Narty

[VKC]

Ci co dwóch desek się boją - mogą wskoczyć na ski boby

[Dzidzia]

To ja się zgłaszam na chętnego................ będę Wam podawał grzańca galicyjskiego na ciepło :):)

to ja się zgłaszam w kolejkę do grzańca bo nie śmigam na nartach... bo mam lęk wysokości koszzzzzmarny i padłabym ze strachu na wielkiej górze. Jak Bauduliono powiedział: nad przepaścią... brrrr....

[Baudolino]

To ja będe wypijał te grzańce które bedziecie podawać !

Pozdrawiam

[Abrams]

To ja będe wypijał te grzańce które bedziecie podawać !

Pozdrawiam

Będziemy razem zajmować się rozgrzewaczami i oczekiwać reszty... bo ja nawet nie próbowałem stanąć na deskach

[VKC]

Namówimy Cię Abrams...

[Luzak]

I ja się piszę. Ale u mnie będzie ciężko bo jak mój "babiniec" słyszy słowo "narty" to właśnie w tej chwili są już spakowane. Jeździmy całą rodzinką od kliku lat.


Moja żona (z lewej :-)) i córy Laura i Oliwia

Ale sądzę, że uda się wyrwać na jakiś łikendzik. Tak więc jestem na TAK !

[Badger]

1. Krzysiek
2. Papaj
3. Kasia
4. Oktogon
5.Ja-jo
6. Agusdinek
7. Abrems - pierwsze kroki
8. Piotr_Classik
9. Badger

[Luzak]

Mam fajną metę w Krynicy w centrum miasta za rozsądne ceny - jeżdżę tam od 6 lat przynajmniej 2-3 razy w sezonie.
A do wyciągów rzut beretem. A do mojej ulubionej Wierchomli 15 minut samochodem.

1. Krzysiek
2. Papaj
3. Kasia
4. Oktogon
5.Ja-jo
6. Agusdinek
7. Abrems - pierwsze kroki
8. Piotr_Classik
9. Badger
10. Luzak

[Marcin]

1. Krzysiek
2. Papaj
3. Kasia
4. Oktogon
5.Ja-jo
6. Agusdinek
7. Abrems - pierwsze kroki
8. Piotr_Classik
9. Badger
10. Luzak
11.Marcin ,Małgosia,Mateuszek(3M)

[Piotr]

1. Krzysiek
2. Papaj
3. Kasia
4. Oktogon
5.Ja-jo
6. Agusdinek
7. Abrems - pierwsze kroki
8. Piotr_Classik
9. Badger
10. Luzak
11.Marcin ,Małgosia,Mateuszek(3M)
12. Piotr, Eliza, Ola

[MaciekSz]

1. Krzysiek
2. Papaj
3. Kasia
4. Oktogon
5.Ja-jo
6. Agusdinek
7. Abrems - pierwsze kroki
8. Piotr_Classik
9. Badger
10. Luzak
11.Marcin ,Małgosia,Mateuszek(3M)
12. Piotr, Eliza, Ola[/quote]
13. Maciek (mpszyman)... i o ile rodzinnie to Sylwia, Mati i prawdopodobnie Adam.

[Ja-jo]

Kilka sezonów temu starałem się nauczyć jeździć na nartach. To była masakra....
Najciekawsza była piersza jazda. Instuktor wywiózł mnie na szczyt wielkiej góry i mówi "jedziemy", na co ja "pan oszalał z przepaści "

Pozdrawiam

W zeszłym roku pojechałem na Kasprowy (nie było śniegu, trasa zamknięta, czyli same plusy bo kolejki nie było ) wjeżdzam na górę (na dole słońce, na górze mgła i wieje) idę szukać stoku jest ścieżka a po lewej urwisko a w nim zupa mleczna...widoczność na tyle żeby dostrzec że ściana w najłagodniejszych momentach przynajmniej pionowa....ale gdzie początek stoku. A tu nagle jakieś oszołomy na nartach sru w tą przepaść (bez wyolbrzymiania jak jest mgła to naprawdę wygląda jak przepaść) i znikają jak nurkowie....więc cóż nabrałem powietrza, tak na wszelki wypadek, i cóż zapłaciłem za kolejkę na górę, nie będe płacił za zjazd, trzeba mieć resztki godności. No i raz na nartach, raz na plecach, to przodem to tyłem, z głową do góry czy też na dół ale i z przepaści da się zjechać

Więc nie marudzić że tam na grzańcu poprzestawać będą....to tak jakby wyjść pojeździć sobie i nie wyjechać z garażu...co prawda w pełni wiatru we włosach się nie poczuje ale za to zrekompęsuje nawdychaniem spalin

[Baudolino]

Nooo.. do Zakopanego to chetnie pojadę... Jakie tam jedzenie fajne

Pozdrawiam

[Piotr_Classic]

Zgadzam się........ jedno miejsce jest dosyć klimatyczne........ Janosikowa Jama:) tak ostro po schodkach w dół..... i górale zagrają......... super

[Badger]

eee, jak narty to już Wierchomla czy Krynica są lepsze. A tej drugiej nawet fajne knajpy są. Takiej golonki jak tam to nigdzie nie jadłem

[Luzak]

No racja Badger. Jak jeżdżę do Krynicy to zawsze stołuję się w Karczmie Węgierskiej (chyba tak się nazywa - nie mam pamięci do nazw). Takiej pomidorowej jak tam to ja nigdzie nie jadłem. A żona wciska mi menażkę żeby i jej przywieźć :-)

[Badger]

ja jadam w Nikiforze - tanio nie jest, ale .... zawsze wracam

[MUKA]

Ja śmigam od 12 roku życia, żonka tyż i dzieciaki.
Zaliczyliśmy w Polsce wszystkie góry i górki.
Obecnie jedziemy w Ferie zimowe na Chopok. Polecam !! Mało ludzi, nie stoisz w kolejkach, skipasy tanio. Mamy fajną kwatere - apartamenty (2 pokoje + kuchnia i łazienka, internet(ok 36 euro za apartament + 30% zniżka na skipasy i zespół basenów - też bomba). Parkingi darmowe pod szczytem. Trasy super przygotowane i ilościowo bardzo zróżnicowane. Właśnie wysłałem zaliczkę (74 euro) i już się nie możemy doczekać.

[Krasnal]

O Chopoku słyszałem
i kilkoro przyjaciół polecało, ale na takie wypady małe, znakomity jest Bełchatów, oczywiście potrzebny jest śnieg , byliście kiedyś? bardzo lubie! blisko, niezbyt trudny stok, doskonały dla początkujących, polecam na początek sezonu, tak na rozgrzewke

[Lecho]

No racja Badger. Jak jeżdżę do Krynicy to zawsze stołuję się w Karczmie Węgierskiej (chyba tak się nazywa - nie mam pamięci do nazw).

Węgierska Korona.

Co do smaczności posiłków to potwierdzam.

Po każdym wyjeździe w "polskie narty" mówię sobie, ze to ostatni raz, ale od czasu, do czasu się zdarza.
Mam kawałek, wiec jak już jadę to raczej w Alpy, choć byłem też kilka razy w Szwecji.
Polecam Livigno w grudniu, jeżeli ktoś nie był.
Tylko wątrobę proszę wyremontować.

11-18 grudnia wybieram się w dolinę Zillertal


A tu z Klaudią na lodowcu
http://i52.tinypic.com/fyo2za.jpg