![:antlers:](./images/smilies/AC04.gif)
jak juz kiedyś pisałem dorwałem VN 15 z zatartym silnikiem w bardzo dobrej cenie i zaczełem remontować.
przez zime udało ise zrobić slif wału i poskładać silnik do kupy.
wczoraj włożyliśmy silnik do ramy motocykl zaczyna nabierać kształtów ( niezłe bydle) niedługo wrzuce foty
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
ale jest problem z iskrą otóż jej nie ma
![:mad:](./images/smilies/mad.gif)
dodam że sinik rozbierał pseudomechanik i niewiemy jak to wyglądało wcześniej. ale złożony został zgodnie z manualem i wszystko gra silnik kręci ale iskry brak
![;(](./images/smilies/cry.png)
sprawdziliśmy złączki niby wszystko gra.
zastanawiamy się czy jest możliwe aby koło alternatora było źle ustawione?? ale jeżeli nawet to iskra powinna być nie w tym momencie którym powinnna ale być......
PROSZĘ O POMOC
Dzieki Pozdrawiam