według mnie dobieranie kasku do typu motocykla to jakiś chory pomysł.
Garnek trzeba dobrać do bańki
![;)](./images/smilies/smilie3.gif)
ma być bezpieczny i komfortowy.
Dobrze dobrany do rozmiaru głowy, z dobrym materiałem skorupy, wentylacją, ma być cichy.
Warto rozważyć blendę przeciwsłoneczną, ale jeśli jeździsz w okularach do musisz zwrócić uwage na to, żeby ta blenda nie zdejmowała Ci szkiełek z nosa.
Fajnie jak ma wyjmowaną wyściółkę i łatwe (ale bezpieczne) zapięcie.
Jeśli, jak mówisz, kasa nie gra roli, przejrzyj ofertę firm jak Schubert, Arai, Shoei. Na pewno coś wybierzesz.
najbezpieczniejsze są kaski integralne. Pewnym kompromisem są kaski szczękowe (na pewno ułatwiają ich założenie, zwłaszcza okularnikom).
Wszelkiego rodzaju orzeszki nie mają nawet homologacji na europę.
Ja jeżdżę w szczękowcu - na szczęście nie musiałem jeszcze sprawdzać jego bezpieczeństwa.
Ostatnio przyglądałem się modelowi nolana n104 i co Cię może zaciekawić ma szczękę zamontowaną na łożysku eliptycznym - przy podnoszeniu wysuwa się troszkę do przodu. Reszta rozwiązań wydawała się też ciekawa.