Route 66 2014

[Zombie]

Po raz 3-ci wybieram się na Route 66 , na przełomie kwietnia i maja.
17 dni w USA, 13 dni w siodle, przejedziemy przez 9 stanów USA.
Na trasie zwiedzamy Tamę Hoover'a, Krater Arizony oraz Canion Colorado
Odwiedzamy Sedonę - miasto położone w bajecznym miejscu
Jedną noc przeznaczamy na zabawę w Kasynach Las Vegas i inne atrakcje tego niesamowitego miasta.
Chętnych proszę o kontakt ze mną lub Duszkiem na PW.
lub mail: zombie@route66.org.pl

Pozdrawiam
LwG

[Żabol]

Zombi , może załapiecie się na czwartą częsc kac vegas plany super,życze spełnienia

[Ramms]

szacun...kiedyś też tam pojadę, ot cel taki

[Skrobel]

Ja w wyznaczonym czasie nie zdołam wysupłać niezbędnych funduszy. Ale zamierzam pojechać w 2015 roku, o ile Zombie i jego koledzy będą chcieli mnie zabrać

[Zombie]

Ja w wyznaczonym czasie nie zdołam wysupłać niezbędnych funduszy. Ale zamierzam pojechać w 2015 roku, o ile Zombie i jego koledzy będą chcieli mnie zabrać

[Robson]

Zombie, jakies przybliżone koszty za "łeb"? Tego trochę brakuje w info

[Zombie]

Zombie, jakies przybliżone koszty za "łeb"? Tego trochę brakuje w info

Koszt wyprawy, na który składa się:
1. Indywidualna pomoc w przygotowaniu do wyprawy
2. Koszt ubezpieczenia indywidualnego
3. Koszt wynajmu motocykla
4. Koszt ubezpieczenia motocykla "AC"
5. Koszt ubezpieczenia szkody na rzeczy wyrządzonych przez kierującego "OC"
6. Koszt paliwa
7. Koszt noclegów - motele
8. Koszt przelotów
9. Wyprawa samochodami do Muzeum Harley'a w Milwaukee
10. Zwiedzanie Chicago

Wynosi około 19.000 zł (w zależności od kursu USD oraz wynajmowanego
motocykla)

W gestii podróżującego pozostają : wyżywienie i atrakcje…

Wstępny plan podróży:
Dzień I: wylot z Polski , lądowanie w Chicago
Dzień II: Chicago, Milwauke muzeum Harley Davidson
Dzień III:Chicago(odbiór motocykli) - Bloomington
DzieńIV: Bloomington - St. Louis
Dzień V: St. Louis - Springfield
Dzień VI: Springfield - Oklahoma City
Dzień VII:Oklahoma City - Amarillo
Dzień VIII:Amarillo - Santa Fe
Dzień IX: Santa Fe - Holbrook
Dzień X: Holbrook - Sedona
Dzień XI: Sedona - Seligman
Dzień XII: Seligman - Needles
Dzień XIII:Needles - Las Vegas
Dzień XIV: Las Vegas - Barstow
Dzień XV: Barstow - Los Angeles
Dzień XVI: Los Angeles - zdanie motocykli
Dzień XVII: wylot z Los Angeles

17 dni w USA, 14 dni na motocyklach

[Garciu]

i zamilkli

[Skrobel]

Ja strasznie chciałem jechać. I żonkę nawet przekonałem! Ale mimo wszystko miałem nadzieję, że jakoś mniej to będzie kosztować.
Oczywiście nie mam nic do Zombie, to po prostu kwestia zarządzania funduszami... Może w przyszłym roku się uda.

[Ramms]

i zamilkli

ja mam do teraz:

[Zombie]

Ja strasznie chciałem jechać. I żonkę nawet przekonałem! Ale mimo wszystko miałem nadzieję, że jakoś mniej to będzie kosztować.
Oczywiście nie mam nic do Zombie, to po prostu kwestia zarządzania funduszami... Może w przyszłym roku się uda.

Co się odwlecze to....
Cena jest mocno orientacyjna. Wszystko zależy od cen motocykli., biletów, kursu USD Będziemy negocjować.
Ale wolimy zawyżyć orientacyjny koszt , niż potem wyjaśniać nieporozumienia.

Jeszcze 5 miejsc wolnych.

[Robson]

Pomysł wyjazdu -> revelacja
Jak Ktoś ma kasiorkę na takie marzenia to tylko korzystać.
Ja aktualnie wpierdzielam w płot pare patoli i jak to Ktoś mądry kiedyś powiedział: " masz dom, to studnia bez dnia... "
Ale może kiedyś, jakiś dobry wujek odpali na taki wyjazd

[Kater]

No cóż....pozostało grać w totka

[Zeus]

Toć to wystarczy prze 10 miesięcy, odkładać po 1900 zł miesięcznie .
Wystarczy mieć zamarzenie, zapragnienie i marzenia można zrealizować, wcześniej lub później
Ja już marzę o Route 66 na

[Ramms]

Dla Was Panowie...

[Duszek]

Zapraszamy do odwiedzenia i polubienia naszego konta na FB

Wiele fajnych zdjęć i filmików, z góry dzięki

Route 66

[Barney]

super foty... wyprawa marzenie ....

Za parę lat tam pojadę ... muszę ...

[Skrobel]

Barney, jadę z Tobą!

[Sławek]

To i ja się wybieram, tylko ja muszę mieć dwa motocykle zarezerwowane, ale to pewnie nie jest problem.

[MaciekSz]

Ja celuję w 2016. Mam taki sam problem z Motocyklami jak Sławek.