Mycie motora

[Duch]

Mamy czasy gdzie co chwile jest ,,myjnia bezdotykowa", co bardziej sprytniejsi biorą wiaderko z płynem, szmatkę i jechane.
Czasami jednak jest tak że po deszczowej pogodzie nie ma czasu a częste postoje w trasie pozwoliły by mi na przejechanie szmatką tu i ówdzie, swego czasu używałem. CASTROLA - sprej do czyszczenia łańcucha, świetny środek niestety mam kłopot z kupnem tegoż preparatu

Jakich WY środków do czyszczenia (na szybko) używacie

[Krzyszttof]

No właśnie, a ja słyszałem od swego mechanika, że nie zaleca się mycia pod tak wysokim ciśnieniem. Po pierwsze nie wszystkie kostki są chermetyczne, a po drugie podobno potrafi wypłukać smar z łożysk.
Chętnie poznam opinie kolegów.

[Iron75]

podobno potrafi wypłukać smar z łożysk.

dlatego jak ja myję swojego to omijam okolice łożysk. A myję w domu myjką. W czasie jakiegoś wypadu jeszcze mi się nie zdarzyło myć , po prostu jak popada to jeżdżę brudnym :P

[Kristofer]

po prost za długie postoje robisz że masz czas na polerkę ale jak już tak bardzo chcesz to motul da radę https://archiwum.allegro.pl/oferta/motu ... 82301.html

[Mayones]

Strach pomyśleć ile kosztuje szmatka do wycierania po tym motulowym cudzie

[Franky Furbo]

Pal licho szmatkę..ale na rozkwaszone owady na moto ma ktoś jakiś patent?

[Mayones]

No ba
https://motomoda24.pl/srodek-do.html
a co bardziej oszczędni to mokrą szmatę na noc na szybę czy inne elementy zaowadowane, rano czysta woda i gąbka

[Kristofer]

No to zpodałeś 25zeta za 400mil a 39 Ci dużo za litr dla oszczędnych po pewnym czasie owady same odpadają ewentualnie podczs deszczu odmakaja i zwykłą sciera można zebrac

[Mayones]

No to zpodałeś 25zeta za 400mil

pewnie tez zmywacz do robaków rozkwaszonych przy prędkościach 200+ jest droższy, wszak robak prawie wbity w klar

[Iron75]

mokrą szmatę na noc na szybę czy inne elementy zaowadowane

i rano jej w ogóle nie zdejmować tylko tak jeździć

[Duch]

najlepiej bez szyby a co złowisz między żeby potraktuj jako darmowe białko

[Kristofer]

Chciał myć na postoju to niech płaci mój się myje jak jadę w deszczu a czym więcej komarów i i innej zwierzyny tym lepiej przynajmniej widać że ktoś jeździ a nie tylko poleruje i wypycha na podjazd aby sąsiedzi widzieli że ma

[Franky Furbo]

Dziś myję szybę, bo już zasraptana tak bya,że kamerka drogi nie widziała....a tu przechodzi sąsiad i mówi - ja na wuesce jeździłem 70km/h i żaden robal o maszynę się nie rozbijał.

Można i tak