Na zielone piwo...
- Zombie
- Posty: 2574
- Rejestracja: pn sty 03, 2011
- Miejscowość: M-a
- Motocykl: VN 1700 Vaquero , Indian Scout
- VROC: 34250
My również dziękujemy wszystkim za wspaniałą przygodę.
Więcej napiszę później, zdjęcia też dodam. Ciężko będzie wrócić do rzeczywistości.
Wczoraj zrobiliśmy tyle km (statystyki z mojej nawigacji):
Na sucho do samego domu
A w sumie tyle mil (zdjęcie mojego licznika):
Co daje 6840 km. Jedno jest pewne. Warto było
Więcej napiszę później, zdjęcia też dodam. Ciężko będzie wrócić do rzeczywistości.
Wczoraj zrobiliśmy tyle km (statystyki z mojej nawigacji):
Na sucho do samego domu
A w sumie tyle mil (zdjęcie mojego licznika):
Co daje 6840 km. Jedno jest pewne. Warto było
Mniejsza o perfekcje, badz po prostu dobry.
www.steelrosesmcsouthside.pl
www.steelrosesmcsouthside.pl
-
- Posty: 2540
- Rejestracja: czw maja 03, 2012
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
- VROC: 34888
Trzeba coś więcej ?Zombie pisze:Jedno jest pewne. Warto było
Nic ponad to myślę. Oby tak zawsze, po prostu pojechać i do garażu szczęśliwie wrócić z tęsknotą,myślą, marzeniem, planem kolejnej podróży...
Żyć, by jeździć... I to w takiej kompanii.... To jak sny spełniać.
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
Również dotarłem do domku, jak zwykle w tej podróży chwilę po reszcie grupy
Dla kronikarskiego obowiązku:
08.08
Startujemy z rana od Krasnala i przed 11.00 jesteśmy w Dover. Pogoda nie najciekawsza, ale liczymy, że na kontynencie będzie lepiej. Zmiana stref czasowych i wracamy do rzeczywistości - wcale nie jest lepiej. Do Hagen docieramy po ciemku i w deszczu.
09.08
Znów najdłuższy etap podróży - ponad 1000 km do domów. Startujemy w kondonikach, ale po drodze zdejmujemy. Rozbieranie następuje sukcesywnie. Przed Berlinem już czujemy upał i duchotę. Przyczepka Zombiego tak sie cieszy z powrotu, że próbuje go wyprzedzać i pali gumę. Obowiązkowy postój i główny inżynier dzielnie zmienia dętkę. Granicę mijamy około 15.00. Przed Poznaniem na autostradowym MOPie żegnamy sie i kolejno na trasie odpadamy w kierunkach swych domostw.
Wszyscy wrócili cali i szczęśliwi.
Ostatnie dwie fotki:
Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom wyjazdu oraz Gospodarzom nas przyjmującym i tolerującym w trakcie pobytu.
W takiej ekipie śmiało można planować następny wyjazd!
Dla kronikarskiego obowiązku:
08.08
Startujemy z rana od Krasnala i przed 11.00 jesteśmy w Dover. Pogoda nie najciekawsza, ale liczymy, że na kontynencie będzie lepiej. Zmiana stref czasowych i wracamy do rzeczywistości - wcale nie jest lepiej. Do Hagen docieramy po ciemku i w deszczu.
09.08
Znów najdłuższy etap podróży - ponad 1000 km do domów. Startujemy w kondonikach, ale po drodze zdejmujemy. Rozbieranie następuje sukcesywnie. Przed Berlinem już czujemy upał i duchotę. Przyczepka Zombiego tak sie cieszy z powrotu, że próbuje go wyprzedzać i pali gumę. Obowiązkowy postój i główny inżynier dzielnie zmienia dętkę. Granicę mijamy około 15.00. Przed Poznaniem na autostradowym MOPie żegnamy sie i kolejno na trasie odpadamy w kierunkach swych domostw.
Wszyscy wrócili cali i szczęśliwi.
Ostatnie dwie fotki:
Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom wyjazdu oraz Gospodarzom nas przyjmującym i tolerującym w trakcie pobytu.
W takiej ekipie śmiało można planować następny wyjazd!
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
- Jurek
- Posty: 1261
- Rejestracja: czw cze 07, 2012
- Miejscowość: Sulejówek
- Motocykl: VN 800 classic "Samuraj"
- VROC: 35044
No to Was chłopaki podziwiam szczerze i wielkie dzięki za świetną relację "on live". Mieliście wspaniałą wyprawę, przetarliście szlak. Łatwiej będzie następnym zdecydować się ta taką wyprawę.
Szacunek wielki też dla Waszych Pań.
Gratuluję i cieszę się, że dotarliście szczęśliwie do domów.
Co zobaczyliście i doświadczyliście to na zawsze Wasze i nikt tego Wam nie zabierze.
Szacunek wielki też dla Waszych Pań.
Gratuluję i cieszę się, że dotarliście szczęśliwie do domów.
Co zobaczyliście i doświadczyliście to na zawsze Wasze i nikt tego Wam nie zabierze.
Jurek
VROC#35044
VROC#35044
- Zombie
- Posty: 2574
- Rejestracja: pn sty 03, 2011
- Miejscowość: M-a
- Motocykl: VN 1700 Vaquero , Indian Scout
- VROC: 34250
Mniejsza o perfekcje, badz po prostu dobry.
www.steelrosesmcsouthside.pl
www.steelrosesmcsouthside.pl
- Zombie
- Posty: 2574
- Rejestracja: pn sty 03, 2011
- Miejscowość: M-a
- Motocykl: VN 1700 Vaquero , Indian Scout
- VROC: 34250
Kazanie nt " Jazda w grupie w ruchu lewostronnym"Słodki pisze:Tylko zastanawia mnie co tam Goblin za kazanie robił
Mniejsza o perfekcje, badz po prostu dobry.
www.steelrosesmcsouthside.pl
www.steelrosesmcsouthside.pl
- Zombie
- Posty: 2574
- Rejestracja: pn sty 03, 2011
- Miejscowość: M-a
- Motocykl: VN 1700 Vaquero , Indian Scout
- VROC: 34250
Informacja:
Gdyby ktokolwiek z Vulcanerios potrzebował pomocy i noclegu w Niemczech, Irlandii i Irlandii Płn to nasi przyjeciele są do dyspozycji. Dyziek, Yogo I Franz zadeklarowali, że przyjmą każdego po swój dach w razie potrzeby Członkowie Klubu (w kamizelkach) bez zapowiedzi, forumowicze po potwierdzeniu tożsamości przez któregokolwiek Membera VC.Adresy i nr tel dostępne u mnie oraz u Naszego RC Goblina
Pozdro...
Gdyby ktokolwiek z Vulcanerios potrzebował pomocy i noclegu w Niemczech, Irlandii i Irlandii Płn to nasi przyjeciele są do dyspozycji. Dyziek, Yogo I Franz zadeklarowali, że przyjmą każdego po swój dach w razie potrzeby Członkowie Klubu (w kamizelkach) bez zapowiedzi, forumowicze po potwierdzeniu tożsamości przez któregokolwiek Membera VC.Adresy i nr tel dostępne u mnie oraz u Naszego RC Goblina
Pozdro...
Mniejsza o perfekcje, badz po prostu dobry.
www.steelrosesmcsouthside.pl
www.steelrosesmcsouthside.pl
Kto jest online
Jest 61 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 61 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości