Witam Was Wszystkich.
Mam na imię Wojtek. Od zeszłego lata jestem szczęśliwym posiadaczem VN750 z 1993r. Pierwszy raz czuję takie przywiązanie do maszyny, że wchodzę w grono forumowiczów. Życzę sobie i Wam udanego sezonu
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"