Baudolino pisze:Nie jest zaś taki najwiekszy
Fakt że ciężki, ale motocykle o mniejszej pojemności np.1300 cm3 też maja dobrze ponad 350kg.
Co do mocy
Moc i przyspieszenie to już chyba kwestia tego co i ile się ma pod berecikiem.
Zanim kupilem troszke czytałem na ten temat. Jest sporo wypowiedzi typu " Na poczatek 250 potem 500, 750 itd". Nie stać mnie na coroczną wymianę motocykla, więc wolałem z kopa kupić docelowy i powoli się uczyć na nim jezdzić.
Tyle ze masz moto do siebie nie dopasowany... i tylko sie męczysz.. w imię czego? jak bys miał moto bardziej przyjazne dla siebie to bys miał wiecej radosci z jezdzenia a tak....ja znam goscia ma 165 wzrostu pcha sie na duze moto a nawet stopami ziemi nie dotyka....i same gleby. jezdziłem ruznymi motorami i vn 2000 rewelacyjnie sie prowadzi (nisko połozony srodek ciezkosci) dobze składa sie w zakretach (testowałem w alpach)itd. łatwiej się nim jezdzi niz nomadem siedzenie ma nizej .
Pozdrawiam
VN 2000 "wali" się w zakretach.
-
- Posty: 543
- Rejestracja: czw paź 21, 2010
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: hd ultra electra limited 103 c &night rod
- VROC: 0
- Baudolino
- Posty: 945
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010
- Miejscowość: Kraków
- Motocykl: Lucynka
- VROC: 32426
Hmmm...Andreas pisze:Tyle ze masz moto do siebie nie dopasowany... i tylko sie męczysz.. w imię czego? jak bys miał moto bardziej przyjazne dla siebie to bys miał wiecej radosci z jezdzenia a tak....ja znam goscia ma 165 wzrostu pcha sie na duze moto a nawet stopami ziemi nie dotyka....i same gleby. jezdziłem ruznymi motorami i vn 2000 rewelacyjnie sie prowadzi (nisko połozony srodek ciezkosci) dobze składa sie w zakretach (testowałem w alpach)itd. łatwiej się nim jezdzi niz nomadem siedzenie ma nizej .
I co mam na to odpowiedzieć
178cm wrostu, 106 kg wagi czyli co powiniem kupic
Kupujac to bydle spełniałem swoje marzenia i nie mam zamiaru się poddawać po kilku niepowodzeniach.
A że zadaję pytania, być może dla częci z Was śmieszne, to dalej mam taki zamiar
Jak nie zadam pytania to nie poznam odpowiedzi i tyle. A może kiedyś Papaj albo któryś z "sąsiadów" zapedzą się do Krakowa, pomacają, karną się po okolicy i wtedy bedzie jasne czy to ja mam problem z prowadzeniem tego motocykla, czy też jest jakiś problem w nim.
Pozdrawiam
ps. Zapomniałbym !
Wielkie ukłony dla wszystkich którzy razem ze mną się uśmiechają się czytając o moich bitwach z Lucynką i czasmi napiszą jakieś słowa otuchy
-
- Posty: 543
- Rejestracja: czw paź 21, 2010
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: hd ultra electra limited 103 c &night rod
- VROC: 0
Hmmm...
I co mam na to odpowiedzieć
178cm wrostu, 106 kg wagi czyli co powiniem kupic
Powinienes sobie kupic vn 900 bardzo dobry motor wazy 100kg mniej od vn 2000 i mniej bys miałł z nim problemów ja waze 110 i 188cm wzrostu i doskonale bym sie czuł na vn 900. kazdy szuka w moto czegos innego. miałem nomada i był super ale chciałem jezdzic szybciej bez konecznosci przesiadania sie na 4 w rzędzie
Vn 2000 to power cruziery dla tych co lubią za...ac. Jaki sens kupowac szybkie moto i zamulac 100km/g to tak jak by jezedzic viperem 100 na godzine.
I co mam na to odpowiedzieć
178cm wrostu, 106 kg wagi czyli co powiniem kupic
Powinienes sobie kupic vn 900 bardzo dobry motor wazy 100kg mniej od vn 2000 i mniej bys miałł z nim problemów ja waze 110 i 188cm wzrostu i doskonale bym sie czuł na vn 900. kazdy szuka w moto czegos innego. miałem nomada i był super ale chciałem jezdzic szybciej bez konecznosci przesiadania sie na 4 w rzędzie
Vn 2000 to power cruziery dla tych co lubią za...ac. Jaki sens kupowac szybkie moto i zamulac 100km/g to tak jak by jezedzic viperem 100 na godzine.
Andresa, myślę, że jesteś w błędzie. Chodzi mi tu o dobieranie moto wg Twojego klucza.Andreas pisze:Hmmm...
I co mam na to odpowiedzieć
178cm wrostu, 106 kg wagi czyli co powiniem kupic
Powinienes sobie kupic vn 900 bardzo dobry motor wazy 100kg mniej od vn 2000 i mniej bys miałł z nim problemów ja waze 110 i 188cm wzrostu i doskonale bym sie czuł na vn 900. kazdy szuka w moto czegos innego. miałem nomada i był super ale chciałem jezdzic szybciej bez konecznosci przesiadania sie na 4 w rzędzie
Vn 2000 to power cruziery dla tych co lubią za...ac. Jaki sens kupowac szybkie moto i zamulac 100km/g to tak jak by jezedzic viperem 100 na godzine.
U mnie waga 100 i coś tam, wzrost 186. Na początek wybrałem 750-kę. Pojeździłem, trochę się poduczyłem ale szybko doszedłem do wniosku, że chcę więcej.
Przymierzałem się do sugerowanej przez Ciebie 900-ki i lipa. Nie było filingu.
Wybór padł na 1600 w Nomadzie. I bardzo się lubimy.
Moim zdaniem zasada powinna być taka: jeżdżę na moto na którym się dobrze czuję ! Jak ktoś ma 186 i chce jeździć 125-ką to niech jeździ. Jego cyrk, jego małpy.
Uważam, przy parametrach, które podał Baudolino moto jest wymiarowo ok. A że będzie nim jeździć wolno to już jego sprawa.
Problemem może być jedynie to, że na pierwsze moto mógł kupić coś mniejszego - tak dla treningu.
Na miejscu Baudolino zrobiłbym tak: zainwestowałbym tysiąca, poszedł do szkoły, która zajmuje się doszkalaniem motocyklistów i tam trochę pojeździł. Szkoda wywalać swoje moto jak można inne. A w dodatku posłucha ludzi, którzy mają doświadczenie.
Czasem jest tak, że ktoś robi bardzo mały błąd, który można szybko wyeliminować i jeździć jak torpeda - tylko, że komuś z zewnątrz łatwiej jest to wychwycić.
- Baudolino
- Posty: 945
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010
- Miejscowość: Kraków
- Motocykl: Lucynka
- VROC: 32426
Andreas pisze:Powinienes sobie kupic vn 900 bardzo dobry motor wazy 100kg mniej od vn 2000 i mniej bys miałł z nim problemów ja waze 110 i 188cm wzrostu i doskonale bym sie czuł na vn 900. kazdy szuka w moto czegos innego. miałem nomada i był super ale chciałem jezdzic szybciej bez konecznosci przesiadania sie na 4 w rzędzie
Vn 2000 to power cruziery dla tych co lubią za...ac. Jaki sens kupowac szybkie moto i zamulac 100km/g to tak jak by jezedzic viperem 100 na godzine.
Nie bardzo wiem z jakiego powodu chcesz mnie uszczęśliwić albo unieszczęśliwić
Kupilem i mam to co chcialem ! O ile dobrze zrozumiałem co piszesz to auta sportowe czy terenowe nie mają prawa bytu, bo kto się ściga po drogach czy też jeździ cały czas w lesie, czyli nieprzydatne zabawki?? Zaczynam podejrzewać iż chcesz mnie przekonać że VN 2000 to zabawka dla twardzieli takich jak Ty, a nie dla mieńciochów takich jak ja Ty kupiłeś swój motocykl bo chciałeś za...ać, a ja swój bo taki mi się podobał. Posiadam też kilka innych rzeczy które w życiu codziennym sa małoprzydatne, ot choćby właśnie terenówkę czy sprzęt nurkowy. Używanie tych "małoprzydatnych" rzeczy sprawia mi ogromną radochę, a jak mi się znudzą to albo skonczą na półce, albo je posprzedaje. To samo dotyczy Lucynki. Albo się na niej naucze jeździć, sam czy też z pomocą kolegów w tym też z forum, albo zacznę myślec co zrobić z tym fantem. Na dzień dzisiejszy cała ta sprawa raczej mnie bawi niż drażni, nie mam też ciśnienia na bycie motocyklistą doskonałym. Jak do tej pory jesteś jedyną osobą która twierdzi że ten zakup był zły i masz do tego świete prawo, ale prosze żebyś uszanował to że mam 36 lat i nie tak bardzo źle poukładane pod beretem. Kupiłem, cieszę się i z tego zakupu i z tego że mogę porozmawiać na tym forum np. z Tobą. Nie trzeba tego psuć.
Pozdrawiam
[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 ]
Tak chce zrobić, niestety nie znalazłem "prawdziwej" szkoły, ale się nie poddajęLuzak pisze:Na miejscu Baudolino zrobiłbym tak: zainwestowałbym tysiąca, poszedł do szkoły, która zajmuje się doszkalaniem motocyklistów i tam trochę pojeździł.
Pozdrawiam
- Albert
- Posty: 1792
- Rejestracja: czw kwie 22, 2010
- Miejscowość: Błonie
- Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
- VROC: 0
Baudolino nie słuchaj ich bo ci każą wskoczyć na motorynke.
[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 ]
Jesteś wielki chłopi jak dobrze się na swoim sprzęcie czujez to sie nie poddawaj tylko ćwicz i ucz się. Nie ma głupich pytań, każde pytanie do czegoś cię przybliży sa tylko głupie odpowiedzi albo ignoranci którzy pozjadali wszystkie rozumy.A na motorze każdy dzień i kazdy kilometrt to coś nowego.
[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 ]
Jesteś wielki chłopi jak dobrze się na swoim sprzęcie czujez to sie nie poddawaj tylko ćwicz i ucz się. Nie ma głupich pytań, każde pytanie do czegoś cię przybliży sa tylko głupie odpowiedzi albo ignoranci którzy pozjadali wszystkie rozumy.A na motorze każdy dzień i kazdy kilometrt to coś nowego.
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.
- Abrams
- Posty: 6171
- Rejestracja: pn kwie 12, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN2000 Limited '05
- VROC: 29561
Baudku i Lucynko... wpieramy was Każda Twoja historia mnie bawi do łez, wiem że dojdziesz do wprawy i w końcu dogadasz się z lucynką. Masz co lubisz i już każdy ma takie święte prawo a kolega no cóż przerost formy nad treścią. Każdy ma swoje zdanie i każdy ma prawo o nim pisać. Ale nie każdy ma rację starając przekonać wszystkich do swojej racji.
Bawmy się dalej dobrze i do zobaczenia już pod koniec miesiąca...
A to walenie przebadamy przy najbliższej okazji muzeum lotnictwa ciągle na mnie czeka...
Bawmy się dalej dobrze i do zobaczenia już pod koniec miesiąca...
A to walenie przebadamy przy najbliższej okazji muzeum lotnictwa ciągle na mnie czeka...
-
- Posty: 543
- Rejestracja: czw paź 21, 2010
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: hd ultra electra limited 103 c &night rod
- VROC: 0
ucz sie i ćwicz? a co to rower treningowy jest? nie zjadłem wszystkich rozumów tylko zeby chłop wyszedł cało z tej nauki bo kazdy wie jakie sa nasze drogi codzienna walka o życie...Albert pisze:Baudolino nie słuchaj ich bo ci każą wskoczyć na motorynke.
[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 ]
Jesteś wielki chłopi jak dobrze się na swoim sprzęcie czujez to sie nie poddawaj tylko ćwicz i ucz się. Nie ma głupich pytań, każde pytanie do czegoś cię przybliży sa tylko głupie odpowiedzi albo ignoranci którzy pozjadali wszystkie rozumy.A na motorze każdy dzień i kazdy kilometrt to coś nowego.
- Abrams
- Posty: 6171
- Rejestracja: pn kwie 12, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN2000 Limited '05
- VROC: 29561
Ajtam niech trenuje, jeden na kobyle drugi na ogierze... Wolna wolaAndreas pisze:ucz sie i ćwicz? a co to rower treningowy jest? nie zjadłem wszystkich rozumów tylko zeby chłop wyszedł cało z tej nauki bo kazdy wie jakie sa nasze drogi codzienna walka o życie...Albert pisze:Baudolino nie słuchaj ich bo ci każą wskoczyć na motorynke.
[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 ]
Jesteś wielki chłopi jak dobrze się na swoim sprzęcie czujez to sie nie poddawaj tylko ćwicz i ucz się. Nie ma głupich pytań, każde pytanie do czegoś cię przybliży sa tylko głupie odpowiedzi albo ignoranci którzy pozjadali wszystkie rozumy.A na motorze każdy dzień i kazdy kilometrt to coś nowego.
-
- Posty: 543
- Rejestracja: czw paź 21, 2010
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: hd ultra electra limited 103 c &night rod
- VROC: 0
Nie bardzo wiem z jakiego powodu chcesz mnie uszczęśliwić albo unieszczęśliwić
Kupilem i mam to co chcialem ! O ile dobrze zrozumiałem co piszesz to auta sportowe czy terenowe nie mają prawa bytu, bo kto się ściga po drogach czy też jeździ cały czas w lesie, czyli nieprzydatne zabawki?? Zaczynam podejrzewać iż chcesz mnie przekonać że VN 2000 to zabawka dla twardzieli takich jak Ty, a nie dla mieńciochów takich jak ja Ty kupiłeś swój motocykl bo chciałeś za...ać, a ja swój bo taki mi się podobał.
pytałes otpowiedziałem i nie czepiaj sie dosłownie ale jak kupujesz sportowe auto to po co zeby w garazu stało? nie twierdze ze to zabawka dla twardzieli pisałem przeciez ze super sie prowadzi ale chyba zgodzisz sie ze mną ze cherlawy 65 kilogramowy koles nie wypchnie go z garażu i trzeba miec do niego krzepę.
Na zgode i pocieszenie, ze szczęscie dla ciebie ze ci się boss hos nie podobał...
Kupilem i mam to co chcialem ! O ile dobrze zrozumiałem co piszesz to auta sportowe czy terenowe nie mają prawa bytu, bo kto się ściga po drogach czy też jeździ cały czas w lesie, czyli nieprzydatne zabawki?? Zaczynam podejrzewać iż chcesz mnie przekonać że VN 2000 to zabawka dla twardzieli takich jak Ty, a nie dla mieńciochów takich jak ja Ty kupiłeś swój motocykl bo chciałeś za...ać, a ja swój bo taki mi się podobał.
pytałes otpowiedziałem i nie czepiaj sie dosłownie ale jak kupujesz sportowe auto to po co zeby w garazu stało? nie twierdze ze to zabawka dla twardzieli pisałem przeciez ze super sie prowadzi ale chyba zgodzisz sie ze mną ze cherlawy 65 kilogramowy koles nie wypchnie go z garażu i trzeba miec do niego krzepę.
Na zgode i pocieszenie, ze szczęscie dla ciebie ze ci się boss hos nie podobał...
Andres mam (a może mamy) prośbę: jak cytujesz to cytuj (opcja w postach) a nie "Ctrl C + Ctrl V" bo 2 x musimy wszystko czytać i w dodatku nie wiadomo gdzie się Twoj myśl zaczyna.Andreas pisze:Nie bardzo wiem z jakiego powodu chcesz mnie uszczęśliwić albo unieszczęśliwić
Kupilem i mam to co chcialem ! O ile dobrze zrozumiałem co piszesz to auta sportowe czy terenowe nie mają prawa bytu, bo kto się ściga po drogach czy też jeździ cały czas w lesie, czyli nieprzydatne zabawki?? Zaczynam podejrzewać iż chcesz mnie przekonać że VN 2000 to zabawka dla twardzieli takich jak Ty, a nie dla mieńciochów takich jak ja Ty kupiłeś swój motocykl bo chciałeś za...ać, a ja swój bo taki mi się podobał.
pytałes otpowiedziałem i nie czepiaj sie dosłownie ale jak kupujesz sportowe auto to po co zeby w garazu stało? nie twierdze ze to zabawka dla twardzieli pisałem przeciez ze super sie prowadzi ale chyba zgodzisz sie ze mną ze cherlawy 65 kilogramowy koles nie wypchnie go z garażu i trzeba miec do niego krzepę.
Na zgode i pocieszenie, ze szczęscie dla ciebie ze ci się boss hos nie podobał...
- Baudolino
- Posty: 945
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010
- Miejscowość: Kraków
- Motocykl: Lucynka
- VROC: 32426
Na tym też iałem problemyAlbert pisze:Baudolino nie słuchaj ich bo ci każą wskoczyć na motorynke.
Ciągle uciekała spod pupy
DZIĘKI !Abrams pisze:Baudku i Lucynko... wpieramy was
Ja już mam zarezerwowany apartament z łozem małżeńskimAbrams pisze: do zobaczenia już pod koniec miesiąca...
Zaś sarkazmAndreas pisze:Na zgode i pocieszenie, ze szczęscie dla ciebie ze ci się boss hos nie podobał...
Opuszczę już bo widzę że chyba się nie dogadamy. Mamy skrajnie odmienne zdania. Ja uwazam że kazdy może sobie robić i kupowac co chce o ile nie robi innym krzywdy, Ty uważasz że są rzeczy tylko dla ... nazwijmy to bardziej doświadczonych, madrzejszych itp. Tak więc za radą Abramsa...
Też nie wiem, chciałem coś wytłumaczyć ale jak widać nie idzie mi toAbrams pisze:Po co wy się nakręcacie...
Pozdrawiam
-
- Posty: 543
- Rejestracja: czw paź 21, 2010
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: hd ultra electra limited 103 c &night rod
- VROC: 0
Oczywiscie kazdy kupuje to co chce.
Masz kase robisz prawko idziesz do salonu kupujesz ferari .. i kończysz na drzewie.
Po to ludzie wymyślili prwko od 18 lat czy jak na zachodzie stopniowe zwiększanie pojemnosci i mocy zeby ludzie pozyli troche dłuzej u na sjest tylko porąbane prawo.
Ilewłasnie młodych ludzi ginie z powodu zaszybkiego moto?
Moj znajomy zabił sie w ten sposób kupił odrazu mocne moto .... a teraz jezdzi gdzies w przestwożach.
Ty masz swój wiek i jak piszesz rozum wiec wszystkiego dobrego.
Moje zdanie jest takie ze to głupota dosiadac najwiekszych i najszybszych motocykli i na nich się uczyć.
Masz kase robisz prawko idziesz do salonu kupujesz ferari .. i kończysz na drzewie.
Po to ludzie wymyślili prwko od 18 lat czy jak na zachodzie stopniowe zwiększanie pojemnosci i mocy zeby ludzie pozyli troche dłuzej u na sjest tylko porąbane prawo.
Ilewłasnie młodych ludzi ginie z powodu zaszybkiego moto?
Moj znajomy zabił sie w ten sposób kupił odrazu mocne moto .... a teraz jezdzi gdzies w przestwożach.
Ty masz swój wiek i jak piszesz rozum wiec wszystkiego dobrego.
Moje zdanie jest takie ze to głupota dosiadac najwiekszych i najszybszych motocykli i na nich się uczyć.
- Abrams
- Posty: 6171
- Rejestracja: pn kwie 12, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN2000 Limited '05
- VROC: 29561
To się zgadzam młodzi na litrówkach to przesada ale my czy Badolino mają już trochę oleju w głowie i też słyszałem opinie o kupowaniu i stopniowaniu motocykli do umiejętności, ale również słyszałem że jak masz olej w głowie to możesz kupić mocniejszy i uczyć się na nimAndreas pisze:Oczywiscie kazdy kupuje to co chce.
Masz kase robisz prawko idziesz do salonu kupujesz ferari .. i kończysz na drzewie.
Po to ludzie wymyślili prwko od 18 lat czy jak na zachodzie stopniowe zwiększanie pojemnosci i mocy zeby ludzie pozyli troche dłuzej u na sjest tylko porąbane prawo.
Ilewłasnie młodych ludzi ginie z powodu zaszybkiego moto?
Moj znajomy zabił sie w ten sposób kupił odrazu mocne moto .... a teraz jezdzi gdzies w przestwożach.
Ty masz swój wiek i jak piszesz rozum wiec wszystkiego dobrego.
Moje zdanie jest takie ze to głupota dosiadac najwiekszych i najszybszych motocykli i na nich się uczyć.
To że 2 literki mają moc i tak w granicach 800 sporta i co masa większa niżej środek ciężkości, i piękny moment obrotowy nic tylko się uczyć...
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
Ejjj to mnie określałeś tym mianemLuzak pisze:Ja to jestem Niespotykanie Spokojny Człowiek
Ja się nie będę wypowiadał na temat kolegi Andreasa bo........ się znowu zacznie ale.......
Jest dużo zdrowego rozsądku w tym co pisze Baudolino, z jego wypowiedzi czuć spokój, opanowanie (nie to co ja) a przede wszystkim chęć czyli zalety jakie są potrzebne do nauki tak generalnie.......
Baudolino...... też trzymam za Ciebie kciuki, okiełznaj bestię i w drogę......tak trzymaj
Kto jest online
Jest 4 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 4 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości