Zapytanie o Kawaski VN 900
Zapytanie o Kawaski VN 900
Witam serdecznie zacne grono
Może nie powinienem tutaj znajdować się ponieważ nie posiadam tego pięknego motocykla ale chciałem zasięgnąć od Was rady.
Otóż miałem Honde Shadow 125 ale sprzedałem ją i teraz zamierzam sobie kupić coś w granicach 750-900cm. Ponieważ dobrze sprawowała się i bardzo podobała mi się ta Honda więc postanowiłem że kupie sobie taką samą Shadow'ke tylko 750. Przeglądając oferty na necie natrafiłem na Kawasaki VN 900 i oczarował mnie ten motocykl. Z wyglądu pięknie wygląda,ale prócz tego to za dużo o tym modelu to nie wiem i tu się zwracam do Was z prośbą. Czy moglibyście mi coś napisać o nim ponieważ nikt lepiej nie będzie wiedział o tej maszynie niż wy co posiadacie takie cudo lub co mieliście. Szukałem na necie informacji o tym modelu ale za dużo to nie ma. Jedynie co mnie trochę zaniepokoiło, czytając jakiś artykuł, że hamulce w kawasaki nie są zbyt dobre, no a przecież jest to ważny element motocykla. Czy to prawda? Napiszcie jeszcze proszę czy motor ten szybko się zbiera, czy ma po prostu "kopa"jak na chopera oczywiście. Jaka jest V max? Czy łatwo się prowadzi mimo swych gabarytów? Czy nadaje się także do jazdy po mieście? Czy komfortowo będzie się nim jeździć gdy mam 188 cm wzrostu?
Napiszcie co wam przyjdzie do głowy, każda opinia będzie na wagę złota
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Może nie powinienem tutaj znajdować się ponieważ nie posiadam tego pięknego motocykla ale chciałem zasięgnąć od Was rady.
Otóż miałem Honde Shadow 125 ale sprzedałem ją i teraz zamierzam sobie kupić coś w granicach 750-900cm. Ponieważ dobrze sprawowała się i bardzo podobała mi się ta Honda więc postanowiłem że kupie sobie taką samą Shadow'ke tylko 750. Przeglądając oferty na necie natrafiłem na Kawasaki VN 900 i oczarował mnie ten motocykl. Z wyglądu pięknie wygląda,ale prócz tego to za dużo o tym modelu to nie wiem i tu się zwracam do Was z prośbą. Czy moglibyście mi coś napisać o nim ponieważ nikt lepiej nie będzie wiedział o tej maszynie niż wy co posiadacie takie cudo lub co mieliście. Szukałem na necie informacji o tym modelu ale za dużo to nie ma. Jedynie co mnie trochę zaniepokoiło, czytając jakiś artykuł, że hamulce w kawasaki nie są zbyt dobre, no a przecież jest to ważny element motocykla. Czy to prawda? Napiszcie jeszcze proszę czy motor ten szybko się zbiera, czy ma po prostu "kopa"jak na chopera oczywiście. Jaka jest V max? Czy łatwo się prowadzi mimo swych gabarytów? Czy nadaje się także do jazdy po mieście? Czy komfortowo będzie się nim jeździć gdy mam 188 cm wzrostu?
Napiszcie co wam przyjdzie do głowy, każda opinia będzie na wagę złota
Z góry dziękuje i pozdrawiam
- Sheriff
- Posty: 1254
- Rejestracja: pt cze 11, 2010
- Miejscowość: Koog aan de Zaan
- Motocykl: Versys 1000 GT
- VROC: 30486
Zacznę może od tych hamulców, cóż rzeczywiście brzytwy to nie są. Jednak jest to lekki motocykl i tutaj hamulce zdecydowanie lepiej spisują się niż np. w 1500 Classic gdzie również jest jedna tarcza z przodu. Można to nieco poprawić zamieniając przewody na w stalowym oplocie koszt nie jest wielki a różnica odczuwalna.
Mocy za wiele to tutaj nie znajdziesz 900tka ma tylko 50 km ale to i tak o 2 koniki więcej niż Shadowka a jako że waga jest nie wielka zbiera się wystarczająco. Można nią objechać spokojnie większość VNów oprócz dwójki oczywiście. Stosunek mocy do masy przemawia za 900tką.
Zwrotność bardzo dobra po mieście jeździ się rewelacyjnie korki ani zawrotki nie stanowią problemu.
Co do wzrostu to ja mam 183 i czułem się na niej bardzo dobrze ma dużą kierownicę daleko wysunięte podesty oraz długi bak (duży zasięg) co sprawia wrażenie dużego motocykla.
Osobiście uważam że jest to bardzo udana konstrukcja, nadając się zarówno na miasto jak i dalsze wypady tak naprawdę nie mająca wad. Silnik sprawuje się znakomicie, pas nie sprawia kłopotów nasza ma przejechane 44 tys i przez ten czas nie było żadnych napraw prócz części eksploatacyjnych.
Na pewno nie wyczerpałem tematu i reszta posiadaczy coś dopisze i uzupełni.
P.S. Gdybyś szukał całkowicie ubranej sztuki nasza jest na sprzedaż:
VN 900 Classic
Mocy za wiele to tutaj nie znajdziesz 900tka ma tylko 50 km ale to i tak o 2 koniki więcej niż Shadowka a jako że waga jest nie wielka zbiera się wystarczająco. Można nią objechać spokojnie większość VNów oprócz dwójki oczywiście. Stosunek mocy do masy przemawia za 900tką.
Zwrotność bardzo dobra po mieście jeździ się rewelacyjnie korki ani zawrotki nie stanowią problemu.
Co do wzrostu to ja mam 183 i czułem się na niej bardzo dobrze ma dużą kierownicę daleko wysunięte podesty oraz długi bak (duży zasięg) co sprawia wrażenie dużego motocykla.
Osobiście uważam że jest to bardzo udana konstrukcja, nadając się zarówno na miasto jak i dalsze wypady tak naprawdę nie mająca wad. Silnik sprawuje się znakomicie, pas nie sprawia kłopotów nasza ma przejechane 44 tys i przez ten czas nie było żadnych napraw prócz części eksploatacyjnych.
Na pewno nie wyczerpałem tematu i reszta posiadaczy coś dopisze i uzupełni.
P.S. Gdybyś szukał całkowicie ubranej sztuki nasza jest na sprzedaż:
VN 900 Classic
-
- Posty: 436
- Rejestracja: śr lut 09, 2011
- Miejscowość: Szamotuły
- Motocykl: HD Electra Ultra Classic
- VROC: 0
Nie wiem jak szukales ale jest kilka ciekawych artykułów w necie, także porównań min z Shadow. We wszystkich wypada na plus, albo je wygrywa albo ustępuje nieznacznie np pod względem mocy (nie pamiętam dokładnie - w jednym zestawieniu kilku maszyn vn900 zajął drugie miejsce bo jakiś producent damskiej bielizny miał więcej pary...)
Tak czy inaczej - moim zdaniem to jedna z najładniejszych maszyn a w swojej kategorii wagowej to w zasadzie bezkonkurencyjna. Pewna, bez wad, trwała i oszczędna.
Musisz się tylko przymierzyć czy bardziej Ci przypasuje wersja Classic czy Custom. Jeśli zamierzasz kogoś zabierać to Classic będzie wygodniejszy i praktyczniejszy.
Ogólnie dobrze żeś trafił na ten model
Powodzenia w poszukiwaniu
Tak czy inaczej - moim zdaniem to jedna z najładniejszych maszyn a w swojej kategorii wagowej to w zasadzie bezkonkurencyjna. Pewna, bez wad, trwała i oszczędna.
Musisz się tylko przymierzyć czy bardziej Ci przypasuje wersja Classic czy Custom. Jeśli zamierzasz kogoś zabierać to Classic będzie wygodniejszy i praktyczniejszy.
Ogólnie dobrze żeś trafił na ten model
Powodzenia w poszukiwaniu
"Nie dyskutuj z idiotą bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i wygra doświadczeniem"
Idź pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci..
Idź pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci..
- PPV
- Posty: 140
- Rejestracja: ndz lip 05, 2015
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN900 Custom 2007
- VROC: 37483
Kamil, ja bym się nie przejmował jakimiś tam artykułami w necie - piszą je zazwyczaj jacyś starzy wyjadacze, albo inni młodzi gniewni, wg. których cruisery/choppery nie skręcają, nie hamują itd... Ja mam od 2 miesięcy VN900 Custom - jest to mój pierwszy motocykl, kupiony w tym samym miejscu, gdzie stoi niebieski classic Sheriffa. Zrobiłem jak na razie ok. 2500km. Na początku deczko się obawiałem masy (nie wiem, czy jest taki lekki ten vn900 - z dodatkami ok 300kg waży), ale nie miałem z nią (masą) żadnych problemów... Moc jest jak na moją jazdę i doświadczenie (tzn. brak) - wystarczająca, ładnie przyśpiesza, prędkość w trasie utrzymujesz np 120 bez żadnych problemów (chociaż przydałby się 6 bieg, bo mi się podoba fajne pyrkanie silnika przy ok. 80-85, a jak jedziesz >100 to obroty są już trochę za wysokie, jak na mój gust). Miałem już 2 hamowania awaryjne - skutkujące przyblokowaniem tylnego koła, piskiem opony - ale wyhamowałem;) Hamulce są ok moim zdaniem skromnym. W customie jest szeroka prosta kierownica (łatwiej się skręca ) i podnóżki zamiast podestów. Mam 175cm wzrostu i myślę, że dla kogoś o wzroście 188 też będzie bardzo wygodnie. Wersja classic jest najpewniej lepsza na długie dystanse, można założyć dużą szybę, są podesty (jechałem classiciem tylko kawałeczek). Spalanie śmieszne: w moim customie - ok 4,1-4,3L na setkę. Wtrysk, nie bawisz się ssaniem. Pomyśl, czy nie kupić od razu 1500-1600 zamiast 900.
Dziękuje bardzo wszystkim za wpisy, już coś więcej wiem o tym pięknym motocyklu.
Nie jestem, przynajmniej jak na razie, jakimś wielkim "harlejowcem":) więc wydaje mi się że taka 900- setka będzie idealna na weekendowe podróże. Bardziej podoba mi się classic niż custom, chociaż w obydwu modelach są detale co mógłbym pozmieniać. W customie nie zbyt podoba mi się ta cienka opona zaś w classic najchętniej zamieniłbym podesty na zwykłe "podpórki".
Właśnie dlatego napisałem tutaj bo chciałem usłyszeć opinie od Was co macie na co odzień kontakt z tym motocyklem a nie kierować się co napisał jakiś redaktor co raz się przejechał i napisał artykuł na temat tego czy owego modelu.
Nie jestem, przynajmniej jak na razie, jakimś wielkim "harlejowcem":) więc wydaje mi się że taka 900- setka będzie idealna na weekendowe podróże. Bardziej podoba mi się classic niż custom, chociaż w obydwu modelach są detale co mógłbym pozmieniać. W customie nie zbyt podoba mi się ta cienka opona zaś w classic najchętniej zamieniłbym podesty na zwykłe "podpórki".
Właśnie dlatego napisałem tutaj bo chciałem usłyszeć opinie od Was co macie na co odzień kontakt z tym motocyklem a nie kierować się co napisał jakiś redaktor co raz się przejechał i napisał artykuł na temat tego czy owego modelu.
- PPV
- Posty: 140
- Rejestracja: ndz lip 05, 2015
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN900 Custom 2007
- VROC: 37483
Nie nastawiaj się tylko na classica - najpierw idź, zobacz na żywo i usiądź sobie na każdym. Ja przed dwoma miesiącami też pakowałem rano forsę do kieszeni jadąc z zamiarem kupna classica - na customy wcześniej nawet nie patrzyłem. Wróciłem do domu czarnym - chromowanym customem:) Jak go zobaczyłem, to mi się spodobał od razu, zdjęcia w necie to lipa, musisz zobaczyć na żywo, robi fajne wrażenie. Custom jest bardziej lanserski, a classic lepszy w dłuższe trasy.
- Skrobel
- Posty: 2588
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Ze swojej strony mogę tylko potwierdzić słowa kolegów. Na początek przygody z cięższymi cruiserami 900 jest rewelacyjna. Przejechałem prawie 2500 Classic'em i jest to jak na swoje gabaryty bardzo zwinny motocykl. Szeroki tylny kapeć sprawia, że jest jeszcze łatwiejszy w prowadzeniu od 800 Classic, którą miałem wcześniej. Fakt, dla mnie sety były odrobinę za daleko wysunięte ale mam ledwie 170 cm, dlatego dla Ciebie powinien być spoko.
A co do mocy... cóż, każdy w motocyklu widzi co innego. Dla mnie wygoda na dłuższe przejazdy jest ważniejsza niż kilka koni...
A co do mocy... cóż, każdy w motocyklu widzi co innego. Dla mnie wygoda na dłuższe przejazdy jest ważniejsza niż kilka koni...
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
-
- Posty: 57
- Rejestracja: ndz lip 19, 2015
- Miejscowość: Łużna
- Motocykl: Kawasaki VN 900 Classic
- VROC: 0
Ja tak jak Ty zaczynałem od małego Rometa R150 i gdy przymierzałem się do zmiany też najpierw oglądałem tylko Shadow'y 750- międzyczasie jeździłem Drag Starem taty. Ostatecznie kupiłem Vulcana 900. Wszystko co napisali poprzednicy to prawda. Co do hamulców, to trzeba się po prostu do nich przyzwyczaić. Fakt, mogły by być mocniejsze. Co do mocy- to po przesiadce z mniejszego motocykla jest bardzo przyjemna. Ja również nie jestem doświadczonym motocyklistą i ta moc jest dla mnie wystarczająca. Przy Twoim wzroście będzie Ci na nim wygodnie
PS. Z Tarnowa do mnie masz godzinę drogi. Jeśli chcesz wpadnij zobaczyć, przymierzyć się do motocykla
PS. Z Tarnowa do mnie masz godzinę drogi. Jeśli chcesz wpadnij zobaczyć, przymierzyć się do motocykla
Romet R150 - Yamaha Drag Star 650 - Kawasaki VN 900 Classic
Kto jest online
Jest 5 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 5 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości