła
Jest przed każdym rudej flasza
Się rozgląda dookoła
Hangaroundów nam przestrasza
Palcem pogrozi jednemu
Temu awans będzie dany
Ale hola, nie każdemu
Nie każdemu między Pany
Kiedy rudą do kielicha
Secretary nalewano
Coś zaśwista, coś zazgrzyta
W szyjce się zakotłowało
Diablik to był w whisky na dnie
Mały, jak Góral złośliwy
Skłonił się gościom układnie
Gadką swą Memberów dziwi
Cóż to już nie pamiętacie
Dwa lata jak na Kongresie
Jeśli barwy otrzymacie
Dusze swe mi przyniesiecie
Co tu począć? kusa rada
Przyjdzie już nałożyć głową
Lecz Treasurer na myśl wpada
I zadaje trudność nową
Patrz w kontrakt, Mefistofilu
Tam warunki takie stoją
Po latach tylu a tylu
Gdy przyjdziesz brać duszę moją
Będę miał prawo trzy razy
Zaprząc ciebie do roboty
A ty najtwardsze rozkazy
Musisz spełnić co do joty
Patrz to drogi Polskie nasze
Na czołgi tylko i quady
Niechaj będą już na zawsze
Jak niemieckie autostrady
Puszkojeźdźców postrasz z góry
I naucz ich tutaj wszystkich
Zrozumienia i kultury
Dla nas – motocyklistów
Diabeł biega jak szaleniec
Równa drogi, asfalt leje
Przeprowadza już szkolenie
Koniec, gęba mu się śmieje
Przyjdzie witać się z mogiłą
Toż ostatnie już życzenie
Trzeba znaleźć coś by było
Niemożliwe do spełnienia
Jeszcze jedno, będzie kwita
Presidenci poszeptali
Zrobisz to będzie finto
Twoi już będziemy cali
Leć do Stanów, do fabryki
Gdzie HD-ki są robione
Tam obejrzyj ich wyniki
Zmiany pewne zaproponuj
Spraw by tam sprawunki
Były lepsze niż Vulcany
Nie dotrzymasz tych warunków
To cała ugoda za nic
Diabeł się drapie po uszach
Myśli sobie cuda-wianki
Niby patrzy, niby słucha,
Tymczasem już blisko klamki
Nawet czart nie wszystko może
Pierwsze są proste kolego
Ale z trzecim jest najgorzej
Żaden czart nie zrobi tego
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy
Kto jest online
Jest 48 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 48 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości