Problem z obrotami
Problem z obrotami
Witam kolegów mam problem z obrotami w moim vn 750 z 1988roku. Zasadniczo to silnik był całkowicie rozbierany ponieważ był robiony remont silnika. Niestety do mnie już trafił uszkodzony więc ciężko powiedzieć czy przed naprawą chodził dobrze. Ogólnie silnik odpala na zimnym i na ciepłym na pół obrotu chodzi równo ale wkręca się tylko do 4000obrotów parska do 6000obrotów a później idzie normalnie. Na rozgrzanym silniku wkręca się do około 5 tysięcy parska znowu do 6 tysięcy obrotów. Najprawdopodobniej problem leży gdzieś po stronie paliwa ponieważ iskra wygląda że jest cały czas. Dodam tylko jeszcze że brakuje mi do pełni szcześcia odmy i przewodów łączących ją z cylindrami ale niewiem czy to może mieć na to wpływ.
Jakby ktoś miał jakieś sugestie na ten temat to było by dobrze
Jakby ktoś miał jakieś sugestie na ten temat to było by dobrze
Podejrzenie mam co do jakości membran w gaźniku. Ogólnie całość gaźników do rozebrania czyszczenia i weryfikacji.
POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk
Mój kanał Motogaraż robdk
Wyczyściłem gaźniki dysze były trochę przytkane ale niestety nic się z obrotami nie zmieniło membrany w gaźniku wydawaly się na w porządku miękkie . Czy coś przeoczyłem czy problem tkwi gdzieś indziej? Czy możliwe żeby powiedzmy regulacja składu mieszanki lub nie zsynchronizowane gazniki miały taki wpływ? Efekt jest taki jakby brakowało mu paliwa musze jeszcze potrzymac na obrotach i wykręcić świece i zobaczę jaki mają kolor.
Po przeprowadzeniu regulacji gaźników i synchronizacji nic się nie zmieniło. Świece w obydwu cylindrach wydają się na dobrze wypalone. Jedyną rzeczą którą zauważyłem to jak ustawie obroty na około 4000 i w tym momencie zaczyna nierówno pracować to jak psikne do gaźnika przedniego cylindra to silnik przygasa a jak psikne do tylnego gaźnika to motor płynnie wchodzi na obroty. Czy ktoś może wie z czego to może wynikać?
Po przeprowadzeniu regulacji gaźników i synchronizacji nic się nie zmieniło. Świece w obydwu cylindrach wydają się na dobrze wypalone. Jedyną rzeczą którą zauważyłem to jak ustawie obroty na około 4000 i w tym momencie zaczyna nierówno pracować to jak psikne samostartem do gaźnika przedniego cylindra to silnik przygasa a jak psikne do tylnego gaźnika to motor płynnie wchodzi na obroty. Czy ktoś może wie z czego to może wynikać?
Rozrząd był przestawiony o jeden ząbek na jednym cylindrze ale po przestawieniu praktycznie nic się nie zmieniło z wkręcaniem na obroty. Przy odkręcaniu gazu widać w gaźnikach że iglice nie otwierają się płynnie tylko troche drgają i nie wiem czy tak ma być czy coś nie działa tak jak powinno? i czy jeżeli testuje na nie wpełni poskładanych kanałach dolotowych do gaźników czy jest to duży błąd i ma to duże znaczenie na wkręcanie się na obroty?
no to gaźnik do rozebrania , sprawdzić wszystko jeszcze raz (dysze,iglice,membrana ,kanaliki )słowem wszystkoSowczak pisze:Rozrząd był przestawiony o jeden ząbek na jednym cylindrze ale po przestawieniu praktycznie nic się nie zmieniło z wkręcaniem na obroty. Przy odkręcaniu gazu widać w gaźnikach że iglice nie otwierają się płynnie tylko troche drgają i nie wiem czy tak ma być czy coś nie działa tak jak powinno? i czy jeżeli testuje na nie wpełni poskładanych kanałach dolotowych do gaźników czy jest to duży błąd i ma to duże znaczenie na wkręcanie się na obroty?
pozdro
lewa w górę i do przodu
Rozebralem gazniki kolejny raz znalazlem pewna usterke i myslalem ze po zlozeniu motor bedzie chodzil dobrze ale okazalo sie ze sie wkreca do 7tysiecy ale w przednim gazniku nie podnosi sie iglica. Rozebralem gorna pokrywe gaznika i okazalo sie ze podwinela membrana i przepuszczala podcisnienie. Pomyslalem teraz to juz musi chodzic niestety po zlozeniu okazalo sie ze wkreca sie tylko do 4tysiecy. Wrazenie jakby mial paliwa za malo jak sie przesloni reka wlot powietrza do gaznika to sie dobrze wkreca. Ma ktos pomysl co moze byc?
Trochę czasu minęło ale udało się coś ogarnąć. Okazało się ze pływaki były za nisko ustawione i był za niski stan paliwa w komorach plywakowych. Ustawiłem skład mieszanki i zrobiłem synchronizację. Aktualnie motocykl wkreca się dobrze na obroty ale podczas jazdy jest wyczuwalny delikatny spadek mocy w zakresie 3000-4000 obrotów powyżej przyspiesza dobrze. Czy ktoś może ma pomysł z czego to może wynikać ? Juz niewiele brakuje żeby było idealnie☺
Zasadniczo jeszcze nie doszedłem do ładu z moim motorkiem. Wczoraj zrobiłem jazdę próbą i okazało się że jak silnik jest rozgrzany i zalącze ssanie to motor wkręca się dobrze w całym zakresie obrotów i teraz pytanie z czym to może być związane. Czy jeżeli byłyby na małe dysze to byłby taki objaw bo ewidetne wygląda na to że brakuje mu paliwa jeżeli ktoś ma pomysł to proszę o podpowiedź?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kto jest online
Jest 2 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości