Oparcie kierowcy?

[Jaco]

Wiem że pęka, ale zależy jakie łuki wyginasz mam nadzieje że te moje wytrzymają, ale może faktycznie masz rację i z klasówki takie coś zbudować??

[Andreas]

ja wygiąłem sam pręt z kwasówki dosłownie na kolanie, przykręcany do stelażu kufrów i jest ok, poduszka -tapicer na blaszce z k.o. sprawdza się dobrze można 800km w siodle wysiedzieć bez bólu kręgosłupa.

[Arezy]

Dziękuję wszystkim za radę.Wygląda na to że to dobra inwestycja ( tylko muszę się nauczy wysoko zadziera nogę)

[Andrew]

Dziękuję wszystkim za radę.Wygląda na to że to dobra inwestycja ( tylko muszę się nauczy wysoko zadziera nogę)

Arezy ja do wsiadania mogę opuścić oparcie. :P

[Luzak]

wiec apel kto ma takie możliwości żeby wygiąć takie rurki już chromowane to o oczywiście proszę o odzew.

Badger dobrze mówi. Chrom przy gięciu popęka.

[Arezy]

Posłuchałem dobrych rad i stałem się szczęśliwym posiadaczem oparcia
W chyba niezbyt wygórowanej cenie 250 zł.

[Yamak]

Właśnie przed chwilą kupiłem na Allegro oparcie kierowcy do mojego Classica. Tylko że ja kurde dałem 600. Ale się cieszę

[Marcin]

Dla mnie jada z oparciem jest o wiele bardziej komfortowa ,szczególnie przy dłuższych trasach.
Wcześniej go nie miałem i po 200 km już kręgosłup mnie bolał,teraz takiego problemu nie mam.Oparcie mam składane z możliwością regulacji pochylenia.

[Piotr]

Dla mnie jada z oparciem jest o wiele bardziej komfortowa ,szczególnie przy dłuższych trasach.
Wcześniej go nie miałem i po 200 km już kręgosłup mnie bolał,teraz takiego problemu nie mam.Oparcie mam składane z możliwością regulacji pochylenia.

Mam takie oparcie jak Marcin i też jestem bardzo zadowolony komfort o wiele lepszy, nie wspomnę o kanapie nie ma porówmania z tym co miałem w VN 800 jest o wiele lepiej.