Niedawno nabyłem VN-a 1500, który miał stać się częściami. Moto jest sprawne i do niedawna było kompletne

Będę przerabiał maszynę, ale proces będzie postępował powoli, bo finanse nie pozwalają mi na ruszenia z kopyta. Cóż, zima długa - czas jest, a zbędne części zamierzam zamieniać na gotówkę , więc jakoś do maja chyba skończę

i w okolicach Dębicy będzie o jeden aktywny vulcan więcej.