Przewody hamulcowe
Przewody hamulcowe
Witajcie
Przyszedł czas na wymianę przewodów hamulcowych w mojej maszynie.
Chciałbym zamówić sobie wszystko wcześniej bo motocykl w ciągłym użyciu ale pojawiły się dwa pytania:
1. Jaką średnicę powinny mieć końcówki przewodów - 10mm?
2. Jak jest gwint na śrubach - M10x1.0?
Będę zamieniał rozdzielacz na układ F z dwoma przewodami - wypatrzyłem przewody na stronie www.przewodystalowe.pl - korzystał ktoś i może polecić? Czy tylko HEL?
Przyszedł czas na wymianę przewodów hamulcowych w mojej maszynie.
Chciałbym zamówić sobie wszystko wcześniej bo motocykl w ciągłym użyciu ale pojawiły się dwa pytania:
1. Jaką średnicę powinny mieć końcówki przewodów - 10mm?
2. Jak jest gwint na śrubach - M10x1.0?
Będę zamieniał rozdzielacz na układ F z dwoma przewodami - wypatrzyłem przewody na stronie www.przewodystalowe.pl - korzystał ktoś i może polecić? Czy tylko HEL?
- kerdmann
- Posty: 89
- Rejestracja: śr kwie 17, 2013
- Miejscowość: Reda-pomorskie
- Motocykl: vulcan vn750
- VROC: 0
Ja zrobiłem podobnie. Zamieniłem na układ F, nie ma problemu z odpowietrzaniem. Jeśli chodzi o średnicę na pewno 10mm, wydaję mi się że to standard, nad skokiem gwintu się nie zastanawiałem bo wszystko pasowało idealnie, chyba nie ma możliwości popełnienia błędu.
Pamiętaj jedynie żeby dobrze zmierzyć odległości między pompą hamulcową a zaciskami, u mnie wyszły minimalnie za długie ale jakoś udało mi się to ogarnąć. Ważna jest jeszcze jedna sprawa. Pamiętaj, sprawdź bo końcówki są wygięte pod kątem i żebyś zamówił identyczne na każdą stronę. Wtedy masz pewność że wszystko pasuje.
Mam u siebie akurat firmy HEL, ale wydaje mi się że w tej chwili produkty te nie odbiegają od siebie jakością. Różnica jest odczuwalna w sile hamowania, ale wyobrażałem sobie coś więcej. Ogólnie zadowolony jestem.
Pozdrawiam
Pamiętaj jedynie żeby dobrze zmierzyć odległości między pompą hamulcową a zaciskami, u mnie wyszły minimalnie za długie ale jakoś udało mi się to ogarnąć. Ważna jest jeszcze jedna sprawa. Pamiętaj, sprawdź bo końcówki są wygięte pod kątem i żebyś zamówił identyczne na każdą stronę. Wtedy masz pewność że wszystko pasuje.
Mam u siebie akurat firmy HEL, ale wydaje mi się że w tej chwili produkty te nie odbiegają od siebie jakością. Różnica jest odczuwalna w sile hamowania, ale wyobrażałem sobie coś więcej. Ogólnie zadowolony jestem.
Pozdrawiam
Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć.
Tak jak patrzyłem to przy rozdzielaczu jest jedna śruba na dwa przewody więc wywalając go po prostu wezmę stare śruby a wymienię na nowe podkładki miedziane i powinno chyba być OK - najwyżej kupię śruby w samochodowym a nie przez net, powinny być dostępne.
Nie kojarzysz może długości? Bo jak mierzyłem po starych to tak z zapasem niewielkim wychodzi mi 1100 i 1200mm.
A jeśli chodzi o końcówki to spojrzałem i przy zaciskach są proste a przy pompie mają tak z 15stopni kąta ale i proste też bez problemu wejdą.
Jeśli chodzi o cenę to praktycznie chyba to samo wychodzi między HEL a tym ze strony - Hel - dwa przewody 299 zł a www.przewodystalowe.pl - 220 zł przewody + 4 końcówki wkręcane po 15 zł/szt czyli różnica kosztów przesyłki - i się waham które będą lepsze.
Powiem szczerze , że nie obiecuję sobie jakichś super efektów po wymianie - po prostu trzebaby wymienić bo u mnie już 3 sezon mają a wcześniej też wymieniane dawno raczej były i tak biorę pod uwagę raczej względy estetyczne i bezpieczeństwo bo stare nawet nie tyle co sparciałe co po prostu pordzewiałe końcówki i sprężynki osłonowe mają a czas trochę doprowadzić maszynę do lepszego stanu wizualnego - chociaż tu jeszcze daleka droga przede mną , żeby się świecił jak nówka.
Wychodzi na to że w końcu mój Vulcan trochę nowych gratów dostanie - kierunki, sprężyny napinające od TOC, przewody.
Nie kojarzysz może długości? Bo jak mierzyłem po starych to tak z zapasem niewielkim wychodzi mi 1100 i 1200mm.
A jeśli chodzi o końcówki to spojrzałem i przy zaciskach są proste a przy pompie mają tak z 15stopni kąta ale i proste też bez problemu wejdą.
Jeśli chodzi o cenę to praktycznie chyba to samo wychodzi między HEL a tym ze strony - Hel - dwa przewody 299 zł a www.przewodystalowe.pl - 220 zł przewody + 4 końcówki wkręcane po 15 zł/szt czyli różnica kosztów przesyłki - i się waham które będą lepsze.
Powiem szczerze , że nie obiecuję sobie jakichś super efektów po wymianie - po prostu trzebaby wymienić bo u mnie już 3 sezon mają a wcześniej też wymieniane dawno raczej były i tak biorę pod uwagę raczej względy estetyczne i bezpieczeństwo bo stare nawet nie tyle co sparciałe co po prostu pordzewiałe końcówki i sprężynki osłonowe mają a czas trochę doprowadzić maszynę do lepszego stanu wizualnego - chociaż tu jeszcze daleka droga przede mną , żeby się świecił jak nówka.
Wychodzi na to że w końcu mój Vulcan trochę nowych gratów dostanie - kierunki, sprężyny napinające od TOC, przewody.
Tak jak patrzyłem to przy rozdzielaczu jest jedna śruba na dwa przewody więc wywalając go po prostu wezmę stare śruby a wymienię na nowe podkładki miedziane i powinno chyba być OK - najwyżej kupię śruby w samochodowym a nie przez net, powinny być dostępne.
Nie kojarzysz może długości? Bo jak mierzyłem po starych to tak z zapasem niewielkim wychodzi mi 1100 i 1200mm.
A jeśli chodzi o końcówki to spojrzałem i przy zaciskach są proste a przy pompie mają tak z 15stopni kąta ale i proste też bez problemu wejdą.
Jeśli chodzi o cenę to praktycznie chyba to samo wychodzi między HEL a tym ze strony - Hel - dwa przewody 299 zł a www.przewodystalowe.pl - 220 zł przewody + 4 końcówki wkręcane po 15 zł/szt czyli różnica kosztów przesyłki - i się waham które będą lepsze.
Powiem szczerze , że nie obiecuję sobie jakichś super efektów po wymianie - po prostu trzebaby wymienić bo u mnie już 3 sezon mają a wcześniej też wymieniane dawno raczej były i tak biorę pod uwagę raczej względy estetyczne i bezpieczeństwo bo stare nawet nie tyle co sparciałe co po prostu pordzewiałe końcówki i sprężynki osłonowe mają a czas trochę doprowadzić maszynę do lepszego stanu wizualnego - chociaż tu jeszcze daleka droga przede mną , żeby się świecił jak nówka.
Wychodzi na to że w końcu mój Vulcan trochę nowych gratów dostanie - kierunki, sprężyny napinające od TOC, przewody.
Nie kojarzysz może długości? Bo jak mierzyłem po starych to tak z zapasem niewielkim wychodzi mi 1100 i 1200mm.
A jeśli chodzi o końcówki to spojrzałem i przy zaciskach są proste a przy pompie mają tak z 15stopni kąta ale i proste też bez problemu wejdą.
Jeśli chodzi o cenę to praktycznie chyba to samo wychodzi między HEL a tym ze strony - Hel - dwa przewody 299 zł a www.przewodystalowe.pl - 220 zł przewody + 4 końcówki wkręcane po 15 zł/szt czyli różnica kosztów przesyłki - i się waham które będą lepsze.
Powiem szczerze , że nie obiecuję sobie jakichś super efektów po wymianie - po prostu trzebaby wymienić bo u mnie już 3 sezon mają a wcześniej też wymieniane dawno raczej były i tak biorę pod uwagę raczej względy estetyczne i bezpieczeństwo bo stare nawet nie tyle co sparciałe co po prostu pordzewiałe końcówki i sprężynki osłonowe mają a czas trochę doprowadzić maszynę do lepszego stanu wizualnego - chociaż tu jeszcze daleka droga przede mną , żeby się świecił jak nówka.
Wychodzi na to że w końcu mój Vulcan trochę nowych gratów dostanie - kierunki, sprężyny napinające od TOC, przewody.
- kerdmann
- Posty: 89
- Rejestracja: śr kwie 17, 2013
- Miejscowość: Reda-pomorskie
- Motocykl: vulcan vn750
- VROC: 0
Niestety nie pamiętam długości. Ale jeśli Ci zależy to mogę je pomierzyć. Jeśli chodzi o końcówki przy zaciskach to u mnie są lekko wygięte ale patrząc na otwór w końcówce to są wygięte go góry. Nie w prawo czy lewo. A śruby i podkładki miałem w komplecie nowe z przewodami. Stare były OK ale skoro dali nowe to założyłem nowe. Przy pompie faktycznie są proste końcówki i bez problemu je zamontowałem. Jakość jest chyba identyczna. Hel daje dożywotnią gwarancję na przewody, ale przy naszych maszynach to chyba nie ma znaczenia, zawrotnych prędkości to nie osiąga,a i hamulce też nie są wyczynowe. Sądzę że będziesz zadowolony z zakupu jednych jak i drugich. Poza tym wizualnie można sobie dobrać kolor do motocykla, więc dla mnie super sprawa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć.
Dzięki za chęci - myślałem, ze pamiętasz to bym porównał z tym co zmierzyłem ale jeśli nie to nie ma potrzeby.
Zamówiłem te LML'e ostatecznie - różnica w cenie finalnie ok. 100zł na ich korzyść a wydaje mi się , że jakość i skuteczność będzie wystarczająca - jak sam piszesz to nie wyczynowa szlifiera.
Po założeniu i testach nie omieszkam podzielić się wrażeniami.
Zamówiłem te LML'e ostatecznie - różnica w cenie finalnie ok. 100zł na ich korzyść a wydaje mi się , że jakość i skuteczność będzie wystarczająca - jak sam piszesz to nie wyczynowa szlifiera.
Po założeniu i testach nie omieszkam podzielić się wrażeniami.
No i przewody założone.
Jeszcze tylko muszę porządnie odpowietrzyć układ bo mimo , że hamuje całkiem nieźle i wydaje mi się , że czucie klamki się poprawiło to jeszcze trochę za miękka i niewielkie bąbelki z jednego zacisku lecą.
Kurcze w ostrzeżeniu dobrze pisali , trzeba będzie się nauczyć od nowa hamować bo o ile wcześniej ciężko było nawet na luźnym podłożu koło zablokować to teraz to super łatwo przychodzi.
Tylko zszokowała mnie grubość przewodów - są strasznie cienkie - linka od prędkościomierza jest już grubsza. HELe też tak mają?
Rozumiem niby, że jeśli jest oplot to nie potrzeba tak grubych gum żeby nie puchł przewód ale wrażenie tandety cały czas jest - może kwestia przyzwyczajenia.
Jeszcze tylko muszę porządnie odpowietrzyć układ bo mimo , że hamuje całkiem nieźle i wydaje mi się , że czucie klamki się poprawiło to jeszcze trochę za miękka i niewielkie bąbelki z jednego zacisku lecą.
Kurcze w ostrzeżeniu dobrze pisali , trzeba będzie się nauczyć od nowa hamować bo o ile wcześniej ciężko było nawet na luźnym podłożu koło zablokować to teraz to super łatwo przychodzi.
Tylko zszokowała mnie grubość przewodów - są strasznie cienkie - linka od prędkościomierza jest już grubsza. HELe też tak mają?
Rozumiem niby, że jeśli jest oplot to nie potrzeba tak grubych gum żeby nie puchł przewód ale wrażenie tandety cały czas jest - może kwestia przyzwyczajenia.
Kto jest online
Jest 25 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 25 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości