wyprawa...
- MaciekSz
- Posty: 3700
- Rejestracja: ndz maja 09, 2010
- Miejscowość: Pruszków
- Motocykl: BMW K1200LT
- VROC: 32197
No powiem Ci, że zaimponowałeś. Ostatnio w 100lycy widziałem dwójkę Rosjan na goldwingu... z Moskwy do Hiszpanii. Vulcanem podróż bardziej imponująca, w sumie nie da się u nas zainstalować ekspresu do kawy ;-)
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
- Ryffka
- Posty: 1398
- Rejestracja: pn kwie 19, 2010
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: był VN2000 Soul Red, GTR 1400
- VROC: 24863
Gratulacje i szacun W seszłym roku razem z plecaczkiem i wsparciem puszki polecieliśmy do Chorwacji. Wyszło jakieś 1100 km bo to tylko na Istrę. Ale jak by nie było pogodę mieliśmy super. Wystarczy, że wracając z Zamościa od Sauro na wyskokości Kielc zaczeło lać i tak do końca i już miałem dość, a co dopiero tyle kilosów. Naprawdę szacun Może na przyszły sezon się zagadamy i do UK polecim razem? Kumpel mnie zapraszał i był plan, ale powiększenie rodziny i kulas w gipsie w tym sezonie mnie wyłączają z latania
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
- Krasnal
- Posty: 2148
- Rejestracja: sob kwie 24, 2010
- Miejscowość: UK & Piotrków T.
- Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
- VROC: 32105
tak.... chciala mnie zabic, to fakt ale wciaz zyje, wiec jeszcze mnie chyba troche kochaDzidzia pisze:Krzysiek 23 godziny na motocyklu, z przerwami na tankowanie - jejuuuu ale z Ciebie twardziel, pewnie żona mało Cię nie zabiła. Uwielbiam jeździć, ale na ile wytrzymałabym tyle godzin.... pojęcia nie mam. Zastanawiam się jak długo potem odsypiałeś Pozdrowienia dla Małżonki
nie odsypialem, dotarlem do domeczku w nocy, a z samego rana wsiedlismy do puszki i pojechalismy do Wroclawia zobaczyc naszego syna ktory tam "robi" za studenta
teraz jestem juz na wyspie, moto w Polsce czeka na moj urlop ( za trzy tygodnie) ale ja tutaj nie moge znalezc sobie miejsca, czuje sie jakbym byl niekompletny jakis...trafia mnie, dobrze, ze chociaz ciagle leje
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...
+44 7540233074
+44 7540233074
- Krasnal
- Posty: 2148
- Rejestracja: sob kwie 24, 2010
- Miejscowość: UK & Piotrków T.
- Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
- VROC: 32105
kiedys juz pisalem, jak ktos chce sie wybrac na wyspe miejsce zawsze sie znajdzie...ryffka pisze:Gratulacje i szacun W seszłym roku razem z plecaczkiem i wsparciem puszki polecieliśmy do Chorwacji. Wyszło jakieś 1100 km bo to tylko na Istrę. Ale jak by nie było pogodę mieliśmy super. Wystarczy, że wracając z Zamościa od Sauro na wyskokości Kielc zaczeło lać i tak do końca i już miałem dość, a co dopiero tyle kilosów. Naprawdę szacun Może na przyszły sezon się zagadamy i do UK polecim razem? Kumpel mnie zapraszał i był plan, ale powiększenie rodziny i kulas w gipsie w tym sezonie mnie wyłączają z latania
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...
+44 7540233074
+44 7540233074
- Wikary
- Posty: 61
- Rejestracja: śr sie 25, 2010
- Miejscowość: Złotów
- Motocykl: VN 1600 Classic
- VROC: 33665
Jego tyłek na pewno to zapamięta A tak poważnie pełen szacunAbramsm1a1 pisze:Fajnie że dotarłeś w całości wyprawa pewnie zostanie w pamięci...
VROC: 33665
Mój Vulcan i kominy Vance&Hines
If you don't ride then you don't know
Where I've been and where I'm going...
Mój Vulcan i kominy Vance&Hines
If you don't ride then you don't know
Where I've been and where I'm going...